Styczeń 2009

[mroovka.o]

UWAGA, UWAGA!!!
Nasz Hubuś jest już z nami - tydzień wcześniej :-)
Poród jak dla mnie KOSZMARNE przeżycie - ała - ale co zrobić - ŻYCIE
Urodził się 28 grudnia. Ważył 2780 i miał 52 cm
CUDEŃKO! Malutka bezbronna kochana Kruszyka :-)
Za jakiś czas wkleję zdjęcia, bo czasu teraz malutko na korzystanie z kompika.
Powodzenia dla reszty brzuchatek :-)

 

[EmilkaT]

ja sie boje nadal...wiem, że musze przez to przejść...beze mnie sie w koncu to nie odbędzie;-)
jestem tez oczywiscie podekscytowana bo juz niedlugo zobacze swoją dzidzie ale strach mnie jednak nie opuszcza ...i to wielki strach...
mroovka gratulacje!!!!!

 

[Miaa6]

mroovka GRATULACJE!!!! trzymaj się dzielnie.

Ja nagle z Nowym Rokiem, poczułam ogromną ulgę, że Ksawek nie będzie z 2008 roku, ale z drugiej strony włączyło mi się czerwone światełko że będzie bardzo bolało i tak dalej, mam niezłego pietra. A mały mnie nie oszczędza i brzuch coraz bardziej boli i boli a do terminu jest jeszcze chwilka. Poza tym ja nigdy nie byłam w szpitalu jako pacjentka, tylko jako odwiedzająca.

Mój P. tak jak u większości z Was, będzie w czasie pierwszych faz porodu a jakby mu się słabo robiło to wie gdzie ma iść. Poza tym powiedział, że to nie strach przed porodem jest u niego, tylko że nie będzie mógł znieść tego, że mnie tak boli.. i to jest akurat bardzo słodkie.

 

[KasiaJ82]

mroovka.oGratuluje synka !!

 

[ania.falko]

Mroovka-SERDECZNOSCI
ja tez sie nie boje porodu wcale...
Marylion-ja jak mnie boli jestem tak antypatyczna,ze az wstyd...wszystkim docinam i wszyscy sa dla mnie idiotami i lepiej zeby sie zamkneli bo ich zjem zywcem...

 

[asiaN]

Mroovka gratuluję seredecznieNiech Ci Maluch zdrowo rośnie:-):-):-)

 

[Melulu]

Mroovka, gratulacje! :-)

A u nas właśnie zaczął sypać śnieg i to tak porządnie, że nie widzę bloków z okna @@ Jakby nie mógł spaść na wigilię... :/ Teraz to już mi niepotrzebny

 

[mamjakty]

Melulu - u nas to samo! na razie przestał sypać, ale jest już go sporo

 

[klaudia011]

u nas też zasypane- i sypie nadal...

Mam nadzieję ze jak bedę miała jechać do szpitala do drogi będą ok!

 

[emiliam82]

Mrovvka Gratuluje dzidzi:-):-):-):-)

U mnie mąż będzie przy porodzie, nie wyobrażam sobie inaczej, no i on chce byc. Porodu jako tako się nie boje, mam to samo co Celinka, żeby tylko nic się nie stało. A tak resztę już przetrawiłam, wiem, że będzie bolało, trudno, tyle kobiet rodzi no więc ja też urodzę. Myślę też o tym, żeby nie czekać długo na rozwarcie, przeraża mnie wizja 30h.