reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

Łooooo. Ale produkcja, ze hej!

Marcela - najwazniejsze, źe wszystko z Wami dobrze, a do 19-tego juz bardzo blisko.

Malgonia - przykro mi, ze nie widziałaś Dziecia jeszcze, ale spokojnie, musi być dobrze, za tydzien juz będziesz coś widziała. &&&&&

Soniafka witaj u nas. To do dzieła!

Mika i Eska. - wy zboczki! Haha.... To chyba z braku sexu... !

Madziorrek, widzę ze dalej nie plamisz, moje słowa o implantacji były prorocze:)) bardzo bym chciała, żeby chociaż jednej z nas sie udało. &&& za Ciebie kciuki.

Karaiwina - jest jeszcze za wcześnie, zrób betke i spokojnie czekaj. &&&&&

Pietrucha - bedzie wszystko dobrze, wierze w to. Uważam, ze dobry gin to podstawa. Ja juz robiłam większość tych badań. Tylko kariotypow nie robiliśmy. Bo uważam to badanie za bezsensowne, ale to moja opinia. U nas wszystko jest super, a dzidzia nie ma. Ale myśle, ze jak wszystko jest dobrze, to sie uspokoisz i wtedy wszystko zaskoczy pięknie. &&&&&& za Ciebie.

U nas sobota przedświąteczna - trzeba jeszcze na zakupy jechać i to mnie przeraża. Juz zaczęłam sprzątanie świąteczne - czyli super gruntowne, góra szafek w kuchni wysprzatana juz. Ale cała reszta jeszcze leży odlogiem:)) nosić, do roboty!
 
reklama
Witajcie
Ja Was chyba nie nadgonię, nie mam tyle czasu ;D
U nas super, wczoraj miałam wizytę u gina ;) Wszystko ok, dostałam nawet prezent na sylestra mamy umowione USG państwowe, to będzie 12tc ;) a po nowym roku w połowie stycznia idę prywatnie, może poznam płeć maluszka ;)
Ogólnie czuje się dobrze, po za jedną rzecza... bardzo bardzo boli mnie żołądek, najgorzej wieczorami jak już leżę. Jak coś zjem, albo nie jem i tak boli.. nie wiem co jest przyczyną w internecie różne teorie na to są, ciągle też mi się odbija.. chyba Rennie zaczne stosować..

Ogólnie przygotowania do świąt pomału idą, prezenty od dawna skompletowane. :)
 
Pietrucha ja też miałam większość z tych badań, włącznie z kariotypem. Nic nie wykazały, ale mimo wszystko jestem dobrej myśli... że może, tym razem będzie dobrze, mimo, że nie znają przyczyny,,, Mam nadzieje, że już w krótce dostaniecie zielone światło, i że pożniej będzie juz tylko dobrze;* Modle się o Was;*

Agawa za co nie placę?:shocked2: Też bym chciała, żeby sie udało nam obu i ewikowi i celtusi i wszystkim... ale óżnie bywa. Wczoraj głupia poprosiłam męża o termometr bo zabronił mi mierzyć temp. bo się tylko nakręcam. A więc wczoraj wiedzorem 36,2. Utrzymuje się taka do teraz;( W zeszłym miesiącu było podobnie, tyle że blirzej terminu @. Potem skok, a dzidziusia brak. Szkoda, że wzięłam ten termometr do łap. Teraz się boję, że coś ze mna n ie tak.... nZatanawiam się czy zbadać sobie progesteron....

A ja nadal w szale sprzatanek i przygotowań. Ale będzie pięknie;))))))) ta dam;)
 
Witajcie kochane!!
widze ze wszystkie w szale zakupowym :)
nooo lepiej teraz niz na ostatnia chwile.. a ja zwolennik kupowania wszystkiego na hura.. ale co tam..jak czasu nie ma..


tyle się tutaj dzieje ze nadrobic nie idzie a juz nie mowie o spamietaniu..

trzymam kciuki za małgonie i reszte dziewczynek na poczatku i końcu ciąży..

może któraś z moich drogich koleżanek chcialaby przekazać brzuszek w dobre ręce??


u mnie szał ale sprzatania nie wiem w co ręce włożyć trochę sie nazbierało zaległości..
a choinki jak nie było tak nie ma bo nie ma czasu kupić :/ ach te święta jak ja ich nienawidze..

pozdrawiam kochane :)
 
Witajcie dziewczynki :-) po wczorajszym miłym wieczorku z R, którą przegadaliśmy do 3 w nocy przy piwku przyszła pora na pobudkę o godzinie 12.. jak ja uwielbiam spać po wyczerpującym tygodniu.. a jutro roczek chrześnicy R, także trzeba się do tego przygotować bo jedziemy aż do Bytomia.. U mnie samopoczucie Ok, @ chyba sobie poszła na dobre.. pilnuję się i łykam kwas foliowy, a w przyszłym tygodniu mam zamiar pójść do swojego ginekologa który prowadził moją ciążę z tym że nie wiem czy coś więcej mi powie i da jakieś skierowania na badania czy raczej robić je we własnym zakresie.. gdzieś przeczytałam że po poronieniu jest jakiś określony czas na wykonanie nie których badań , orientujecie się ile czasu ??
 
Znalazłam w internecie podstawowe badania do 6 tygodni po poronieniu : badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego- przeciwciała antykardiolipowe- IgG, IgM, antykogulant tocznia, przecwiciała jądrowe ANA, przeciwciała przeciwko antygenom łozyska, hormony tarczycy Anty-TPO, Anty-TG oraz toxoplazmoza, cytomegalia i chlamydioza.. To chyba tyle z tego co wyczytałam tylko zastanawiam się czy dostanę skierowanie na te badania czy będę je musiała wykonać z własnej kieszeni , i drugie pytanie czy jest możliwość poproszenia lekarza rodzinnego o te skierowania czy tylko ginekolog może takie dać???
 
haloo!!

ja tak szybko bo roboty w domu po pachy

pietrucha ja też już te wszystkie badania zrobiłam tylko chromosomy mi zostały a histeroskopie mam 23.01 i przypomniało mi się ,że parę lat temu miałam ją już robioną podczas zabiegu nie jest źle,bólu prawie wcale no ale dyskomfort ogromny i stres jak dla mnie,bo ja to nawet ostatnio z oddaniem krwi do badania miałem stresa
Cieszę się,że wróciłaś na forum,przytulam i buziak:-) no i oczywiście kibicuje Ci bardzo&&&&&&&&&

Pozdrowienia dla Wszystkich BABECZEK!!!!!:-D
 
Pietrucha dzięki za słowa otuchy i wierze, ze teraz się dowiesz co wam przeszkadza i zlikwidujesz problem i już bedzie tylko dobrze&&&
Madziorek pewnie się udało:) trzymam &&&&&

Ja jeszcze nic na święta nie mam kupionego:(
Rozmawiałam z moim M i ustaliliśmy, ze na spokojnie poczekamy te 2 tyg, a po świętach pójdziemy zobaczyć serduszko na USG:)
bety nie robię, no chyba, ze mi się zmieni :p
 
hehe daje się w dupke kopnąć jeśli wcześniej tego nieskontrolujesz kochana;* ;p

Z nami tak to jest. Jestem w ciąży- czuję to. NIe jednak nie jestem nic na to nie wskazuje. Będę racjonalna, nie będę się stresować ciązą i co chwila latać na usg- nie jednak pujdę na to usg:-):-):-) Racjonalne myślenie to jedno, a chęć potwierdzenia, że wszystko jest ok to drugie;)))) Ja w każdym razie tal mocno 3mam kciuki za Ciebie i maleństwo, że aż mi palce bieleją;*
 
reklama
Do góry