Starania po straconej ciąży

[celta]

Elka tak jest!!!!

 

[Elka_82]

Elka tak jest!!!!

i to mi sie podoba

 

[eska13]

Celta no w końcu wredny małpiszon przylazł mam nadzieję że po raz ostatni i będzie 9 miechów spokoju:-):-):-):-):-):-)

 

[Elka_82]

Kochane mile i spokone nocki, walnelam sobie ciut naleweczki blogo mi sie zrobilo, zrelaksowalam sie ale cza spac bo jutro do roboty;-):-)buziaki do jutra

 

[karolina859]

Dziewczyny trzymam kciuki za Was za wasze dzieciątka za szczęśliwe rozwiązanie brzuchatek oby ten 13 był dla Nas szczęśliwy , i właśnie sobie @ poszła.. bynajmniej taką mam nadzieję bo po kąpieli cisza.. pomyślałam sobie że czekać nie będę , spróbujemy po pierwszej @ po poronieniu.. a nóż może się uda.. tylko że nie wiem czy mam sobie wyliczać równe 14 dni do owulacji czy lepiej obserwować siebie.. jestem pełna nadziei i pragnień bo nie długo stuknie mi 30 a chciałabym dzidziusia urodzić zanim skończę.. oby ten 2014 rok okazał się łaskawszy, wszystkiego dobrego dziewczynki i spokojnej nocki :*

 

[ania2611]

eska,mika jesteście zajefajne co się usmiałam z Was to tylko ja w wiem i ta profesorka

&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za Madzie i Zosię

celta nareszcie teraz będziesz miała pole do popisu trzymam bardzo kciuki za Ciebie Kochana Nasza
ja właśnie skończyłam okna myć...jutro efekt zobaczę ale ja dziś humor mam aż szkoda spać...słucham właśnie przeboje lat 90 i mi się dyskoteki szkolne przypomniały,to były czasy

te tańce przytulańce na odległość długości rąk

 

[Izka87]

kurcze wybaczcie, ale nie mam czasu przeczytać, może w niedziele mi się uda, bo jutro mam znowu zalatany dzien, ale Eska mi tu podkablowała, że Madzia urodziła!!

Madziunia przeogromne gratulacje!!!! Odpoczywajcie sobie teraz i nacieszcie się sobą :*:*

a reszte podczytam i co nie co odpisze w późniejszym czasie, ale i tak Was uwielbiam :-)

 

[karolina859]

Myśmy tak fikali praktycznie codziennie ale gdzieś przeczytałam że tak częsty seks sprawia że plemniki są wolniejsze i leniwe.. nie wiem czy to prawda...

 

[karolina859]

Mika też jestem tego zdania co Ty , dokładnie myślę tak samo że nie ma co skupiać się na tym żeby dręczyć siebie tymi testami, śluzami,owulacjami tylko działać a napisałam to bo widzę jak dużo dziewczyn to robi i chyba jakiś skutek jest żeby to sobie wyliczyć no ale ja nigdy tego nie robiłam.. a wiesz, swoje dzieciaczki mam ze swoim byłym mężem.. i ostatnią zdrową ciążę zakończyłam w roku 2007 , a od 2 lat mam faceta z którym teraz zaszłam w ciążę i lipa.. tak to się skończyło.. a R, pracuje w okropnych warunkach, pracuje na kopalni, jest spawaczem, nie dba o siebie, dużo pali.. zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest przyczyna poronienia.. ciąża mi obumarła, zatrzymała się na 7 tyg i powiem Ci że jak chodziłam na USG z moimi dzieciaczkami to w 7 tyg na zdjęciu z USG mam zarys małego człowieczka a tu nie było nic.. taka kropeczka niczego nie przypominająca..

 

[karolina859]

No jasne, masz racje organizm kobiecy jest tak mądry że eliminuje słabszych.. tylko przykre to że takim kosztem kiedy kobieta tego chce jak niczego na świecie.. ale szanse są, każdy może spróbować raz jeszcze.. ja wierze że nam się uda, i nie będę bawić się w mierzenie sobie temperatury ani w robienie sobie testów owulacyjnych, po prostu pójdziemy tak jak mówisz na żywioł.. za miesiąc napisze czy coś się z tego wykluło