reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

no bede sie przytulac i jutro i pojutrze bo w czwartek moj malz znowu wyjezdza wiec mam nadzieje ze trafimy:tak:
zaniepokojona z tego co mowisz to masz juz po owulce ale skoro przytulanki mialas codziennie to napewno trafiliscie:tak::-D
 
reklama
hej dziewczyny czy zdażyło wam sie że po cyklu bezowulacyjnym nie pojawił się u was okres. Bo dziś mam 43 dzień cyklu ( zazwyczaj było 30 -32), ciązy niewidać i napewno jej niema bo tempka nie skoczyła, 5 dni temu skończyłam brać luteine i nic nie wskazuje że ma się @ pojawić:no: już co mam robić. miałam w nowym cyklu zrobić wszystkie badania ale chyba sie on nigdy nie zacznie:crazy:
jakbym czytała sama siebie.. cykl niby bez owulki, skoku nie bylo, bralam clo, dzis 48dc wczoraj przestalam brac luteine zapisana w 38dc przez lekarza ktorzy za wiele nie powiedzial, zrobil tylko usg i tyle.. jutro smigam na betke bo testy w 35 i 42dc nic nie wykazały
 
Witam flegmatycznie, bo po świętach i leniuchowaniu to jakaś zmęczona jestem:-)
hello porannie, wpo wczorajszym bolu jajnikow myslalam, ze dzis skoczy mi temperatura do gory a tu nic takiego... czy mozliwe jest ze po clo temperatura nie jest wiarygodna?? bo to dziwne by bylo, ze po pregnylu nie bylo owulacji...co wy o tym sadzicie? staranka byly
w piatek pregnyl
sobota - przytulanki rano i wieczorem
niedziela - przytulanki wieczorkiem...
Moj malz po obzarstwie nie ma juz sily na seksowanie.. paranoja...:-):-):-)
Gosiu - może jutro tempka skoczy, ja niestety nie wiem czy po clo skacze, ale po owu powinna:tak:
A mnie nie skacze tempka:no:
3 dni mnie naparzaly jajniki, kulminacja byla wczoraj, napiecie w podbrzuszu prawie jak na okres, oba jajniki wyjatkowo sie odzywaly.Sluzik byl.Przytulanek mnogosc ale glupia temperatura nie rosnie. Tak sobie mysle ze to przez podwyzszona prolaktyne (32) moze nie peka pecherzyk. Takze owulka jest ale i tak nic z tego nie bedzie w tym cyklu skoro tempka nie rosnie. Jeszcze szansa ze podskoczy jutro ale jak nie to duuuupa:-(
Rzeczywiście, jak prolaktyna podwyższona, to pęcherzyk może nie pęknąć - to powinno być widać na wykresie tempki, że nie wzrosła, ale poczekaj jeszcze do jutra:tak:
Witam się w Lany Poniedziałek.
jak tam wam świeta mijają??
my cały czas sie staramy dzień w dzień ale testy owulacyjne narazie nie pokazują wyraźnej kreski testowej ale a z wczoraj już była widoczna zobacze jak dzisiaj wyjdzie, oby sie udało bo takie poczęcie w Wielkanoc to by było coś.
życze wam dalszego obżarstwa i owocnych staranek a dla tych testujących dwóch tłuściutkich kreseczek!!
Zaniepokojona - to trzymam kciuki za poczęcie Wielkanocne:-)
Witam Dziewczynki :-)

Ja wczoraj wrocilam od znajomych ale bylam tak padnieta podroza i przezarta swietami ze nie mialam nawet sil wejsc na BB :confused2:

U mojego taty nawet dobrze, w czwartek mial biopsje z zoladka pobierana :eek: pobrali mu 7 wycinkow i za dwa tygodnie wyniki :nerd:

Buziaki dla was :*
Lilu - mocno ściskam kciuki za wyniki Taty:tak:
Co do Ktosiowej - mam niestety takie same zdanie jak Ty:crazy:
no teraz to ja juz wszystko wiem..ale jazda!
serio tak bylo,bo az mi sie wierzyc nie chce,ze mozna tak odwalic!
ps. martynko222 co tam u Ciebie?!
Romeczko - niestety tak było - jakieś 2 tygodnie temu:wściekła/y:
czesc dzięwczęta :-) ja leze wlasnie padnięta po tych swietach i odpoczywam wkoncu.....
rano dzisiaj z męzusiem sie przytulalismy wkoncu od dluuuugiego czasu:zawstydzona/y: a przed chwila zrobilam tescik owulacyjny i chyba wyszedl pozytywny tzn nie wyszla mocniejsza kreska ale jest prawie taka sama jak kontrolna. Więc mysle ze w ciagy 24-36 H bedzie owulacja, wiec bede sie przytulac i jutro i pojutrze :)
a tak wogole to wychodzi ze owulacja wypada mi pozniej nic powiedzial gin........:-:)confused2:
buziolki kchaneczki:-D
Marzenixx - jak była cała rodzinka to naprawdę odpoczynek i relaks się Tobie należy:tak: ale teraz to działaj do czwartku:sorry:
Porażka dziewczyny ojawów żadnych nie mam, nic mnie nie boli, ani brzuch ani cycki, a test negatywny, nie wiem o co chodzi??? Robiłam bobo test, czy on jest dobry???
Wikulaa - nie ma @ jest nadzieja;-)
btw. już Hanka pisała, że to dziwna sprawa - chyba wiosna tak namieszała, ale tyle niewiadomych ze spóźniającymi się @ nie było jeszcze:wściekła/y:

A my dziś pojechaliśmy ze znajomymi do Ustronia - żeby nie siedzieć w domku i znowu jeść - wróciliśmy niedawno i oglądamy "Epokę lodowcową" - bardzo to lubię:tak:

Pozdrawiam gorąco i zmykam

Do jutra:-)
 
jakbym czytała sama siebie.. cykl niby bez owulki, skoku nie bylo, bralam clo, dzis 48dc wczoraj przestalam brac luteine zapisana w 38dc przez lekarza ktorzy za wiele nie powiedzial, zrobil tylko usg i tyle.. jutro smigam na betke bo testy w 35 i 42dc nic nie wykazały
A moze jutro nam napiszesz jakies dobre wiesci!trzymam kciuki kochana!:tak::-):tak::-)
 
no bede sie przytulac i jutro i pojutrze bo w czwartek moj malz znowu wyjezdza wiec mam nadzieje ze trafimy:tak:
zaniepokojona z tego co mowisz to masz juz po owulce ale skoro przytulanki mialas codziennie to napewno trafiliscie:tak::-D
no pewnie - wykorzystaj go ile wlezie niecnie tak;-);-):-D:-D niech ci zostawi jak najwiecej "zywych wspomnien":-D:-D:-D

A jak po świętach?? Bo ja z obrzarstwa to ruszać się nie mogę...
no ja tez ledwo ledwo - przezarta tak, ze jutro robie sobie dyspense od obiadu chyba...
 
za rok dzidziuś to niech sie urodzi ... probuj go przekonywac mimo wszystko - u mnie tez trwalo to z pol roku bo mojemu sie odwidzialo drugie dziecko...no ale teraz juz dzielnie wspolpracuje - troche grozba troche prosba - jak sie dalo w danej chwili...Faceci to tak naprawde sie boja odpowiedzialnosci i braku wolnosci i to ich powstrzymuje a nie jakas kasa czy cos co dzis jest a jutro moze tego nie byc:-):-):-)

no ja z moim nie raz rozmawiałam to mówi że troche sie boi czy podoła ale nie żeby jakoś bardzo. :tak:
marudze dalej marudze.. :laugh2:

a ja od jutra spowrotem dieta :-D
 
No to i ja sie witam!niestety tak samo objedzona jak wiekszosc z was.ja czekam na @.ma przyjsc w czwartek.poki co to nie mam zadnych przeczuc,ale brzuszek pobolewa jak na @ juz od 4 dni,a tempka po przebudzeniu 37,2.w czwartek mamy jechac na pare dni troszke odpoczac nad morze,wiec chyba jeszcze przed wyjazdem zrobie tesciora,no chyba ,ze @ przylezie.sama nie wiem co o tym wszystkim myslec.te zawroty glowy troszke zelzaly,ale moze dlatego,ze duzo odpoczywalam w te swieta.co do ktosiowej,to tez jej nie bardzo wierze,ale jesli to prawda,to jej gratuluje,nie mozna przeciez tak od razu kogos skreslac.no coz tym czasem trzeba sie przygotowac psychicznie na wspaniale powitanie z praca jutro rano.przesylam pozdrowionka i buziaki.PA!PA!:-):-):-):-):-):-);-);-);-);-);-);-);-);-):laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
no ja tez ledwo ledwo - przezarta tak, ze jutro robie sobie dyspense od obiadu chyba...
no ja chyba też jutro to nic do wieczora nie włoze do ust :-D:-D

mam nadzieję że Marzenixx ma rację i trafiliśmy w ten moment ale ciekawa jestem dlaczego te testy nie pokazały wyraźnie tej owulki ma któraś z was jakiś pomysl co do tego albo doswiadczenie z testami owu??

kurde ale mnie zlali mam powódź w domu:-D:-D:-D:laugh2::laugh2::laugh2::rofl2:
 
reklama
czesc dzięwczęta :-) ja leze wlasnie padnięta po tych swietach i odpoczywam wkoncu.....
rano dzisiaj z męzusiem sie przytulalismy wkoncu od dluuuugiego czasu:zawstydzona/y: a przed chwila zrobilam tescik owulacyjny i chyba wyszedl pozytywny tzn nie wyszla mocniejsza kreska ale jest prawie taka sama jak kontrolna. Więc mysle ze w ciagy 24-36 H bedzie owulacja, wiec bede sie przytulac i jutro i pojutrze :)

a tak wogole to wychodzi ze owulacja wypada mi pozniej nic powiedzial gin........:-:)confused2:

buziolki kchaneczki:-D

Ja mam nadzieję,że te testy są dobre bo też je kupiłam. Nie na tamtej aukcji, ale dokładnie takie same. Będę więc się uczyć na twoich błędach:-)


Porażka dziewczyny ojawów żadnych nie mam, nic mnie nie boli, ani brzuch ani cycki, a test negatywny, nie wiem o co chodzi??? Robiłam bobo test, czy on jest dobry???

Ktoś na forum mocno się wkurzał na ten test. Lepiej kup jeszcze jeden z innej firmy:tak:

cały czas jem :-( a brzuch spowrotem rośnie :-p

btw. dalej mój M. jest nieugięty... mówi że za rok dopiero :-( a ja tak bardzo czuje że teraz.

A co takiego zmieni sie przez ten rok, ze tyle macie czekać? Niech poczyta trochę forum i zobaczy jak długo dziewczyny się starają to może weźmie sie do roboty ;-) Powiedz mu, że jak teraz zaczniecie sie starać to nie znaczy, że już za miesiąc czy dwa się uda. Za rok znowu może się okazać, że ciągle jest zły moment na dziecko. Zawsze potrzeba więcej kasy, lepszego auta i mieszkania.
 
Do góry