reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

Dzisiaj będę do was zaglądała tak z doskoku. Mam strasznie pracowity dzień. W sobote teściowie robią trzydziestolecie ślubu i obiecałam im pomóc w przygotowaniach, dzisiaj np. muszę upiec ok. 75 kotletów, różnych:szok::szok:. Wieczorem przyjeżdża moja mamusia i bliżniaczki:szok:. jutro piekę 2 serniki i robię śledzie i nie wiem czy coś jeszcze. W sobotę rano robię słatki, sosy i inne takie, tragedia. Ale sama się na to zgodziłam, bo ja lubię pomagac, mam nadzieję, że mi wszystko dore wyjdzie, to też mnie będzie cieszyło, jak ludziom bedzie smakowało. A w sobotę wieczorem (na tej imprezie) będę tylko jadła, piła i się bawiła:-):-)

Wygadałam się, to teraz mogę się przywitać - DZIEŃ DOBRY!!
 
reklama
Dzisiaj będę do was zaglądała tak z doskoku. Mam strasznie pracowity dzień. W sobote teściowie robią trzydziestolecie ślubu i obiecałam im pomóc w przygotowaniach, dzisiaj np. muszę upiec ok. 75 kotletów, różnych:szok::szok:. Wieczorem przyjeżdża moja mamusia i bliżniaczki:szok:. jutro piekę 2 serniki i robię śledzie i nie wiem czy coś jeszcze. W sobotę rano robię słatki, sosy i inne takie, tragedia. Ale sama się na to zgodziłam, bo ja lubię pomagac, mam nadzieję, że mi wszystko dore wyjdzie, to też mnie będzie cieszyło, jak ludziom bedzie smakowało. A w sobotę wieczorem (na tej imprezie) będę tylko jadła, piła i się bawiła:-):-)

Wygadałam się, to teraz mogę się przywitać - DZIEŃ DOBRY!!
Cześć kochana jaka ty pracowita mróweczka jestes mi to by sie chyba tak nie chciało :no: ale Ciebie podziwiam za taką ofiarna pomoc
 
Siemacie Dżordżety:-):-):-):-)

Mam chwile bo muminek pojechał po swoje zabaweczki, więc cisza i spokój na lepiance.
Muszę ogarnąć ten sajgon co się na jamie dzieje bo niezłą czeczenie mam. Brakuje tylko gryzoni, moczymordy śmierdzącego z tanim winem i zasłonki zamiast drzwi.

Jade sę dzisiaj na wizytę na 18.35 (ale mieszka 30km dalej więc więcej czasu spędzę w aucie) i mam nadzieję wyjść z dobrymi wiadomościami bo ja już mam wszystko obliczone co do dnia zaplanowane i nawet pokrywa się z jego przyjęciami więc bez zgody nie wychodze.
Nie ide w tym miesiącu do swojego Super G bo zbankrutuje.

Prace jak kochałam tak teraz nienawidze. No chyba jak szefowa wyjeżdża to klimat zmienia się o 360 stropni. Daje mi ***** takie godziny pracy, że ja już planuje kiedy się wyśpię.

Piszcie co tam u was bo kurna nie w temacie jestem.
 
nigdy w zyciu...tego jest odrobinka - tylko na papierze..

eee..nie wazne..bedzie co ma byc :) pijmy kawe...

Ee to jeszcze nie tak zle Olu. Ja to mialam takie plamienia przed @ ze srednio 2 wkladki higieniczne dziennie szly. Ja akurat niestety z wkladkami to sie zadko rozstaje. Moze tylko kilka dni po @ mam w miare sucho. W tym cyklu poki co jeszcze cholerstwo (plameinia) sie nie pojawilo. Jeden raz tylko 2 dni temu przez chwile i kniec. Moze wreszcie przejdzie w diably. Ale ja na Twoim miejscu nie przejmowalabym sie tym kochana. Ja mam wszytkie badania w normie, plastry anty odstawilam grubo ponad rok temu i plamienia mam. Trzeba sie przyzwyczaic. A Tobie moze tylko ten cykl figle plata??!:no:

Siemacie Dżordżety:-):-):-):-)

Mam chwile bo muminek pojechał po swoje zabaweczki, więc cisza i spokój na lepiance.
Muszę ogarnąć ten sajgon co się na jamie dzieje bo niezłą czeczenie mam. Brakuje tylko gryzoni, moczymordy śmierdzącego z tanim winem i zasłonki zamiast drzwi.

Jade sę dzisiaj na wizytę na 18.35 (ale mieszka 30km dalej więc więcej czasu spędzę w aucie) i mam nadzieję wyjść z dobrymi wiadomościami bo ja już mam wszystko obliczone co do dnia zaplanowane i nawet pokrywa się z jego przyjęciami więc bez zgody nie wychodze.
Nie ide w tym miesiącu do swojego Super G bo zbankrutuje.

Prace jak kochałam tak teraz nienawidze. No chyba jak szefowa wyjeżdża to klimat zmienia się o 360 stropni. Daje mi ***** takie godziny pracy, że ja już planuje kiedy się wyśpię.

Piszcie co tam u was bo kurna nie w temacie jestem.


JasnieHanka witamy. Ty to teraz rzadziej bywasz niz ja normalnie. A ja z zagranicy nadaje hehehe. Co do czeczeni w chalupie, to ja dzis sie narobilam, bo chyba odkurzacza w lapy ze 2 tygodnie nie bralam ( upaly u mnie masakryczne ok 35 st. dzien w dzien) ale dzis to juz byl stan tragiczny w kazdym oknie pajeczyne odkrylam :-:)szok: nie mowiac juz o koltunach mojej bestii ( 1,8 letni owczark nemiecki). No ale sie zmobilizowalam, kuchnia tez wysprzatana, pranie zrobiona i teraz juz nic nie robie bo za goraco.:no::cool2:
 
Mielone już zrobiłam...ufff
teraz dalsza część smażenia, ale co tam dam radę, chociaż musze przyzanć, że jest mi masakrycznie gorąco...:baffled:
 
Podziwiam i nie zazdroszcze:no:

Dziewczynki czy Wam tez sie zdarzaja cykle bardziej lub mniej glodomorowe przed @?? Tzn. teraz teoretycznie przy tych upalach to apetyt jest mniejszy, aja bym ciagle zarla. Nie minely nawet 2h od talerza makaronu i juz mi w brzuchu jezdzi. Od 3 dni jak nawiedzona co 2 godziny czuje sie glodna. Nie ze mam ochote na rozne rzeczy, po prostu czuje glod. Normalne to? Dzis 21dc nie wytrzymam jeszcze 7 albo przytyje z 5 kilo
Ratuuunku

Ide zjesc marchewke ;-)
 
cześć! dopiero zarejestrowałam sie na tej stronce!nie wiem czy dobrze trafiłam, ale co tam! napisze o co mi chodzi! mam 25 lat i od 3 lat brałam cilet! ostatnią tabletkę wziełam 5 czerwca! potem @ i rozpoczelismy starania o dzidziusia! na pewno miałam dni płodne ( zawsze je odczuwam bo wiążą się z bóle jajników niestety :( ) zrobiłam 3 testy negatywne! ostatni raz staralismy się 5 lipca :)) po 6 dniach robiłam test który pokazał drugą słabiutką ale widoczną kreseczkę! zrobiłam hcg ale wynik 1,20 i kolejny test negatywny! to dziś nie mam @ a mam cały czas podwyższoną temperature do 38 stopni! lekarz bez badania stwierdził że nie jestem w ciązy! ( paranoja normalnie )! mam obolałe piersi! i nie wiem co myśleć! napiszcie co wy o tym myslicie! pozdrawiam wszystkich :))
 
dzisiaj np. muszę upiec ok. 75 kotletów, różnych:szok:!
Powodzenia ;-);-);-)
sama zostałam na posterunku to i jak zmykam idę się położyć bo mi @ daje w kość
Poleż sobie biedaczku:tak:

Jade sę dzisiaj na wizytę na 18.35 (ale mieszka 30km dalej więc więcej czasu spędzę w aucie) i mam nadzieję wyjść z dobrymi wiadomościami bo ja już mam wszystko obliczone co do dnia zaplanowane i nawet pokrywa się z jego przyjęciami więc bez zgody nie wychodze.
Koniecznie odezwij się po wizycie. Ja oczywiście trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli, spróbowało by inaczej ;-);-)

Dziewczynki czy Wam tez sie zdarzaja cykle bardziej lub mniej glodomorowe przed @??
Ja tak miałam:tak::tak:

cześć! dopiero zarejestrowałam sie na tej stronce!nie wiem czy dobrze trafiłam, ale co tam!
Witaj.
Betkę można zrobić żeby była wiarygodna 14 dni po owulacji (nie wiem kiedy robiłaś może za wcześnie:confused:)
A lekarz nawet usg Ci nie zrobił?
 
reklama
cześć! dopiero zarejestrowałam sie na tej stronce!nie wiem czy dobrze trafiłam, ale co tam! napisze o co mi chodzi! mam 25 lat i od 3 lat brałam cilet! ostatnią tabletkę wziełam 5 czerwca! potem @ i rozpoczelismy starania o dzidziusia! na pewno miałam dni płodne ( zawsze je odczuwam bo wiążą się z bóle jajników niestety :( ) zrobiłam 3 testy negatywne! ostatni raz staralismy się 5 lipca :)) po 6 dniach robiłam test który pokazał drugą słabiutką ale widoczną kreseczkę! zrobiłam hcg ale wynik 1,20 i kolejny test negatywny! to dziś nie mam @ a mam cały czas podwyższoną temperature do 38 stopni! lekarz bez badania stwierdził że nie jestem w ciązy! ( paranoja normalnie )! mam obolałe piersi! i nie wiem co myśleć! napiszcie co wy o tym myslicie! pozdrawiam wszystkich :))


ja bralam cilest 2 lata... po odstawieniu moje cykle staly sie minimum 100 dniowe (!!!!!!:szok:)
 
Do góry