Witam. Jestem w 31 tyg. Ciąży na usg wyszło podejrzenie stópki szpotawej u synka. Przeczytałam całe internety i oswoilam się z tą wiadomością. Teraz staram się najlepiej przygotować do tego jeśli diagnoza się potwierdzi po porodzie. Jesteśmy z Białegostoku nie znalazłam żadnych informacji na temat ewentualnego leczenia dziecka tutaj. Wiem że Poznań (bardzo daleko) ewentualnie Łódź. Może ktoś jest z moich okołoc potrafi doradzić odnośnie lekarzy tutaj. Nie wykluczam konstacji u ww. Specjalistów ale nie ukrywam że co tydzień takie odległości z noworodkiem to byłaby meczarnia. Dziękuję za wszelkie rady.
reklama
Szpotawa czy konsko szpotawa ? Jak tak pozno wykryta to moze byc ulozeniowa. Na facebooku grupq clubfoot support polska czy cos takiego. Tam jest wszystkoWitam. Jestem w 31 tyg. Ciąży na usg wyszło podejrzenie stópki szpotawej u synka. Przeczytałam całe internety i oswoilam się z tą wiadomością. Teraz staram się najlepiej przygotować do tego jeśli diagnoza się potwierdzi po porodzie. Jesteśmy z Białegostoku nie znalazłam żadnych informacji na temat ewentualnego leczenia dziecka tutaj. Wiem że Poznań (bardzo daleko) ewentualnie Łódź. Może ktoś jest z moich okołoc potrafi doradzić odnośnie lekarzy tutaj. Nie wykluczam konstacji u ww. Specjalistów ale nie ukrywam że co tydzień takie odległości z noworodkiem to byłaby meczarnia. Dziękuję za wszelkie rady.
Cześć dziewczyny. Mój synek ma 11 miesięcy i też borykamy się ze stopami końsko-szpotawymi. Jesteśmy już długo po gipsach i aktualnie szyna na noc. Mam pytanie do mam naszych wyjądkowych smyków czy któraś z was starała się o świadczenie pielęgnacyjne i z jakim skutkiem? Bo zastanawiam się czy w ogóle ryzykować i się starać.
anula88
MAMY SIEBIE :0)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2006
- Postów
- 9 933
Składaj śmiałoCześć dziewczyny. Mój synek ma 11 miesięcy i też borykamy się ze stopami końsko-szpotawymi. Jesteśmy już długo po gipsach i aktualnie szyna na noc. Mam pytanie do mam naszych wyjądkowych smyków czy któraś z was starała się o świadczenie pielęgnacyjne i z jakim skutkiem? Bo zastanawiam się czy w ogóle ryzykować i się starać.
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 1
Hej Mamusie
Być może gdzieś to się już przewinelo, ale na przejrzenie 244str troszkę brak czasu
Mój syncio też ma jedną stópkę już po korekcji gipsami i zabiegu przecięcia ścięgna. Za parę dni kończy 6 m-cy i pod koniec czerwca minie 3 m-ce jak nosi szynę Mitchella non stop. Mieszkamy w Niemczech i tu leczymy naszego Szkraba, nasz ortopeda twierdzi, ze po tych 3 m-cach wystarczy jak będziemy zakładać szynę tylko na noc, to znaczy minimum 12godz + do każdej drzemki, ale z tego co się zorientowałam i wyczytałam też tutaj, schemat noszenia jest inny - to znaczy godziny noszenia szyny powinny być redukowane z miesiąca na miesiąc. Czy ktoś się spotkał i stosował takie leczenie jak zaproponowali nam tutaj i stopki nie miały nawrotów?
Ja już od pół roku godzę się i oswajam z tym, ze szyna pozostanie z nami do 4 roku życia, ale do dzisiaj mam łzy w oczach, jak patrzę jak nasz Maluszek śpi i nie może swobodnie leżeć na boczku, tylko ta jedna stopka musi być w powietrzu eh, uściski dla wszystkich
Być może gdzieś to się już przewinelo, ale na przejrzenie 244str troszkę brak czasu
Mój syncio też ma jedną stópkę już po korekcji gipsami i zabiegu przecięcia ścięgna. Za parę dni kończy 6 m-cy i pod koniec czerwca minie 3 m-ce jak nosi szynę Mitchella non stop. Mieszkamy w Niemczech i tu leczymy naszego Szkraba, nasz ortopeda twierdzi, ze po tych 3 m-cach wystarczy jak będziemy zakładać szynę tylko na noc, to znaczy minimum 12godz + do każdej drzemki, ale z tego co się zorientowałam i wyczytałam też tutaj, schemat noszenia jest inny - to znaczy godziny noszenia szyny powinny być redukowane z miesiąca na miesiąc. Czy ktoś się spotkał i stosował takie leczenie jak zaproponowali nam tutaj i stopki nie miały nawrotów?
Ja już od pół roku godzę się i oswajam z tym, ze szyna pozostanie z nami do 4 roku życia, ale do dzisiaj mam łzy w oczach, jak patrzę jak nasz Maluszek śpi i nie może swobodnie leżeć na boczku, tylko ta jedna stopka musi być w powietrzu eh, uściski dla wszystkich
Takie skracanie nie jest zgodne z protokołem leczenia, to indywidualny wymysł lekarza. Wejdź na grupę facebookową, tam jest wszystko dokładnie opisane, niewykluczone nawet, że ktoś też leczył w Niemczech u tego samego lekarza. Możesz wrzucić zdjęcia stópek przed leczeniem, gipsów itd. - to w ogóle pomoże ocenić trafność diagnozy lekarza.
Stopy końsko-szpotawe-Fundacja Ponsetiego | Facebook
"Stopy końsko-szpotawe-Fundacja Ponsetiego" to oficjalna grupa wiedzy i wsparcia Fundacji im. Ignacego Ponsetiego (https://ponseti.pl). Grupa umożliwia naukę, zdobywanie i poszerzanie wiedzy oraz...
www.facebook.com
reklama
Polecam Poznań i prof. Napiontka. Leczyliśmy tam swojego syna. Obecnie ma 6 lat i zapomnieliśmy o SKS-ieWitam wszystkich!!
wlasnie szperam w Internecie na temat SKS,wczoraj urodzil nam sie synek z wada jednej nozki.., i poniewaz wszyscy pisza ze leczenie zaczac jak najszybciej szukam jakiegos specjalisty na terenie woj. opolskiego,slaskiego..poniewaz mieszkamy w Kedzierzynie-Kozlu...moze ktos mogl by doradzic..bylbym bardzo wdzieczny...pozdrawiam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 685
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 388
Podziel się: