reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staranka od stycznia 2012.

reklama
Oj ja też...
na półce mam pewnie z 10 książek o Toskanii. 2 lata temu, mnie tak urzekła Toskania, że zaczęłam o niej sporo czytać. Byliśmy tam na rejsie, i parę dni przed i po rejsie, zdążyliśmy zobaczyć Pize, Florencję i Boskie Dicomano prawdziwą sielankową toskańską miejscowość, w której mieliśmy apartament z niesamowitym widokiem z każdego okna. W zeszłym roku też byliśmy we Włoszech i teraz końcem maja lecimy...oj...już się nie mogę doczekać
 
Oj ja też...
na półce mam pewnie z 10 książek o Toskanii. 2 lata temu, mnie tak urzekła Toskania, że zaczęłam o niej sporo czytać. Byliśmy tam na rejsie, i parę dni przed i po rejsie, zdążyliśmy zobaczyć Pize, Florencję i Boskie Dicomano prawdziwą sielankową toskańską miejscowość, w której mieliśmy apartament z niesamowitym widokiem z każdego okna. W zeszłym roku też byliśmy we Włoszech i teraz końcem maja lecimy...oj...już się nie mogę doczekać

acchh.. tylko pozazdrościć:) i... wcielić w przyszłości w życie podobną wyprawę:)

lecę dziewczynki oglądać, żeby zatopić się w toskańskiej atmosferze.. hmm... może lampka winka do filmu...:)

dobrej nocki i miłego oglądania:)
 
To do jutra Sihaya, miłego oglądania - wino do tego filmu pasuje idealnie.
A podróż polecam, na pewno nie będziesz żałować.
Wiesz my ze dwa razy w roku jakieś rejsy organizujemy, więc gdybyś miała ochotę albo potrzebowała jakiejś rady to się polecam.
 
Wiem Bzibziok i przeważnie tak robię ale jak mam @ jestem tak rozżalona i pokrzywdzona, że mówię głupie rzeczy a potem samo się rozkręca, wiesz jak to jest... od jednego do drugiego, od drugiego do trzeciego i tak się nakręca... i dosyć mam tego, że ja się o wszystko bardziej staram niż on... przynajmniej dziś mam tego dosyć
 
Ostatnia edycja:
No tak znam to, doskonale:)
Mój mąż nawet ze mną nie podejmuje dyskusji w te dni, zazwyczaj sam mówi, "rozumiem, że będziesz miała okres" i na tym się kończy. Strasznie go za to kocham, czasami on lepiej wie, że będę miała okres niż ja sama.
Wydaje mi się, że jak on o tym nie wie, to może sama mu zasugeruj, że to przez to babskie napięcie i żeby był wyrozumiały
 
On wie i niby rozumie ale daje mi się wciągać w te moje głupie dyskusje... mógłby reagować inaczej ale i ja mogłabym być rozsądniejsza. Najgorsze, że te moje powody do kłótni są strasznie głupie, w stylu "nie kochasz mnie" albo "nie chcesz żeby do ciebie pojechała" itd... a on z kolei obrażą się, że jak ja mogłam tak pomyśleć i że jak tak mówię tzn, że może ja nie chcę... no i kłótnia gotowa.
 
reklama
Do góry