reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Dziekuje za pocieszenie. Jakos nie wiem co o tym wszystkim myslec, a moze za duzo mysle??? :-(
No - nie myśl :) albo inaczej: myśl ale pozytywnie :).
Ja też mam teraz ambę: czy się utrzyma, czy nie poronię, czy serce... a potem, po porodzie: czy bedzie zdrowe, czy da sobie radę, a potem: czy skończy szkołę i jak się bedzie uczyło, a potem: czy znajdzie odpowiedniego partnera, czy będzie szczęsliwe....
I TAK DO ZASRANEJ SMIERCI!!! :D same się prosimy o to :D
 
dzień dobry poranną kawusiąwitam.:-) ja w tym cyklu do gin. ide i poprosze zeby mi zapisal duphaston takie mam przeczucie że jajeczka mi sie nie chca zagniezdzac z powodu hormonów. w poprzedniej ciąży z moją córcią tez brałam duphaston z powodu plamień.
 
Witam!
Ja wpadłam tylko na chwilkę i już nadrabiam zaległości:-)
Może to jest możliwe, na 100% nie jestem pewna, przytulanki były 26 i 27 lutego ale owu nie wiem kiedy miałam, raczej koło 28 lutego lub 1 marca, pewna nie jestem, no to by sięzgadzało tak licząc 9-10 dni. Nie rób mi Andzia nadzieji :baffled:
Ja nie robię nadziei - to jest zasada BB nr 1 - nie ma @ jest nadzieja:tak:
Dobry wieczor!
Wrocilam od reumatologa. Nadal czarna dziura- nadal bez diagnozy, choc pani dopktor mowi ze jej zdaniem-wstepna diagnoza taka, ze to nie rzs, ale musze jeszcze porobic dodatkowe badania by to na 100% potwierdzic, wiec jutro rano ide sie pokłóc i troche krwi spuscic... Tak pomyslalam ze skoro juz mnie beda igłą traktowali to przy okazji zrobie ta toxo, cytomegalie IgM i to na m...?
ważne, że przynajmniej robią coś w kierunku diagnozy, tzn. badania i że wstępnie to nie jest rzs:-) będzie dobrze:tak:
dziekuje ci kochana..masz racje musze myslec pozytywnie...ale jak wiem ze tylko nas ratuje in vitro to jakas zawiedziona jestem..sama nie wiem na co?
w sumie nie jest ważne jak dojdziecie do fasolki - ważne, żeby się udało:-)
wiecie co bardzo słaba dzis jestem, i swiszczy mi w uszach, mierzyłam teperature pod pacha i lewie 36,5 wyciągłam, w pochwie 37,7
czuje sie osłabiona, chyba cisnienie leci w dol bardzo
@ jeszcze nie mam , wiec jest dalej nadzieja
tak jest nie ma @ jest nadzieja:-)
Witajcie! Zaczęłam nadrabiać zaległości, ale po 20 przeczytanych sttronach odpuściłam:szok:
Dziękuję Wam za wsparcie!
Gratuluję dziewczynom, którym udało się zafasolkować i trzymam kciuki za testujące niebawem.
Kinguś bardzo dziękuję za pamięć! Jakoś czasu mi brakuje na BB. Nie chcę też tak dużo w domu przed komputerm siedzieć, bo cały dzień w pracy to robię. Więc jak wrócę to wolę odpocząć, położyć się troszeczkę żeby moja Kruszynka zdrowo rosła - i mam taką nadzieję, że będzie wszystko w porządku.
Pozdrawiam Was wszystkie!:-D
będzie dobrze:-):-):-) odpoczywaj dużo
Ale jest drugi objaw że bez clo uda mi się "znieść" jajeczko. Oprócz śluziku pojawił się ból piersi...nawet po clo nie miałam takich objawów...ale może clo pomogło przywrócić równowagę hormonalną...
widzisz gosiu - nigdy nie wiadomo kiedy się uda - może tym razem:tak:
Co powiecie na to:
-od dwoch dni ma taki gestawy sluz :baffled: co chyba powinno byc sucho,
-jutro mam dostac @ a cyckow nie moge dotknac, a normalnie bywalo ze jakies kilka dni przed juz przestawaly bolec,
-tempka wciaz podwyzszona.
:szok: i jak ja mam sobie to wytlumaczyc, psycha siada.
poczekaj do jutra i się wszystko okaże:tak:
Cześć dziewuszki. Ale miałam dzisiaj dzień! Dopiero teraz mam chwilkę by się do Was odezwać. Byłam na kolejnym monitoringu. Jajnik mnie strasznie naparza, więc to dobry znak. Okazało się że mam jeden dobrze rokujący pęcherzyk i płodny śluz :D Rano zgwałciłam chłopa i chciałam to zrobić wieczorkiem, ale gina twierdzi żeby nie przesadzać z ilością przytulanek. Powiedziała że teraz to dopiero w środę powinniśmy się przytulać, ale ja się boję że to trochę za długi odstęp pomiędzy zbliżeniami. Nie chcę zaprzepaścić tej nikłej szansy na fasolkę. Chyba jutro z rana znowu męża pomęczę:-). Gina przepisała mi podjęzykową luteinę od 26 dc przez 10 dni, ale ja nie wiem czy będę ją brała. 26.03 idę do innego lekarza na konsultacje. A jakie Wy macie doświadczenia z luteiną? Dobrej nocki.
z luteiną nie mam dośwaidczenia:no:
co do gwałcenia męża, ja bym poprawiła dziśiaj i jeszcze jutro:tak:
 
mnie już poszło 90 zl za estradiol lh, fsh i testosteron...
jeszcze chce zrobic prolaktyne i estradiol przed owu (może uda mi się złapać moment) no i progesteron. Pewnie ze 100 zl jak nic pójdzie..
Ale jest drugi objaw że bez clo uda mi się "znieść" jajeczko. Oprócz śluziku pojawił się ból piersi...nawet po clo nie miałam takich objawów...ale może clo pomogło przywrócić równowagę hormonalną...

no to troszke poszło tej kaski ;) ale nie sa to wyrzucone pieniązki
co do clo, ja ostatni m-iac je bralam, jak teraz sie nie udało zaciazyc to trdno , clo rzucam i nie bede juz myslec o dzidzi, ale ciekawi mnie jakie beda moje cykle bez clo i czy po tej 5 miesiecznej kuracji clo moj organizm sie poprawil i czy bede miala owulacje

Co powiecie na to:
-od dwoch dni ma taki gestawy sluz :baffled: co chyba powinno byc sucho,
-jutro mam dostac @ a cyckow nie moge dotknac, a normalnie bywalo ze jakies kilka dni przed juz przestawaly bolec,
-tempka wciaz podwyzszona.
:szok: i jak ja mam sobie to wytlumaczyc, psycha siada.

mam identycznie, tempka spadla mi o 1 kreske i utrzymuje sie dalej na tym poziomie

potem doczytalam ze ci jednak tempka spadla, moge wiedziec o ile?
.........Elfa testowałaś?.......

jeszcze nie, trzymam sie dzielnie choc mnie bardzo kusi :) @ dalej nie ma
z testowankiem chce wytrzymac do soboty, ale moge nie wytrzymac
 
Dziewczeta... powiedzcie mi... pierwszy dzien cyklu liczy sie od pierwszego plamienia czy dopiero od pierwszej powazniejszej krwi??:zawstydzona/y:
 
dzień dobry poranną kawusiąwitam.:-) ja w tym cyklu do gin. ide i poprosze zeby mi zapisal duphaston takie mam przeczucie że jajeczka mi sie nie chca zagniezdzac z powodu hormonów.
też Cię witam kaffką z mleczkiem - żeby zdrowiej było;-);-);-)
ja mam nadzieję że uda mi się bez progesteronu - zbadam po owu i zobaczę jaki mam poziom... w razie czego to duphaston mam żeby zażyć zanim pojde do gina...

Dzien dobry, choc zobaczymy czy dobry.
Chyba za malo zaklinalam, temp. spadla wiec czekam na wredna. No nic, cykl 3 czas zaczac (wczesniej sie staralismy ale bez pomocy naukowych, z wszystkimi bajerami to bedzie dopiero 3). A w piatek (13) ide do lekarza i sie okaze co z miomi wynikami :baffled:
Będzie dobrze, wiem, że teraz masz kiepski nastrój ale jeszcze dopóki nie ma @ wszystko jest możliwe a nawet jak przyjdzie to też. Głowa do góry - będzie dobrze...

Z luteiną doświadczeń nie mam, ale za to "matematycznie zaszłam"

Zakładamy że jajo może "żyć" 6 godzin i że wiemy kiedy mamy owulację (niemal co do godziny)
Plemniki żeby jajo zapłodnić muszą "wejść" 6 godzin wcześniej (muszą odleżeć 6h)
Plemniki w tym śluzie żyją ok 4 dni :)
tylko szkoda że nie każda z nas umie rozpoznać kiedy pęka jajo niestety...:-:)-:)-( żeyby tak mieć usg w domu to dokładnie wszystko by było wiadomo...

.........Elfa testowałaś?.......
no właśnie Elfa - odezwij się co z terstowaniem - ile kresek??

mnie piersi coraz bardziej bolą - chyba masz rację Andzia, że naturalnie może się lepiej udać niż na prochach i jeszcze po wyliczeniach matematycznych passingby to może jakoś sie uda nam wstrzelić i na 5 urodziny naszego syneczka będzie nowy braciszek bądź siostrzyczka
 
no to troszke poszło tej kaski ;) ale nie sa to wyrzucone pieniązki
co do clo, ja ostatni m-iac je bralam, jak teraz sie nie udało zaciazyc to trdno , clo rzucam i nie bede juz myslec o dzidzi, ale ciekawi mnie jakie beda moje cykle bez clo i czy po tej 5 miesiecznej kuracji clo moj organizm sie poprawil i czy bede miala owulacje
mam identycznie, tempka spadla mi o 1 kreske i utrzymuje sie dalej na tym poziomie
potem doczytalam ze ci jednak tempka spadla, moge wiedziec o ile?
jeszcze nie, trzymam sie dzielnie choc mnie bardzo kusi :) @ dalej nie ma
z testowankiem chce wytrzymac do soboty, ale moge nie wytrzymac

no ja też w sumie 4 lub 5 m-cy brałam clo - jak ten czas leci. Nie zapisałam i teraz nie jestem pewna...Może one poprawiły mi cykl rzeczywiście :happy::happy::happy:
mierzę też temperaturę.. pierwszy raz i nie jestem pewna czy utrafię. Jak dobrze z opisu zrozumiałam to owu jest zaraz po spadku temperatury i potem już tylko rośnie i utrzymuje się na stałym poziomie??

a kiedy Ci się kończy cykl Elfa?? trzymam kciuki...
ja zaczynam odliczanie tych okolo trzech tygodni do testowania:happy::happy:
 
reklama
no ja też w sumie 4 lub 5 m-cy brałam clo - jak ten czas leci. Nie zapisałam i teraz nie jestem pewna...Może one poprawiły mi cykl rzeczywiście :happy::happy::happy:
mierzę też temperaturę.. pierwszy raz i nie jestem pewna czy utrafię. Jak dobrze z opisu zrozumiałam to owu jest zaraz po spadku temperatury i potem już tylko rośnie i utrzymuje się na stałym poziomie??

a kiedy Ci się kończy cykl Elfa?? trzymam kciuki...
ja zaczynam odliczanie tych okolo trzech tygodni do testowania:happy::happy:

cykl mi sie juz skonczyl dzis 1 dzien opóżnienia , z tym testowankiem poczekam przynajmniej do czwartku hihih
 
Do góry