reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2009

no to aga zostalo Ci kilka dni:-)
ja do terminu mam zamiar sie rozpakowac...ale nie wiem czy moj maly tez ma taki zamiar:baffled: chociaz czuje jak sie pcha tam na dole...
 
reklama
cześć dziewczynki, ja nadal z brzucholkiem, w nocy spałam bardzo dobrze wszystko przestało mnie boleć - ten ból wczorajszy to chyba był spowodowany tym, że se pochodziłam po schodach i pokręciłam biodrami i półprzysiady robiłam i pewnie rozruszałam wszystkie zastane kości :dry: dziś praktycznie nic nie boli, troszkę bioderko tylko, no i czasem coś mnie zakuje i pociągnie tam w dole - chyba jednak czeka mnie poniedziałek - mam nadzieję, że bez problemu mnie przyjmą i już zostawią i wywołaja i wypuszczą z dzieckiem...
 
Mamjakty-no najwyższy czas wykurzyć maleństwo:tak:;-):happy:
U mnie też spokój, poważniejszych skurczy brak, jak w przyszłym tygodniu młoda nie wyskoczy to w poniedziałek ide do szpitala:dry:
 
poranna kawunia w Dwupaku
icon_kawa.gif


miłego dnia Dziewczęta.
 
kolejne KTG za nami.
serducho Zimorodka puka jak należy.
Młody of kors dostał czkawki.
Matka of kors ani ćwierć skurczu.

niezła z nas para - ja się nie kurczę, a on czka
icon_glupek.gif


wizyta ostateczna we wtorek - chyba, że do tego czasu się rozpakuję ;-)
zgrana z Was para :) dlatego dzidiza nie chche wychodzic :-D

cześć dziewczynki, ja nadal z brzucholkiem, w nocy spałam bardzo dobrze wszystko przestało mnie boleć - ten ból wczorajszy to chyba był spowodowany tym, że se pochodziłam po schodach i pokręciłam biodrami i półprzysiady robiłam i pewnie rozruszałam wszystkie zastane kości :dry: dziś praktycznie nic nie boli, troszkę bioderko tylko, no i czasem coś mnie zakuje i pociągnie tam w dole - chyba jednak czeka mnie poniedziałek - mam nadzieję, że bez problemu mnie przyjmą i już zostawią i wywołaja i wypuszczą z dzieckiem...
mamjakty jeszcze ta pelnia moze pomoze :-D:-)
a jak nei to poniedzialek tez fajny dzine na rodzenie :tak:

Alidel ciesze sie, ze z mala wszytko dobrze
i juz pewnie szykujesz sie na przyjecie malenstwa
 
Wyjdą wyjdą... poprostu za dobrze im u Was :)
U nas też cisza, liczę na niedzielną pełnię.. no góra poniedziałek zobaczymy czy się nie przeliczę .. ale my jeszcze w sumie mamy czas...
 
dzis ktora? Daga? :-);-)
z moich nowych obserwacji...macie cos takiego, ze jak sie ruszycie/siadacie/przekrecacie jakos to wam strzykaja tak jakby kosci? chodzi mi o kosci biodrowe, miednice...jakby wszytsko nie bylo tam zwarte tak jak zawsze tylko porozluznianie i te kosci jakos tak przeskakuja, chodza luzno...nie wiem jak to opisac ale na poczatku jak mi strzykalo to sie az przestraszylam o co chodzi....
 
mi nic nie strzyka :no: ale jak leżę na lewym boku i próbuję się przekręcić to mnie tak dziwnie ciągnie i boli w dole brzucha :sorry2: no i jak wstaję to potrzebuję trochę czasu żeby się rozprostować bo mnie krzyże bolą :dry: i chodzę jak kaczka.... :sorry2:;-)
 
reklama
Do góry