Dzień dobry!:-)
Wpadłam nadrobić zaległości i jak co dzień zmykam do moich kredek... Już mam dość...
Witam sie po nocy,ale...
zrobilam dzis...TADAM...152 pierogi!!
Wielki szacun Kochana! :-)
na zapalenie pecherza albo herbatka z zurawinki albo taki suplement diety :-) pobierz przez jakis czas 
uwielbiam ta reklame!!!! 
to nasze coreczki beda mialy tak samo na imie!!!! my tez chcemy Lidke a dla chlopca narazie wygrywa Gabryś! :-)
1. Skorzystam z porady, bo właśnie coś mnie męczy. Ostatnio dostałam od gina lek na pęcherz. 40 zł mnie to dziadostwo kosztowało (1 dawka) i w ogóle nie pomogło...
2. Fakt, reklama jest rewelacyjna :-)
3. Widzę, że o imionach było :-) Jak byłam w ciąży, to strasznie podobały mi się imiona Natalia i Kuba. I chyba tak już pozostanie :-)
Eh... nie mam powodu......
18 wrzesnia wyjeżdzam do siostry do Angli pomóc jej przy maluszku którego urodzi, jadę sama bo mąż ma dużo pracy i przez to że mi sie ten pieprzony cykl wydłuża to prawdopodobnie dni płodne będe miała na wyjeździe...
i cykl przepadnie....
A wogóle jestem zła zła zła !!!
Marzenko, przytulam. Nie denerwuj się Kochanie. :***
I mam pytanie..mam 44 dc na 30, czy robienie testu teraz ( nie z pierwszego moczu ) bedzie wiarygodne??
Może jednak zrób? Będziesz spokojniejsza.
Kochana na mnie znieczulenie nie działa! Nawet dentystka kiedys stwierdziłą , że u mnie tylko ogólne -czyli narkoza, bo ja sie dotknąc nie dam , wyma****e rękami jak sie tylko do mnie zbliża hihi.... niestety tak juz mam i tak zostanie..... ale podziwiam ludzi którzy sie dentysty nie boja , tak jak moja koleżanka która stwierdziła , że Uwielbia
chodzic do dentysty jak jej boruje zęby
Ja moge sie napić drugiej wirtualnej kawki:-) A co do testu to nie wiem kochana co Ci poradzić....
Ja to się dentysty boję jak ognia... Wstyd się przyznać, ale tak jest ;-) A co do znieczuleń, to ostatnio laryngolog podczas badania musiał mnie znieczulić, bo stwierdził, a raczej stwierdziła: "Ja to nigdy nie znieczulam, ale u Pani się inaczej nie da"...
Kochane,dostałam właśnie sms od koleżanki.
Pisze mi,ze zrobiła w niedziele tesciorka i wyszła jej jedna kreska ale wczoraj wieczorem znowu na niego spojrzała i pokazała jej sie 2 taka słabo widoczna i ona się mnie pyta co o tym sadzę,co mam jej odpisać? Bo z tego co ja wiem to powyżej tych 3-5 min co ma wyjsc wynik to nawet jak się jakas krecha pokarze to jest nieważy test bo tam jeszcze jakies reakcje zachodzą.
Myślę, że powinna zrobić jeszcze jeden test. Wydaje mi się, że kreski nawet bledziuchne nie biorą się znikąd. Mi, tak samo jak dziewczyny pisały, jak nie było ciąży to absolutnie nic się nie pokazało.
Dzien dobry Wszystkim!
Pozdrawiam wszystkie...bez wyjątku!!!!!
Cześć Kropeczko. Fajnie, że jesteś. Mam nadzieję, że dolegliwości żołądkowe już minęły na dobre i lepiej się czujesz.
Przytulam mocno Kochana.
hej kochane... robilam tesciora ale chyba bedziemy musialy poczekac 2 dni bo jakos dziwnie wyszedl ten test... tzn jest druga kreska ale niewiele ciemniejsza... praktycznie taka sama jak wczoraj... i sama nie wiem co mam myslec... jutro powinnam dostac @ ale test zrobie za 2 dni... bedzie pewne wtedy... niby tempka podskoczyla znowu ale nie mam pojecia... jakos uwierzyc nie moge i boje sie ze ta bajka prysnie jak banka mydlana albo okaze sie snem... w ogole tempka dzisiaj zaklucona bo poszlam spac o 1... i obudzilam sie w nocy i zasnac nie moglam i tak moze przez pol godziny przewracalam sie z boku na bok... moze 4 byla... nie mam pojecia bo nie chcialo mi sie siegac reka po telefon
:-)
wiec ta tempka to taka malo prawdopodobna...
Jak dla mnie to są piękne dwie kreseczki :-)
zapraszam na kawunie
A dziękuję, przysiądę się, jeśli można
Buziaczki dla wszystkich!!!
i mam przerwę
