reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

Powiem wam ze zastepca tego mojego lekarza bardzo fajny i tez mi powiedzial ze dobrze ze mam teraz 2 tyg urlopu to niemusi mi dawac chorobowego,bo inaczej do pracy by mnie niepuscil.Wysluchal mnie i powiedzial ze dokladnie mnie rozumie ale niemoge sie teraz przejmowac.I to jest wazne

Dziewczyny dziekuje ze jestescie!!!!
 
reklama
Hej babolce kochane moje, ja sie wczasuje hihi

Karo bardzo sie ciesze, gratuluje i zycze nudnej ciazy:-D

Ani@k tak wiem o pieczywie, tez czytalam, tylko u nas ciezko kurcze dostac, teraz sie wczasuje, ale jak wroce to bede szukac:tak:

Dziewczyny ja nie wiem czy to jest normalne, ale ja ciagle cos musze jesc, na dodatek budze sie w nocy z takim potwornym glodem i tej nocy musialam zjesc krakersy i jablko, bo myslalam, ze umre. Czy wy tez tak macie/mialyscie??? Najgorsze, ze na czczo musze wziac rano pastylke na tarczyce i boje sie, ze to tak nie bedzie funkcjonowac. Moj eM sie juz ze mnie smieje, bo jak jestem glodna to jestem zla i musze isc cos zjesc natychmiast, gdziekowiek bym nie byla:-DStaram sie miedzy posilkami przegryzac jakies warzywka i owoce tylko i pic wode.
 
Gatto kochanie ja mialam dokladnie tak samo :-D wszystko co do zarcia bylo MOJJJJJJJEEEEE :-D
w nocy jak myslisz po co wstawalam nalesniki smazyc?? :-D

Mala Ksiezniczka siedzi dzis u nas od rana :-) bylismy na spacerku, odkurzalysmy, mylysmy podlogi a dziecko gdy sprzatalam siedzialo grzecznie z Tomciem na lozku i sie bawilo :-D
Potem pojedlismy zupki pomidorowej z ryzem i poszlismy na spacer... a tam mala usnela ;-) pospala sobie cale zakupy droge powrotna i chwile w domciu, a jak sie obudzila pierwsze co buty... i spacer :-D z placu zabaw wygonil nas silny wiatr (az normalnie sypalo po oczach piaskiem) i zaczelo padac... w domku zabawa od godziny z Tomkiem (ciekawe ktore z nich ma wiekszy ubaw) i w przelocie znow zupka... M nauczyl sie robic ciasto wiec piecze ciacho :-D

Karo a moze uda Ci sie przeniesc do tego "zastepcy"? skoro taki wyrozumialy no i ma racje, brutalne ale prawdziwe... nowa ciaza nowy rozdzial :-) o starym nie zapomnisz, ale teraz nie czas rozpamietywac i porownywac :-)
 
Ostatnia edycja:
karo - Gratulacje! to wspaniała nowina - niech to będzie piękne 9 miesięcy

a ja dziś od rana chodzę zła... oj jaka zła... wszystko jest źle... i tak absurdalnie rozleniwiona... jeszcze dwa tygodnie... nawet niecałe... a potem URLOP wytrzymam... chyba...

dziś zakupiłam zapas suszonych śliwek, moreli suszonych, otręb granulowanych co je można jeść jak płatki kukurydziane i podjadam... Gatto czytałam dziś też że doskonale pomaga woda z miodem - na noc zostawić szklankę wody z łyżeczką miodu i pić rano... muszę kupić miód i też będę próbować...

w weekend cudownie długi spacer w lesie, i porządki na balkonie - czy lawendę po przekwitnięciu się przycina? hmmm ja przycięłam.
Nanu - na blogi zajrzałam :-) sypialnia bardzo gustowna... i podobają mi się przepisy - dzielna jesteś że tak wszystko obfotografujesz... efekt jest taki że mam chęć wszystko ugotować :-D
pozdrawiam
 
Witam kochane!! :*




Nanu ekstra sypialnia! Nie bardzo w moim stylu ale i tak jest super!! Gratuluję wam - tobie i mężowi - pomysłowości! :-)



Karo co ja słyszę!! GRATULACJĘ!! Spokojnej i bezproblemowej ciąży!!


Gatto ja miałam odwrotnie :zawstydzona/y: nic nie jadłam i tylko rzygałam jak kot :confused2: schudłam 7 kg! Później to nadrobiłam i przed samym porodem miałam tylko 4kg na plusie! W drugim i tzrecin trymestrze wsuwałam fasolkę po brytońsku w ilościach hurtowych :szok: takiego miałam na nią smaka! A teraz nie mogę bo jeszcze karmię malucha...



Myszko widzę ze u ciebie już po owu! Kciuki zaciskam zeby ten cykl okazał się udany!!! &&&&&&&&&&& a księżniczka cudowna!! Widzę że bardzo się z wami zżyła!


Zapominajka taaaa... coś z cyklu nienawidzę poniedziałków?? :-D



Za wszystkie oczekujące na dwie kreseczki kciuki! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&



Oj u mnie ostatnio jakieś porąbane dni.... niby nudzę się jak diabli a nie mam na nic czasu przez małego.... :zawstydzona/y:




No i CHYBA mam dzisiaj owu!!!!!!!! Już męża przeleciałam teraz tylko czekam na efekty :-p
 
Myszka2829 śliczna ta "Wasza" księżniczka - może nie bez powodu akurat teraz pojawiła się w Waszym życiu i to znak żebyś Ty teraz została berkiem, tym bardziej gdy takie cyrki z Twoim wykresem ;-)
Nanulika super sypialnia !!
A jak ciągnie Was do siebie to nie ociągać się ino ćwiczyć zapasy !! :-D
Ewelka10 niedawno wołałam tu za Tobą - co słychać, jak się czujesz? Poród zbliża się wielkimi krokami - napisz co tam u Ciebie !!
Tak samo Kruszka i Kochająca_mama - ODEZWIJCIE SIĘ !!
Ani@k Kobietko przestań się tak martwić każdym jednym minimalnym "drgnięciem" Twojej tempki. Wykresy nigdy nie są idealne, wcale nie oznacza że linia typowo rosnąca musi być we fazie lutealnej i nie może być żadnych spadków, nasze ciała są bardzo wrażliwe i na prawdę bardzo drobne czynniki (o których nawet nie zdajemy sobie sprawy!) mają wpływ na wahnięcie naszej temperaturki, więc troszkę wyluzuj !! Nie bez powodu badania tempki są tak "restrykcyjne", bo bardzo łatwo to zachwiać. Na wykres zawsze patrz z przymrużeniem oka - a jak nie, to Cię w zadek kopnę ;-)
A co do tempki Myszki, w sumie czy to będzie owulka z 13dc czy z 16dc, jak ma być berkiem to i tak będzie :tak:
Wykresy mamy przede wszystkim po to, aby wiedzieć że mamy owulację, co do godziny nie da się wszystkiego zinterpretować, więc wszystko to jest i tak "orientacyjne" !! Pamiętaj kochana i nie martw się tyle !!
Aniu, pamiętaj, że wiedza którą zdobywasz na temat cykli, temperaturki, hormonów itd nie ma Cię przytłoczyć tylko ma Ci życie ułatwić - postaraj się troszkę zejść z tematu bo czasami jest tak, że jak Kobieta się za mocno nakręci to za bardzo chce i przez to nie wychodzi !! Może spróbuj więcej myśleć o słońcu, wakacjach, "beztroskim (w miarę możliwości) życiu" i może pomyśl, czy nie warto by było, gdyby ten cykl miał się okazać nietrafiony, może w następnym byłoby warto nie mierzyć tempki? Tylko jeden cykl. Choć oczywiście trzymam kciuki, abyśmy za dwa-trzy dni Ciebie nazwały berkiem !!
Karo01 KOCHANA GRATULACJE !!!! Heh często właśnie natura nam płata figle i te opóźnione cykle bądź te z dziwnym wykresem okazują się być tymi właściwymi :tak: Teraz dbaj o siebie, wypoczywaj dużo i nie noś nic ciężkiego !!
Zapominajko a u Ciebie teraz jaki etap cyklu? Bo nie pamiętam :eek:
Gatto ja także często nie mogę wytrzymać z jedzeniem po tabletce;-) jak mam słabszy dzień to oszukuję, sięgam po bombonierkę już po 10-15 minutach od tabletki. Raz kiedyś się nic nie stanie jak nie dotrzymasz pełnych 30 minut ;-)
Ja też miałam momenty że "muszę zjeść już" - raz prawie w kasie wyrwałam Pani kasjerce batonika z rąk i tak na niego się rzuciłam, że ręce mi się trzęsły przez co nie mogłam go otworzyć :-D Mój M miał ze mnie niezły ubaw!
Fifka trzymam kciuki !!


Ja jestem po wizycie u endo, wyniki prawidłowe więc dalej mam brać tą samą dawkę leków no i zgłosić się na wizytę miesiąc-dwa po porodzie :-)
Wstawiłam drugie odliczanie w swoją sygnaturkę, bo teraz jak z kimś rozmawiam to już powoli wychodzą te rozbieżności tygodnia ciąży w którym jestem - muszę liczyć wg tego co lekarze (z terminu @)
No więc: 31/32 tydzień ciąży, brak zgagi, opuchlizny, może męczę się nieco szybciej ale zadyszki nie mam, bóle żeber przeszły - NIE MAM NA CO NARZEKAĆ!! I mam nadzieję że tak zostanie do końca, każdemu życzę takiego przebiegu ciąży :tak:
9kg na plusie, w pasie 89cm, w biodrach 93 cm.
Aha, i nadal pracuję.
 
Ostatnia edycja:
Danutaski faktycznie masz superowa wage! Nie bedziesz miala problemu ze zrzuceniem hihi. Ja na slodkie nie mam absolutnie ochoty, ale pochlaniam wzystko inne!

Fifka a to nie jest tak, ze dopoki karmisz nie zajdziesz w ciaze???chyba to jest nawet jakos naukowo udowodnione:eek:

Myszka ales mi zrobila smaka na nalesniki!! gdzie ja teraz w tym hotelu je upichce! Mam tez ochote na ryby....codziennie jem ryby!!
Dziewczynki chyba zaczyna byc widoczny brzuszek. To tak bardziej ta oponka co ja mialam sie jakby zaokraglila:tak:
 
u mnie brak dni plodnych
testy nic nie wykazaly
w sobote jade do polski wiec umowie sie do gina zeby posprawdzal czy jajniki sie wybudzily czy nie
brzuch i krzyz mnie bola
tak jakby sie cos szykowalo ale te testy nic nie wykrywaja :cool::cool::cool:
 
reklama
Gatto gdyby tak było to nie byłoby tyle dzieci rok po roku i kobiety karmiące nie brałyby specjalnych jednoskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych :-D owszem może być tak ze mam zaburzone owulację i dopóki karmię może być mi ciężko zajść w ciąże... ale to absolutnie nie jest niemożliwe :-) Ba! Nawet podobno jest łatwiej bo organizm jeszcze pamięta stan ciążowy i jest mu łatwiej przyjąć zapłodnione jajo w macicy :tak:


Jest wiele kobiet które nie dość ze zaszły w ciąże to jeszcze przez całą ciąże karmiły starsze dziecko a po porodzie oba maluchy ;-) ja co prawda nie będ mogła bo muszę małego ostawić jak zobaczę dwie kreseczki... ale póki mam czas to karmię!


Ooo ja chce zdjęcie brzuszka!! :*
 
Do góry