reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Wiesz ja mieszkalam dwa lata w Londynie 2004,2005 Na Perivale,a wy gdzie mieszkacie?Dlugo juz w Londynie mieszkacie?:-)

Ja jestem w pol.-wschodnim Londynie Penge.
Mnie troche rzucaclo po Europie i tak naprawde nie wiem gdzie zapuszcze korzenie (raczej nie tu). Przyjechalam do Londynu w 1995 roku pouczylam sie angielskiego 4 lata postanowilismy wrocic do Polski ale jedno dobre co z tego wyniklo to ze sie pobralismy. Po roku spedzonym w kraju wrocilismy do londynu na 1.5 roku, nie szlo najlepiej, dostalismy propozycje nie do odrzucenia pobytu w Hiszpanii na Majorce (3 lata w ciepelu). Weszlismy do unii i spowrotem do Londynu i tak juz zostalo.
 
czesc dziewczyny;-)
mam straszne dni w pracy, cyrki sie dzieją.... nie spałam dzis od piatej, mam strasznie ciezkie dni....tak podczytuje was caly czs, ale nie ma sily pisac....
Jedyna dobra wiadomosc z ostatnich dni to ze moja siosra jest w ciąży:-D:-D:-Djuz mam 2,5 coreczke a teraz jak byli w paryzu na sylwestra postanowli robic drugie i udalo sie za pierwszym razem :tak::-)

Dziewczynki potrzebuje waszej opinii.
Myślałam że owulka będzie w weekend i były przytulanki w sobotę i niedzielę. Wczoraj byłam na usg i okazało się że jeszcze nie było ale może być w każdej chwili.
I tu moje pytanko czy przy przytulankach 3 dni pod rząd może się udać? Planujemy jeszcze dziś poprawić.
Jejku ale mam problemy:baffled:
moja siostra teraz zaszla i przytulali sie 4 dni pod rząd i sie udalo!!

Mam nadzieje, że dziś już lepiej. Czułaś w tym cyklu jak twój pęcherzyk pękł?

kochana, nie wiem wlasnie kiedy pekl:zawstydzona/y::eek: bardzo dobrze czulam owulke ale pekniecia nie pamietam.... wyaje mi sie ze sie nie udalo jednak....
.

Cześć dziewczyny mam 20 lat od pół roku staramy sie z mężusiem o dzidzie ale do dziś nie ma efektów:-( dokładnie rok temu straciłąm moja pierwsza dzidzie 10tydz ( ciaza obumarła) juz jest dobrze na zawsze pozostanie moje maleństwo w pamięci:tak::tak::tak: No a co do tych starań to coś mi nie pasuje bo w pierwsza zaszłam za pierwszym razem a teraz juz poł roku i nic ....
witaj... nic sie nie martw napewno juz niedlugo zafasolkujesz... moja kolezanka miala ten sam przypadek... minelo wlasnie okolo pol roku i zaszla w piekna ciaze i teraz jest mama 2-miesiecznej Juleczki :tak: takze glowa do gory, napewno sie uda:tak:
 
Ja jestem w pol.-wschodnim Londynie Penge.
Mnie troche rzucaclo po Europie i tak naprawde nie wiem gdzie zapuszcze korzenie (raczej nie tu). Przyjechalam do Londynu w 1995 roku pouczylam sie angielskiego 4 lata postanowilismy wrocic do Polski ale jedno dobre co z tego wyniklo to ze sie pobralismy. Po roku spedzonym w kraju wrocilismy do londynu na 1.5 roku, nie szlo najlepiej, dostalismy propozycje nie do odrzucenia pobytu w Hiszpanii na Majorce (3 lata w ciepelu). Weszlismy do unii i spowrotem do Londynu i tak juz zostalo.

No to troche bylo przeprowadzek i wyajzdow z nadzieja ze sie uda,ale moze teraz juz sie zdecydujecie na pozostanie w londynie,chociaz chyba tam teraz kiepsko z praca,ale to wszedzie jest kryzys i w nowregii tez.Ja sie przemieszczalam miedzy polska,londynem i norwegia i wybralam Norwegie,raczej juz nie wroze do polski,dobzrz mi sie tu mieszka i jestem szczesliwa:-)
Wam tez tego zycze!!!:-)
 
Jesli jestes szczesliwa to nie wazne gdzie, ja strasznie tesknie za rodzicami. Minel nas tyle okazji i takich zwyklych dni. Mojej Usi tez jest ciezko zwlaszcza wtedy cos sie dzieje zlego, wiesz ze chca byc z toba ale nie moga.
 
Napisała MARZENIXX witaj... nic sie nie martw napewno juz niedlugo zafasolkujesz... moja kolezanka miala ten sam przypadek... minelo wlasnie okolo pol roku i zaszla w piekna ciaze i teraz jest mama 2-miesiecznej Juleczki :tak: takze glowa do gory, napewno sie uda:tak:[/quote]
Mam nadzieje :-):-):-):-)okres mi sie juz skonczyl wiec za pare dni ""płodne "" ale obiecalam sobie ze juz nie bede tak intensywnie o tym myślec tylko spontan !!!! narazie trzymam męzusia w poście zeby wiecej towarku było hehhe :)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki potrzebuje waszej opinii.
Myślałam że owulka będzie w weekend i były przytulanki w sobotę i niedzielę. Wczoraj byłam na usg i okazało się że jeszcze nie było ale może być w każdej chwili.
I tu moje pytanko czy przy przytulankach 3 dni pod rząd może się udać? Planujemy jeszcze dziś poprawić.
Jejku ale mam problemy:baffled:

Nie stresuj sie kochana, jest duza szansa :tak:
Przepraszam ze nie wspomnialam nic o tym ze sie przeprowadzam ale nie bylo jakos tak okazji, ostatnio mialam tylko jeden temat " Metformax " :zawstydzona/y: , buziaki :rofl2:

Marzenixx- Gratulacje dla siostry :laugh2:

Witam wszystkie nowe staraczki :-)
 
Do góry