reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Colly dobrze Cię rozumiem. Wiem jak ta strata boli. Niestety zawsze to będzie dla nas bolesne przeżycie. Ty teraz masz dla kogo żyć. Już za kilka miesięcy będziesz tuliłaswoje dzieciątko w ramionach :)

My w tym cyklu stwierdziliśmy że zaczynamy działać. No i w święta troszkę poszaleliśmy i być może była wtedy owu. Piszę być może bo nie jestem pewna czy nie pojawi się ciąg dalszy jescze raz w tym cyklu. U mnie podwójna owulacja jest jak najbardziej normalna. W przyszłym tyg idę do lekarza więc pewnie mi powie czy jest ciałko żółte czy też nie. Byłam bardzo zdziwiona bo owu pokazała się w 12 dc. Tzn był ładny śluz itd. No zobaczymy. Zresztą nawet mnie kilka razy jajnik pobolewał. Ehh sama już nic nie wiem. Troszkę się wczoraj zaniepokoiłam bo zauważyłam taką nitkę krwi i nie mam pojęcia co mogło być przyczyną takiej sytuacji. Cały czas o tym myślę i boję się że znowu coś mi się przyplątało
 
reklama
Marcepanku, trzymam kciuki za Ciebie!
Najważniejsze że jesteś pod opieką lekarzy i mają Cię pod kontrolą.. Ja z podejrzeniem ciąży pozamacicznej leżałam 6 dni w szpitalu aż zrobili mi w końcu laparoskopię (udało im się ocalić jajowód). Jest to o wiele lepsza sytuacja niż jak jajowód pęka i następuje wyciek do otrzewnej. Po zabiegu dochodzi się do siebie błyskawicznie i nic nie boli..
 
marcepanek a jak ci beta wyszłą?? co lekarz powierział może jest jeszcze nadzieja?? ja w grudniu miałam usuwaną cp i też w ciągu miesiąca doszłam do siebie.. smutne ale do przeżycia my kobiety jesteśmy bardzo wiele w stanie znieść... tule:*

ja się nie odzywam bo nie mam co pisać... badania porobiłam.. z pierwszej fazy cyklu są ok z drugiej fazy wyniki będą jutro. AMH robiłam (az 207 zł kosztowało! w szoku byłam) wynik za dwa tyg, mój m zrobił badanie nasienia ale nie umiem tego zinterpretować.. zna sie któraś na tym??? powiem wam ze absolutnie nie chce sie nakręcać i pewnie to wymysł mojej wyobraźni ale wczoraj rano tj 21dc bardzo bolało mnie podbrzusze i od tamtej pory pobolewają mnie piersi po bokach obwódki sutków sa ciemniejsze... ach sama nie wiem.. pożyjemy zobaczymy....
 
Ania_kropla super, że wszystko jest ok i mogłaś tak długo podglądać maluszka:-)

Marcepanek kurczę, ale skąd to podejrzenie cp? Przecież jest dość wcześnie, może jeszcze po prostu nie widać nic na usg? Trzymam kciuki by wszystko dobrze się skończyło.

Kamkaz oby ginka potwierdziła owulację:-) trzymam kciuki!

Bafinka jak mój mąż robił badania nasienia to obok były normy a na końcu jeszcze słowny komentarz. Czego dokładnie nie umiesz zinterpretować, może będę mogła coś pomóc. Albo sprawdź sobie w internecie normy według WHO i z tym porównuj. Mój mąż wyników jakichś super niestety nie miał ale jak widać udało się. Trzymam kciuki żeby Twoje objawy i przeczucia były dobrym znakiem:-)
 
natka no niby wszystko w normie ale ilość plemników mała bo 30,7mln/mL a norma 15 mln/mL>40 mln w ejakulacji do tego 39%brak ruchu norma niby <60 ale to i tak chyba dużo... sala nie wiem w poniedziałek do lekarza pójdą to mu pokarzę

natka a jak się czujesz?masz już imię dla maleństwa?? bo chyba przeoczyłam,,,,

wiecie co mnie ostatnio za mysli nachodzą? zeby zrobić sobie symboliczny tatuaż.. nigdy nie byłam nimi zachwycona ale teraz chodzi mi pogłowie znak nieskończoności na lewym nadgarstku od środka.. co myślicie?? bardzo radykalne??
 
Dziewczyny..... kryzys mnie dopadł..... ciążowy......

Zaczyna się piękna pogoda a ja nie mam siły....boli mnie głowa.... jestem gruba jak beka... czemu niektóre dziewczyny tak pięknie w ciaży wyglądają a ja tak koszmarnie????? strasznie dużo przytyłam,nie będę mówić ale to jakaś masakra..... albo powiem - 13 kg!!!!!!! w całej ciąży z Wiki tyle przytyłam... a teraz rosnę i rosnę.... we wszystkim wyglądam jak wieloryb. a jeszcze prawie 3 miesiace ciaży - to jak ja będę wyglądać?ile ważyć?? 100 kg??????????????????
Jest jakaś dieta ciążowa?? w sensie,żeby dawać dziecku dobre składniki a nie tyć tak mocno????? nie mogę się na siebie patrzeć.......

Dodatkowo młoda tak strasznie kopie, że ja ledwo wytrzymuję.... brzuch mi się trzęsie ciągle,,,,, butów nie jestem w stanie zawiązać....

Do tego WIki przechodzi fazę buntu.........


aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


marcepanku przykro mi że taką wiadomość dostałaś......... trzymaj się cieplutko.....

Ania, natka, martoocha jak ja Wam zazdroszę takiego dobrego samopoczucia i że niewiele przytyłyście na razie.........

kamkaz do dzieła!!!!!!!!!!

Agawa Piotruś cudo, piękny, boski, przesłodki!!! Do schrupania jednym słowem :D
 
Bafinka Generalnie mi lekarz mówił, że wyniki badania nasienia trzeba interpretować w całości, tzn że kiedy np. koncentracja jest niska ale żywotność duża to jakby "nadrabia" jakościowo. Tym bardziej, że wyniki macie w normie, więc myślę, że nie ma się czym martwić. Ale oczywiście lekarzowi przy okazji warto te wyniki pokazać żeby ocenił fachowym okiem. U nas było 31% plemników nieruchliwych a dodatkowe 15% o ruchu niepostępowym. Dodatkowo tylko 6% stanowiły plemniki prawidłowe, a pozostałe miały budowę w mniejszym lub większym stopniu nieprawidłową (Choć norma i tak jest 4% no ale martwił mnie ten wynik).
A mimo to jednak udało się, choć faszerowałam M. witaminami hehe:-) także z Waszymi wynikami tym bardziej jest wszystko dobrze:-)

Co do nas to czujemy się w miarę, skurcze po luteinie znacznie się uspokoiły także to spory plus. Co do imienia to jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji, ale może będzie Julka, to na razie najbardziej prawdopodobny wybór:-)

Jeśli chodzi o tatuaż to ja bym się bała bólu hehe ;-) choć myślę, że taki symboliczny, niewielki znak byłby do przeżycia. Mój mąż z kolei ma kilka tatuaży i teraz chce sobie wytatuować aniołka z datą śmierci naszej Małgosi ale na razie kasy brak.

Michalina a cukier masz w normie? Podobno takie szybkie przybieranie na wadze może być sygnałem, że coś się dzieje z przemianami glukozy w organizmie. Albo druga rzecz-jesz często? Najlepiej jeść 5 razy ale mniejsze porcje, moja koleżanka (26tc) tyła szybko jak jadła dwa posiłki dziennie tylko.
A poza tym kochana jestem przekonana że na pewno wszystko zrzucisz po porodzie:-) teraz hormony szaleją (mam to samo) więc wszyatko wydaje się gorsze niż w rzeczywistości i na pewno wcale nie wyglądasz tak źle jak się czujesz:-) głowa do góry, już bliżej niż dalej a dzieciątko wszystko Ci wynagrodzi już w pierwszej chwili jak przyjdzie na świat:tak:
 
Ostatnia edycja:
Michalina nie przejmuj się. Ja przytyłam 16 kg i baaardzo szybko zrzucilam po porodzie, bez żadnych ćwiczeń!!!

Marcepanku trzymaj się. .I daj znać jak będziesz już wiedzieć co i jak.

Bafinka z wynikami nie pomogę, nie znam się na tym, ale wierze ze mieście się w normach.Zobaczysz będzie ok..

Kamkaz trzymam kciuki za starania.

U mnie już po owulacji, czy się udało. .okaże się za kilka dni, ale nie ludzę się. W ostatniej ciąży czułam że się udało, piersi praktycznie po kilku dniach bolały. .teraz cisza...
 
Bafinka nie masz co się martwić wynikami męża, są ok, u mojego męża było procentowo poniżej normy prawidłowych plemników ale za to dużo i lekarka powiedziała, że jest wszystko dobrze. No i ja za każdym razem zaszłam w ciaże bardzo szybko 1,2 cykle.
Badajcie się, badajcie i do dzieła:-)


Michalina nie smuc się proszę, to tylko 3 miesiące a później waga pójdzie w doł, nawet się nie spostrzeżesz kiedy. Nie zostaniesz już na zawsze z brzuszkiem:happy:
Może pójdź do fryzjera, zmień coś, może poczujesz się lepiej, przecież jesteś śliczną kobietą.



A ja od dwóch dni czuję mniej ruchów, wcześniej czułam kilka razy dziennie dość mocno a teraz raz dziennie jeden mały kopniaczek. ...czyżby ciągle spał?
 
reklama
Chciejka trzymamy kciuki:-)

Ania a może mały się po prostu odwrócił i kopie Cię od strony kręgosłupa? To może być przyczyną, że rzadziej czujesz ruchy. A przypomnij mi, łożysko masz na przedniej czy tylnej ścianie? Jak Cię to będzie bardzo niepokoiło to może podjedź na IP żeby się uspokoić:tak:
 
Do góry