Lena3386
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 240
I to jest wkurzajace to czekanie. Mój mi powiedziel że ok nie ma na co czekać trzeba zacząć działać po czym kazał próbować z CLO 2 cykle bez monitoringu A później zrobimy kolejne 2 z monitoringiem. I kolejne 4 cykle w niepewności. Ja już chyba wolałabym od razu zadziałać z insyminacją I uniknąć ciągłych rozczarowań.
Teraz się martwię bo niby z CLO a owulacji raczej nie było przynajmniej tak mówią testy.
Teraz się martwię bo niby z CLO a owulacji raczej nie było przynajmniej tak mówią testy.
Dokladnie tak. Mi gin mowil ze zrosty powstaja w wyniku przebytych stanow zapalnych i infekcji. A ja mialam ich sporo. I myślę że skoro w Naszym przypadku mamy już dobre wyniki nasienia, owulacja jest a ciazy nadal brak to ze moga byc po prostu niedrozne jajowody. Tak myślę. I ide do gina niedlugo zeby z Nim gadać o tym. Bo On mi kazal jeszcze czekac pare cykli, ale kurde na co? Po droznosci tez pare cykli trzeba czekac, wiec wole zrobic ja teraz, gdzie czuje ze znowu dopada mnie jakas infekcja[emoji19] a nie zrobia mi drożności jak jest cos nie tak, wiec najpierw musze sie podleczyc a to znowu leci kupa czasu na to