dzis wpadlam na to jak malego myc. cala nozke wlozylam do woreczka jednorazowego a u gory reszte folii wepchalam pod gipsik. gipsik WOGOLE sie nawet nie zamoczyl!!! i wpadlam na to po 7 tyg gipsu . czyzby inteligencjanie byla moja mocna strona? hehe
reklama
Witam! U mojego synka też chora stopa jest krótsza i grubsza a cała stopa cieńsza. W środę jedziemy na zabieg strasznie się boję, ale najważniejsze dobro dziecko. Problem tylko mam bo chyba ma troszkę kataru ale moze przejdzie do srody.
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
agugula - :-)
dżalwia - na pewno katarek minie i będzie ok, trzymam kciuki
dżalwia - na pewno katarek minie i będzie ok, trzymam kciuki
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
I znów zapadła cisza na wąteczku heh :-)
Madzia daj znać jak po roczku ;-)
Madzia daj znać jak po roczku ;-)
Katar mija....ale coraz bardziej się boje tego szpitala i zabiegu.... panikuje!!!!! Chodzimy do dr Czopa niby ma dobrą opinię w leczeniu sks. Mam nadzieję że nie będzie dużej różnicy w wyglądzie stopy i nogi i wszystko będzie ok ale jak to matka martwię się! W listopadzie będą szczepionki muszę się dowiedzieć jak to u nas w przychodni jest!
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Dżalwia spokojnie, wszystko będzie ok. Ja też umierałam ze strachu. Głowa do góry, trzymam kciuki;-)
Dzięki Asica.g! Dziś już pakuje się jutro szpital i nocka a rano zabieg. Leżak i koc już przygotowany tylko ubrania i kosmetyki jeszcze. Ciekawe czy będzie jeszcze ktoś na taki zabieg bo w przychodni jest dużo dzieci dotkniętych sks!
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Dżalwia, a skąd jesteś i gdzie macie zabieg? Rozumiem, że pod narkozą będzie
MagdaM1982
Fanka BB :)
A ja znowu w tyle Kurcze w pracy jest duzo pracy a w domu to wole czas poswięcić Aneczce i przyznam szczerze, ze nawet nie mam kiedy wejsc na forum zeby cos tutaj skrobnąć
Mówiłam Wam, że przełożyłam szczepienia ze względu na Ani urodziny. Dzisiaj poszliśmy rano na szczepienie i przy okazji zrobiłam Ani morfologie. Na pobraniu i szczepieniu nawet nie zorientowala sie, że ktoś jej igłe wbił Nawet pani z rejestarcji była zdziwiona, żę Ania nic nie płakała Wyniki krwi mam w czwartek. Pytałam pediatre o to picie nocne i w ciągu dnia. Mam się niczym nie martwic. Jest sezon grzewczy a w mieszkaniu mimo otwartego okna jest temperatura 25-27 stopni dlatego Ania tak dużo pije. To nic niepokojącego. Także trochęmnie uspokoiła. Mam jeszcze nadzieję, ze wyniki morfologii też bedą w porzadku
Na 18 poszliśmy też do lekarza ortopedy na kontrole. Tutaj jest super. Lekarzowi stopa bardzo sie podoba i teraz wizyte mamy dopiero po nowym roku. W mieszkaniu Ania ma chodzic w bucikach memo natomiast na zime mamy jej kupic zwykłe buciki bo przeciez na podwórko az tak czesto w mrozy wychodzic nie bedzie. Powiedział, ze na siłe mamy jej nie kupować butów ortopedycznych bo takie nie są jej potrzebne. WPo mieszkaniu ma tylko chodzic w tych bucikach. Takze sandałeczki bedzie ciągle kupowac a teraz na zime kupimy w Bartku jakies kozaczki albo w daichmann te "elephanty" Zobacze czy maja coś ciekawego. A poo zimie połóweczki zaczne kupować "Aurelke" to tez sa podobne do memo tylko lzejsze
Tak to u nas wszystko wyglada Mam nadzieje, ze po szczepionce nic sie nie bedzie działo. Mojej kuzynki córcia miała dreszcze, nie jadła przez 3 dni i była strasznie chora :/
Kaja a jak było z Bartusiem po tym szczepieniu? Działo się coś czy przeszedł bez żadnego śladu choroby?
Dżalwa to wszystko nie jest takie straszne jak wygląda. Tak naprawdę najbardziej denerwuja sie i przezywaja rodzice. Dzidzia jest malutka i nic nie bedzie pamiętac. Moja Ania przeszla to 2 razy. ja myslałam, ze juz nie dam sobie z tym wszystkim rady i wyłam w kazdym mozliwym miejscu. A teraz Aneczka biega po mieszkaniu i tylko patrze az sobie guza nabije
Zapomniałam Wam powiedzieć, ze Ania zaczęła sama chodzic Jak wystartuje to nie moze sie zatrzymac tak szaleje
Urodzinki robiliśmy 22 pazdziernika w sobote. Wszystko udało sie fantastycznie. Goście nam dopisali a kucharz w restauracji przygotował bardzo smaczne jedzenie Ania byla bardzo grzeczna i pięknie zdmuchnęła swieczke Kilka dni przed urodzinami nauczyłam ja dmuchac Prezentów była cała masa Było super Aneczka ma juz roczek i jest już dużą dziewczynką
Nie gniewajcie się , ze tak rzadko zaglądam Mam nadzieje, ze w pracy sie uspokoi to bede miała czas aby zajrzec do internetu
W dodatku jeszcze kupujemy mieszkanie i jest starsznie duzo załatwiania tych wszytstkich papierkowych formalności to tez niestety zabiera mi duzo casu
Buziaczki dziewczyny i uściski dla Waszych maluszków
Mówiłam Wam, że przełożyłam szczepienia ze względu na Ani urodziny. Dzisiaj poszliśmy rano na szczepienie i przy okazji zrobiłam Ani morfologie. Na pobraniu i szczepieniu nawet nie zorientowala sie, że ktoś jej igłe wbił Nawet pani z rejestarcji była zdziwiona, żę Ania nic nie płakała Wyniki krwi mam w czwartek. Pytałam pediatre o to picie nocne i w ciągu dnia. Mam się niczym nie martwic. Jest sezon grzewczy a w mieszkaniu mimo otwartego okna jest temperatura 25-27 stopni dlatego Ania tak dużo pije. To nic niepokojącego. Także trochęmnie uspokoiła. Mam jeszcze nadzieję, ze wyniki morfologii też bedą w porzadku
Na 18 poszliśmy też do lekarza ortopedy na kontrole. Tutaj jest super. Lekarzowi stopa bardzo sie podoba i teraz wizyte mamy dopiero po nowym roku. W mieszkaniu Ania ma chodzic w bucikach memo natomiast na zime mamy jej kupic zwykłe buciki bo przeciez na podwórko az tak czesto w mrozy wychodzic nie bedzie. Powiedział, ze na siłe mamy jej nie kupować butów ortopedycznych bo takie nie są jej potrzebne. WPo mieszkaniu ma tylko chodzic w tych bucikach. Takze sandałeczki bedzie ciągle kupowac a teraz na zime kupimy w Bartku jakies kozaczki albo w daichmann te "elephanty" Zobacze czy maja coś ciekawego. A poo zimie połóweczki zaczne kupować "Aurelke" to tez sa podobne do memo tylko lzejsze
Tak to u nas wszystko wyglada Mam nadzieje, ze po szczepionce nic sie nie bedzie działo. Mojej kuzynki córcia miała dreszcze, nie jadła przez 3 dni i była strasznie chora :/
Kaja a jak było z Bartusiem po tym szczepieniu? Działo się coś czy przeszedł bez żadnego śladu choroby?
Dżalwa to wszystko nie jest takie straszne jak wygląda. Tak naprawdę najbardziej denerwuja sie i przezywaja rodzice. Dzidzia jest malutka i nic nie bedzie pamiętac. Moja Ania przeszla to 2 razy. ja myslałam, ze juz nie dam sobie z tym wszystkim rady i wyłam w kazdym mozliwym miejscu. A teraz Aneczka biega po mieszkaniu i tylko patrze az sobie guza nabije
Zapomniałam Wam powiedzieć, ze Ania zaczęła sama chodzic Jak wystartuje to nie moze sie zatrzymac tak szaleje
Urodzinki robiliśmy 22 pazdziernika w sobote. Wszystko udało sie fantastycznie. Goście nam dopisali a kucharz w restauracji przygotował bardzo smaczne jedzenie Ania byla bardzo grzeczna i pięknie zdmuchnęła swieczke Kilka dni przed urodzinami nauczyłam ja dmuchac Prezentów była cała masa Było super Aneczka ma juz roczek i jest już dużą dziewczynką
Nie gniewajcie się , ze tak rzadko zaglądam Mam nadzieje, ze w pracy sie uspokoi to bede miała czas aby zajrzec do internetu
W dodatku jeszcze kupujemy mieszkanie i jest starsznie duzo załatwiania tych wszytstkich papierkowych formalności to tez niestety zabiera mi duzo casu
Buziaczki dziewczyny i uściski dla Waszych maluszków
reklama
asica.g
szczęśliwa mamcia :)
Magda suuper, że z nóżką jest tak dobrze, gratulacje dla Ani że już tak ładnie chodzi. Fajnie, że szczepienie się udało i że impreza była fajna Pozdrawiamy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 374
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 459
Podziel się: