reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Dzieńdybry :-D
Cześć dziewczyny mam 20 lat od pół roku staramy sie z mężusiem o dzidzie ale do dziś nie ma efektów:-( dokładnie rok temu straciłąm moja pierwsza dzidzie 10tydz ( ciaza obumarła) juz jest dobrze na zawsze pozostanie moje maleństwo w pamięci:tak::tak::tak: No a co do tych starań to coś mi nie pasuje bo w pierwsza zaszłam za pierwszym razem a teraz juz poł roku i nic ....
Witaj! :tak: wspólczuje ze musialas przez to przejsc i to juz nawet w tym wieku ... :eek: trzymam kciuki za szybki sukcesik! :tak:
Romka cos z tym netem faktycznie jest... ja ciesze się, że przy pierwszej ciąży nie miałam internetu... jakos tak wszystko ze spokojem przyjmowałam, a teraz wiem, że siedziałabym przed monitorem i czytała o wszystkich objawach... tak jak teraz... dlatego czasami wole nie czytac i zdac się na to co lekarz powie... choc to tez jest trudne, bo potem i tak przychodze do domu i czytam co za leki mi przepisał, na co to i takie tam... myslę, że musimy zdac się troche na własną intuicję, bo internet to smietnik do którego można wszystko wrzucić... główka do góry, nie stresuj się... co ma być to będzie, a trzeba wierzyć, że bedzie dobrze!!!
zgadzam sie w 100% :-D ja BB traktuje jako miejsce do wygadania sie przynajmniej narazie (na P> w tych sprawach liczyc sie nie da) poki sie jeszcze nie staram i mam nadzieje ze pozniej sie to nie zmieni! :eek: a internet to oj.... sama odczulam jak potrafi czlowieka delikatnie ujmując wkopać w dołek itp gdy mialam torbiele w piersi i sie naczytalam przed wizyta ... normalnie sie poplakalam! a okazalo sie z czasem ze zniknely! :tak:
Wczoraj już byłam zmęczona i nie pisałam.
Na usg był pęcherzyk 25mm (18dc) ginka powiedziała, że w każdej chwili może pęknąć. Pierwszy raz widziałam na usg otwartą szyjkę:eek:
Ale nie wiem czy coś z tego będzie bo to były 3 z rzędu przytulanki.
jasne ze cos z tego moze być! :-D i bedzie! :-D:-D:-D

Ja jestem w pol.-wschodnim Londynie Penge.
Mnie troche rzucaclo po Europie i tak naprawde nie wiem gdzie zapuszcze korzenie (raczej nie tu). Przyjechalam do Londynu w 1995 roku pouczylam sie angielskiego 4 lata postanowilismy wrocic do Polski ale jedno dobre co z tego wyniklo to ze sie pobralismy. Po roku spedzonym w kraju wrocilismy do londynu na 1.5 roku, nie szlo najlepiej, dostalismy propozycje nie do odrzucenia pobytu w Hiszpanii na Majorce (3 lata w ciepelu). Weszlismy do unii i spowrotem do Londynu i tak juz zostalo.
to cie faktycznie porzucalo troszke po swiecie! :szok: do hiszpani to i ja bym pojechala :-D hmmm.... rozmarzylam sie :-D a w Londynie bylam kiedys na 4 dni i do tej pory mam dziwny "wstręt" do anglików! :baffled: i teraz jak chodze na ang. i mam czesto zajecia z obcokrajowcami to niedaj Boze trafic na anglika taki mlody co to gada w jakims swoim mniej sprecyzowanym djalekcie! takich kluchow w gebie to ja wzyciu nie slyszalam! mam ochote powiedziec w sekretatiacie zeby mi go wiecej nie dawali bo po zajeciach wychodza bardziej skolowana niz z pracy! :eek::baffled:

a co do myślenia facetow na te i inne tematy ... oj temat rzeka! wczoraj jak dowiedzialam sie od psiapsiuly ze zaczeli staranka :)-() - odebralam to z taka minka, no i P. zaczal drazyc temat co mi jest no to w koncu ze mnie wydusil ze ona .... ten tego .... odp. - a co mnie to obchodzi ze oni sie zaczeli ..... :crazy: ale mnie wpienil! (dodam ze razem piszemy prace inż. jestesmy w identycznej sytuacji ehhh)
 
Hej kochane, niestety nie jestem na bieżąco :-( - jakieś fasolki?

Pomału wygrzebałam się z choróbska i zagrzebałam w ciuszkach dziecinnych hihihihih - porządki robię, segreguję rzeczy po D a trochę tego jest :tak:.

Eve, już niedługo, oby minęło Ci jak najprędzej.

Całuję mocno i trzymam za Was kciuki :tak:
 
Hej kochane, niestety nie jestem na bieżąco :-( - jakieś fasolki?

u Jarzębinki jest fasolka!!!

Hej dziewczynki!
miłego dnia.

Laura? co u Ciebie? nadal nie ma @????

Kinguś - na pewno z tego przytulanka wyjdzie fasolinek, a moze nawet i 3:-D

ja to spadam do pacy bo przez to łażenie po forum zapomniałam o ważnej rzeczy w pracy.... musze to odkręcać,,,,

Eve - nie przejmuj się faceci są dziwni...czasami nie trybią...
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane, niestety nie jestem na bieżąco :-( - jakieś fasolki?

Pomału wygrzebałam się z choróbska i zagrzebałam w ciuszkach dziecinnych hihihihih - porządki robię, segreguję rzeczy po D a trochę tego jest :tak:.

Eve, już niedługo, oby minęło Ci jak najprędzej.

Całuję mocno i trzymam za Was kciuki :tak:
Witaj kochana! jak tam brzunio rośnie!!!!? :tak::tak::tak: dobrze ze juz zdrowko do ciebie wraca! super!
dzieki ... mam nadzieje ze ten czas naprawde szybko minie i bedzie uwienczony sukcesem ;-) czekalam prawie 3 lata to i poczekam te 3 miesiace :tak:
Katarzynko niby wiem ze oni maja szasami takie wyschniete orzeszki zamiast mozgu no ale coz ... i tak nie przytoczylam wszystkich slow ktore wtedy padly! stwierdzilam ze dla mojego M slowo staranka nie znacza tego co dla mnie!
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny, zrobiłam wczoraj test i co? i negatywny, jedna kreseczka tylko :( a okresu jak nie mialam tak dalej nie mam i nie wiem dlaczego. Nigdy mi się nie spóźniał. Chociaż może przesadzam, bo dopiero jeden dzień nie mam. Sprawdzałam dziś ten tester i jedt jedna kreska a jakby się tak dobrze przyjzec to duga widać przez mgłę, bardzo niewidoczna. Albo tylko sobie ubzdurałam że ją widziałam. eh..Ale zastanawia mnie to dlaczego miesiączki jeszcze nie mam. Może ze stresu i z przeziębienia, bo troche przeziębiona jestem. I już nie wiem sama co mam myśleć :/
 
Cześć dziewczyny, zrobiłam wczoraj test i co? i negatywny, jedna kreseczka tylko :( a okresu jak nie mialam tak dalej nie mam i nie wiem dlaczego. Nigdy mi się nie spóźniał. Chociaż może przesadzam, bo dopiero jeden dzień nie mam. Sprawdzałam dziś ten tester i jedt jedna kreska a jakby się tak dobrze przyjzec to duga widać przez mgłę, bardzo niewidoczna. Albo tylko sobie ubzdurałam że ją widziałam. eh..Ale zastanawia mnie to dlaczego miesiączki jeszcze nie mam. Może ze stresu i z przeziębienia, bo troche przeziębiona jestem. I już nie wiem sama co mam myśleć :/
ehhh... przeciez mowilam zeby test robic rano z pierwszego moczu!!!! powtoz jutro rano tescik i sie nie zamartwiaj!!!! :tak: trzymam kciuki!!!
 
Cześć dziewczyny, zrobiłam wczoraj test i co? i negatywny, jedna kreseczka tylko :( a okresu jak nie mialam tak dalej nie mam i nie wiem dlaczego. Nigdy mi się nie spóźniał. Chociaż może przesadzam, bo dopiero jeden dzień nie mam. Sprawdzałam dziś ten tester i jedt jedna kreska a jakby się tak dobrze przyjzec to duga widać przez mgłę, bardzo niewidoczna. Albo tylko sobie ubzdurałam że ją widziałam. eh..Ale zastanawia mnie to dlaczego miesiączki jeszcze nie mam. Może ze stresu i z przeziębienia, bo troche przeziębiona jestem. I już nie wiem sama co mam myśleć :/


negatywny test o niczym nie swiadczy, mam dwie kolezanki ktorym test wychodzil negatywny a były w ciązy (jednej nawet do 14 dni po spodziewanym@).
 
reklama
Do góry