reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Zrobiłam zupę na skrzydełkach z tartymi jarzynami i kaszką manną i trochę zjadła także sukces. Na drugie pewnie też jej dam zupę, chociaż miałam w planach ziemniaki z gotowanym mięsem. Ale pewniej zje zupę.

Co do picia to zrobiłam też Hani teraz sok z jagód, ale to musi być słodkie. Szykujemy się na spacer, bo w domu można oszaleć to wezmę jej to. Kupię też colę, bo zapomniałam, że pomaga i może jej dam trochę gorzkiej czekolady.

Ogólnie to mała jest b.żywiołowa tylko narzeka, że ją brzuszek boli.
 
reklama
To dobrze,oby małej szybko minęło.
Iza była bardzo wymęczona po 16 godzinach wymiotów,później z kolei biegunką...
Najważniejsze żeby było ok.Jeszcze możesz jej podać deser z jagód.Zapomniałam faktycznie że jagoda dobrze działa w takich sprawach.
 
No i właśnie Hania zalicza 2gą drzemkę :szok: Zrobiłam sobie kawkę, ale nie posiedzę, bo chcę trochę okrzątnąć mieszkanie. Strasznie się martwię o Hanię mimo tego, że wiem, że to minie. Ale chyba zaczyna być lepiej, bo zjadła 2gi raz zupę i kawałek czekolady gorzkiej. Poskubała też rogala.

W ogóle to jestem zła, bo se powiesiłam pranie na balkonie, a tu deszcz idzie :wściekła/y: i będę musiała ściągać i wieszać w łazience, a nie lubię tego kiedy nie grzeją kaloryfery.
 
Tosia u mnie też się chmurzy jak cholera,ale dość zimno się zrobiło.Ja już mam dość tego cholernego deszczu.
Dziś Iza od 6 na nogach.Pobiegała trochę po ogrodzie więc pewnie szybko odjedzie...mam nadzieję :-p
 
Pobiegała trochę po ogrodzie więc pewnie szybko odjedzie...mam nadzieję :-p
Hania właśnie wstała z drzemki więc raczej nie pójdzie szybko spać, chociaż kto wie, bo przyplątała się temp. :wściekła/y::wściekła/y:Teraz się pokłada z osłabienia :-( Do tego narzeka na ból uszka i już zaczynam się bać :-:)-(
 
Kurcze,to niedobrze.. :-(
Jak temperatura będzie wysoka,to daj jej coś na zbicie i obserwuj.
Powiem Ci,że czasami jak mija grypa żołądkowa,to pojawia się osłabienie i lekka temperatura.Ja miałam do tego jeszcze ból kości a na drugi dzień ok było.
 
Przed spaniem temp.spadła do 37, ale i tak dałam Hani syrop żeby w nocy nie miała większej. Oczywiście cyrk z lekami, jedynie tantum do gardła chętnie wzięła, a resztę musiałam jej powiedzieć, że nigdy już na plac zabaw nie pójdzie bo chorych dzieci nie wpuszczają.

Pupkę ma obszczypaną biedactwo jak nie wiem co :-( smaruję jej tormentiolem, ale nic nie pomaga więc jutro chyba będziemy jechali na majtkach w ciągu dnia żeby jej odparzenia odpoczęły.

Mam nadzieję, że w nocy jej nie zbierze na wymioty, bo strasznie się tego boje. Chyba wezmę małą do nas jak już będziemy się kładli spać. Może męża na materac wygonię ;-)
 
ojej-biedna Hania-zdrówka jej życzę!!

a moje dziecko...aż go nie poznaję :-) ale ten mi się podoba bardziej niż tamten ;-) wstaje koło 8, ma humorek a nie wstaje zwykle lewą nogą, a na basenie pakuje się obcym ludziom na kolana przed przebieraniem i zaczepia dzieci ;-) normalnie szok. Wychodzą mu kiełki na dole i ma co parę dni lekką biegunkę,ale na szczęście dużo pije i jest ok. Dobrej nocy laseczki
 
Hej kobietki.
Noc minęła spokojnie, ale za to rano znów wymioty i ciągłe uskarżanie się na ból brzuszka :-( Do tego wsadziłam Hanię do wanny żeby ją wykąpać, a ona zrobiła tam kupkę :-( Musimy jechać na jakąś konsultację prywatną, bo dziś niedziela :-(
 
reklama
To i ja sie przywitam w niedzielny poranek.
U nas nic nowego się nie dzieje. mały gada jak katarynka prawie nie ma chwili by przestał. Od dzisiaj aż do środy będzie spał u dziadków bo my jutro z wczesnego rana jedziemy na to wesele do Zakopanego. Więc czeka mnie pakowanie małego. A tak ogólnie to u mnie zapowiada się ładny słoneczny dzień.

xTosia
Kewinek niedawno też wymiotował miał gorączkę, rozwolnienie i praktycznie zerowy apetyt. I tylko przychodził mama boli. Albo jak już wiedział że się zbiera na wymioty to zaczynał płakać i mówił mama ja nie chce rzygać. A lekarz przepisał mu furazolidon medana i diphergan. tak więc życzę duuużo zdrówka życzę dla Twojej gwiazdeczki.
 
Do góry