reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Idź chociaż do sklepu po coś co by tapetowanie nie poszło na darmo.

Tak mi się nie chce iść do tej popierd... roboty no ale muszę. Bawcie się niedzielnie i zmuście mój suwak żeby trochę szybciej się ruszał bo jakby stoi w miejscu.
Buziaki
 
jak nie dostane @ to chyba poczekam jeszcze kilka dni... co o tym muslicie?? gdzies czytalam ze skok moze byc kilka dni po owulacji (2 albo 3)... wiec jesli byloby tak to bym zrobila test w 29 dniu cyklu ale jak owulka sie przesunela to moze lepiej zrobic w 32 lub 33dc?? oczywiscie jak @ nie przyjdzie wczesniej...
ewidentnie widac ze owulka byla 16dc bo 17 skok.. czyli nawet jakby tego 15dc bylby test pozytywny to by bylo ok.. wiec tym sie nie przejmuj.. 16dni +14 daje 30dniowy cykl (14 dni to standart u Ciebie moze byc 13 i dlatego 29 - dniowe cykle wiec tym sie nie przejmuj..) spokojnie moim zdaniem jesli nie spadnie tempka do 31dc to mozesz tego dnia zatestowac:)
 
Nadrabianie - część 1 :-D
Mam spotkanie z dzielnicowym odezwę sie po
A nic tylko ja tu u siebie w bloku jestem takim "cieciem" w czynie społecznym ;-):rofl2: i mieliśmy tu troche problemów i potrzebawaliśmy konsultacji z dzielnicowym jak to rozwiązac,no to go zaprosiłam i se pogadaliśmy
A no jak tak, to tak :-) Bo tak z dzielnicowymi to różnie bywa ;-)

Kotuś testa też zrobiłam rano. Znowu cień cienia cienia.... miałam nawet nic już Wam nie mówić. Więc nadal nie mogę tak zrobić. A betka zrobiona. Wyniki najwcześniej w poniedziałek:-:)-:)-(
A i tak mi się chyba nie uda. Rana pełna konspiracja, najpierw test później niby wcześniej do pracy. Podjeżdżam do przychodni, a tam teść ze szwagrem idą. I Musiałam powiedzieć M. że byłam zeby nie zrobił wielkich oczu jak go się spytają..
Także ch* bombki strzelił.:-(
Na razie powiedziałm mu że byłam w przychodni, głupi nie jest domysla się a ja nie chciałam gadać przez telefon.
A może jednak niespodzianka się uda? Trzymam kciuki za wyniki bardzo mocno.

kurcze ale sie ucieszylam...
zadzwonilam wlasnie do takiej silowni ktora prowadzi mistrz kulturystyczny..no i mam na poczatku przyszlego tygodnia spotkanie z instruktorem-dietetykiem ktory przeprowadzi ze mna wywiad i ustali mi program cwiczen i umowi sie ze mna na prywatny trening :))) ajaja...ale sie ciesze :)))
Ale fajnie, ja też zawsze chciałam chodzić na siłownię, ale kurcze samemu to się tak chyba nie da i trzeba pod okiem jakiegoś specjalisty a u nas to kurcze ciężko z dobą siłownią.

J
Wszystko OK - strasznie mnie tylko dzisiaj bolą jajniki chyba pęcherze pękają, ból nie do wytrzymania - chodzić nie mogę.
Lekarz kazal mi natawić się na ciążę, ale to tak łatwo powiedzieć. Przychodzi @ to człowiek wariuje.
Trzymam kciuki. Na pewno się uda :-)

Ja jak OLICA cuszki juz poszykowane (11 pajacyków, 9 bodziaków, 6 kafatanikow, 4 spodenki, czapeczka, dwa śpiworki - ale jeden od nosidełka więc się nie liczy) musze dokupić skarpeciory i niedrapki oraz czpeczke zimową i buciki :)

Mamy już wózek (bebecara), łóżeczko wybrane - Drewex, pościele (śnieżnobiałą - bo pasuje do wszystkiego i w misie), słupek-szafkę dla malucha, osobny kosz na pranie (w misie) i wiaderko na pieluszki bo... postanowiliśmy pieluchować naturalnie i mamy zamówione pieluchy flanelkowe wyprofilowane i otulacze na pieluszki i cuda wianki i niewidy (co kosztuje i tak taniej od jednorazowych a jet równie skuteczne w dzsiejszych czasach, wystarczy wrzucić do pralki, anwet prasowac nie trzeba...)
A !! i matę edukacyjną mamy - taką żeby dziecko sobie położyć i kocyk w misie zamówiony :) I w ogóle...
Niezłe wyposażenie :-)

Lachony będę spadywac powoli bo do kamieniołomów dzisiaj ide. Robie do 22.00, chętnię bym poleżała bo mnie napieprza no ale cóż nie ma takiej opcji.
Uważaj na siebie Kobieto pracująca :-)

dziewczyny - ale pić będę jutro a dziś też zmykam bo muszę obiadek zrobić (rybka - na endo;-)) i się pakować na wyjazd - M przyjdzie z pracy i śmigamy:tak:
do poniedziałku - lub wtorku
trzymam kciuki - Zajączku za Ciebie i Madziu za Ciebie i za wszystkie testujące:tak:
Buziaki dla Was:-)
Miłego wypoczynku, Kochana :-)

A co do mocnych słów... niech powiem że przez pierwsze trzy miesiące sie nie odzywała (jak się dowiedziała)... teraz zażądała wymeldowana się z jej mieszkania (nie mamy swojego - wynajmujemy) a sama 34 lata temu oddała mnie do domu dziecka, z którego zabrała mnie rodzina zastępcza z której ona zabrała mnie jak miałam 8 lat... i tak się to toczy dziwnie :) Generalnie ma mi za zle że mi się układa (jestem z kimś, kochamy się, praca ok...) i nie cierpię jak ona w samotności...
Przykro mi, że tak jest, ale Ty jesteś silną kobietką i dajesz radę. I to jest najważniejsze.

...gdybym nie wiedzial, ze nie moge zaciazyc to zaczela bym cos podejzewac :-) ale wiem jaka jest u nas sytuacja, nawet cud nie pomoze.:-(
Ale przecież cuda się zdarzają :-)

Reszte poczytam jak dojde do siebie, dzis znow poszlam spac o 5, poza tym o 9 wylaczyli prad wiec nic nie szlo zrobic a wczoraj przezylam koszmar bo przez moje osiedle przeszedl huragan autentycznie :szok:
O matko... Rzeczywiście koszmar... Dobrze, że nic Wam się nie stało.
 
Łej, muszę przerwać nadrabianie, bo musimy jechać załatwić jeszcze jedną sprawę, bo mi gul skoczył na tym wyjeździe tak, że głowa mała, ale to opowiem jak wrócę. Więc do wieczorka :-)
 
Witam sie i Ja niedzielnie :tak::-)

wpadlam na chwilke powiedziec ze u mnie w porzasiu, wszystko ok :tak:

tata dostal w piatek chemie :tak: wyniki sie porawily :tak::laugh2: jeszcze tylko dwie dawki w przeciagu miesiaca i pozniej radioterapia ( ok 15 naswietlen = 1.5 miesiaca leczenia )

Ja dzis robie kapustke zasmazana i normalnie zaraz wyjde z siebie i stane obok :crazy: dusze ja i dusze a ona nadal twarda :wściekła/y:
a ogolnie to od dwoch dni wszystko tlucze co wpadnie mi szklanego w rece i chyba cierpie na nerwice, male drobnostki a potrafia mnie wyprowadzic z rownowagi :/
 
Ostatnia edycja:
ewidentnie widac ze owulka byla 16dc bo 17 skok.. czyli nawet jakby tego 15dc bylby test pozytywny to by bylo ok.. wiec tym sie nie przejmuj.. 16dni +14 daje 30dniowy cykl (14 dni to standart u Ciebie moze byc 13 i dlatego 29 - dniowe cykle wiec tym sie nie przejmuj..) spokojnie moim zdaniem jesli nie spadnie tempka do 31dc to mozesz tego dnia zatestowac:)

dziekuje kochana za odp... boje sie i to bardzo... i te bole jajnika... sama nie wiem co jest nie tak... a jeszcze jak na zlosc ten czas sie wlecze do testowanka... mam troszke bole jak przed @ tak jak zawsze na ok tydzien przed, no moze troche wiecej... jakos nie wierze w te wczesne objawy... wiec sobie nie wkrecam... pierwszym obiawem moze byc spadku temp, brak @, no i pozytywny tescior... tak wiec czekamy... co ma byc to bedzie... chociaz bardzo bym chciala zeby sie udalo.... bardzo, bardzo, bardzo...
 
reklama
Widzę że wszystkie świętują dzisiaj a ja wróciłam z gości i mam zły humor bardzo bo doszłam do wniosku że w żaden sposób nie potrafię sie z moim M dogadać nawet w błahych kwestiach a co dopiero jak jest jakaś poważna sprawa do obgadania!!
 
Do góry