Hej dziewczynki, bardzo bardzo Wam dziekuje za wszystko Brzuch mnie boli, kluje, spac nie moge (a jak juz uda mi sie zasnac to snia mi sie koszmary) - tak bedzie przez caly czas? ;-) Musze sie zapisac do gina i na usg... robi sie w 6 tc?
Hm jak powiedzialam M byl mocno zszokowany. Pokazalam mu test, zapytal co znacza II, powiedzialam, a on sie zapytal 'ale jak to mozliwe?' Szkoda, ze on nie chcial tej ciazy tak bardzo jak ja i ze nie skakal ze szczescia.... pozniej w ciagu dnia powoli do niego docieralo, mowil rzeczy w stylu 'ale male nie bedzie jesc mojego jedzenia?'. Nie wiem co myslec, w pewnym momencie przechodzilismy obok gruuubej babki z dwojka malych dzieci i powiedzialam, ze ja tez tak bede wygladac po drugiej ciazy, a ten na to, ze jesli bede tak mowic, to mi sie zabierze ciaze, zapytalam jak to, bo przeciez juz za pozno, na co on powiedzial, ze sie da.... Moze on potrzebuje czasu, bo przeciez zgodzil sie na staranka za moja namowa, sam z siebie nie przejawial nigdy ciagot w te strone....
Kochanie strasznie sie ciesze, ze wszystko w porzadku :-):-):-) Dbaj o siebie i prosze powiedz mi czy 'lezenie' to naprawde lezenie czy moze byc siedzenie?
Olapolap jesu jak sie cieszę!!!!! Gratulacje!!! Tak długo czekałaś na te kreseczki!!!!! Koniecznie rwacaj i opowiadaj co i jak i jak powiedzialas M i jak zareagował!!! GRATULEJSZON!!!!!!
Hm jak powiedzialam M byl mocno zszokowany. Pokazalam mu test, zapytal co znacza II, powiedzialam, a on sie zapytal 'ale jak to mozliwe?' Szkoda, ze on nie chcial tej ciazy tak bardzo jak ja i ze nie skakal ze szczescia.... pozniej w ciagu dnia powoli do niego docieralo, mowil rzeczy w stylu 'ale male nie bedzie jesc mojego jedzenia?'. Nie wiem co myslec, w pewnym momencie przechodzilismy obok gruuubej babki z dwojka malych dzieci i powiedzialam, ze ja tez tak bede wygladac po drugiej ciazy, a ten na to, ze jesli bede tak mowic, to mi sie zabierze ciaze, zapytalam jak to, bo przeciez juz za pozno, na co on powiedzial, ze sie da.... Moze on potrzebuje czasu, bo przeciez zgodzil sie na staranka za moja namowa, sam z siebie nie przejawial nigdy ciagot w te strone....
Hej jestem juz, dzikeuje bardzo za wsparcie i przepraszam ze was zestresowalam
udalo nam sie szybciutko bo moj mezczyzna jest mundurowy i zajechalismy na syrenach pod izbe przyjec i jakos bez czekania wszedzie.
No wiec wszytsko dobrze. jest serduszko bijace. Dzidzia ma 6 mm. Mam lezec w lozkuprzez 2 tyg mniej wiecej i przepisal mi jakies zastrzyki chyba progesteron jak mi maz wykupi to poczytam. Kazal sie nie martiwc, czytac ksiakzi i odpoczywac. Tak tez bede robic, al z tym martwieniem to nie wychodzi bo to pies , bo obiad bo cos tam zawsze tzreba zrobic i teraz moj biedny makaronek bedzie mial wszytsko na glowie a biedaczek tez sie strasznie przejal. nie dal mi poznac na poczatku, mnie pocieszal, ale jak juz wyszlismy z gabinetu to myslalam ze mi sie osunie na ten moj wozek.
Ufffff ale sie najadlam strachu. Nie chce juz wiecej. mam nadzieje ze przejdzie i juz nie wroci to durne plamienie. Dzieki kobitki jeszc eraz
Bede sie odzywac w miare samopoczucia i mozliwosci, bo nam sie laptop zepsul ( cholera jasna)
Buziaki papa
Kochanie strasznie sie ciesze, ze wszystko w porzadku :-):-):-) Dbaj o siebie i prosze powiedz mi czy 'lezenie' to naprawde lezenie czy moze byc siedzenie?