reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania

Niunia12345

Aktywna w BB
Dołączył(a)
9 Sierpień 2019
Postów
82
Witajcie od ponad roku staramy się z partnerem o dzidziusia niestety bez skutecznie, w październiku poszłam do gin zlecił mi wykonanie badań hormonów, wszystkie były jak najbardziej ok z wyjątkiem progesteron był minimalnie obniżony (jajeczka nie chciały rosnąć). Kazał brać luteine 100 dopochwowo 10 dni.
Na następny miesiąc poszłam znowu na wizytę i ku zaskoczeniu urosły piękne pęcherzyki z czego jeden pękł, ale niestety miesiączka nadeszła, 😪😪
Właśnie jutro mam 4 dc a od 5 mam brać CLOSTILBEGYT przez 5 dni i zgłosić się do niego w 12/13dc
Kobitki proszę o szybką odpowiedź czy może któraś miała taką samą sytuację i się wkoncu udało z maluszkiem? 😪😪
 
reklama
Ale właśnie chyba wina jest po mojej stronie bo jak chodziłam przed leczeniem to pęcherzyki rosnely do pewnego momentu i przestawaly a jak zaczęłam brać luteine to pojawiło się kilka nowych z czego jeden pękł
 
reklama
Dziekuje :) Już ma 18 miesięcy :) urwis straszny ale kochany.

Clo jest chyba pierwszym z podstawowych leków, które przepisują ginekolodzy by stymulować organizm, na jedne działa bardzo dobrze a na inne dziewczyny może wpłynąć nieco gorzej, dlatego zalecany jest monitoring wtedy widać jak kobieta zareagowala na lek, u mnie na szczęście było wszystko w porządku, lekarz powiedział, że zareagowałam idealnie tak jak powinno, potem dał mi zastrzyk na pęknięcie jajeczka, oczywiście to wszystko wlacznie z badaniami z zalecenia lekarza i w końcu zobaczyłam pozytywny test. I życzę tego również Tobie, bądź dobrej myśli! Nie czytaj za dużo internetowów.
Ogromne ci gratuluję!! [emoji8] Już dzidzia na świecie czy w brzuszku jeszcze? [emoji6]
 
Ale właśnie chyba wina jest po mojej stronie bo jak chodziłam przed leczeniem to pęcherzyki rosnely do pewnego momentu i przestawaly a jak zaczęłam brać luteine to pojawiło się kilka nowych z czego jeden pękł
Już Ci pisałam w innym Twoim wątku, że luteina nie powoduje, że pęcherzyki rosna i pękają. Ona wręcz hamuje owulację! Więc mógł to być zwykły przypadek, że pęcherzyk urósł i pękł. Niech partnet zbada to nasienie bo może być tak, że Ty faszerujesz się niepotrzebnie a to nie Twoja wina.
 
Ja niestety przez Clostilbegyt miałam hiperstymulację. Na jajnikach miałam torbiele (jeśli dobrze pamiętam) do 9 cm, uciskały na pęcherz. Ponad tydzień w szpitalu, miesiąc na L4. Był monitoring, niby wszystko ok. Później progesteron rozregulowany, kolejne tabletki. Około 3 miesiące musiałam czekać na ponowne starania. Jeśli clo to tylko przy zaufanym ginekologu i dobrym USG.
 
reklama

Podobne tematy

Do góry