reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odpowiedz w temacie

Czytając wogóle opinie o ginekologach z gdańska natrafiłam na taki oto opis dziewczyny która była u gina w szpitalu bo plamiła, dotyczy to bardzo niemiłego pana mimo że jest dobrym fachowcem to kontakt ma z pacjętem zerowy ale jak ja bym miała taką sytuację to nie wiem jak bym sięzachowała, chyba wyć zaczęła z rozpaczy.

 

Re: bezimienny rzeźnik ze szpitalu na Zaspie


Autor: asiulka1976 15.09.06, 20:23


Dodaj do ulubionych zarchiwizowany




Gość portalu: marion napisał(a): 


-  a moze to niejaki Drażawski, czy tez Grązawski Jan? Z zachowania i opisu 

   wygladu pasuje mi do niego. 



- ttaaakkk raczej te drugie nazwisko :o)

   lezalam na patologi 3 tyg znam to jego zachowanie ale tak naprawde to dobry 

   specjalista, i swoje przeszedl przyjmowal porod zony w 28tc martwego dziecka

ale prywatnie to bym nie poszla do niego !!!!! 


- jak bylam w pierwszej ciazy i przyszlam z plamieniem (nie znajac sie wogole co to usg itp) zobaczylam na monitorze dziecko az sie usmiechnelam a on "z czego sie pani cieszy przeciez nie zyje! " 

 

NIE WIEM WOGÓLE DZIEWCZYNY JAK LEKARZE MOGĄ BYĆ TAK OKRUTNI.




Do góry