hej dziewczyny
działo się wczoraj, nawet to widziałam ale nie chciało mi się pisać. Myślę, że sytuacja, która przytrafiła się
Pao powinna nas wszystkie czegoś nauczyć. Ja wychodzę z założenia, że szanuję moja prywatnośc i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś z mojej pracy albo ze znajomych wszedł tu i mnie zidentyfikował, dowiedział się co piszę o moich intymnych sprawach i ile się staram. Dlatego dziewczyny, może trochę rozwagi z naszej strony także. Był czas kiedy parę dziewczyn powrzucało swoje zdjęcia ślubne, albo mają zdjęcia w avatarach. Wiem, że tow dobrej wierze i z szacunku do nas wszystkich (żebyśmy się poznały) ale jednocześnie, wpisywanie nazwy miejscowości, zdjęcie i wiek od razu wskazują na osobę, nawet jeżeli tkoś tu wejdzie przypadkiem.
Mpim zdaniem
Pao jeżeli chcesz, żeby ktoś nieporządany nie mógł przeczytać Twoich wpisów to zmień nick i usuń zdjęcie, napisz nam na priv swój nowy nick i będziemy wiedziały z kim piszemy.
Uff ale się rozpisałam.
Pok przykro mi bardzo, że macie problemy zdrowotne, i wyborażam sobie jak bardzo to obciąża Twoją psychikę, ale może zabezpiecz tylko to co możesz (np. jakieś ubezpieczenie rentowe itp) i nie wybiegaj w przyszłość. Cuda się zdarzają i być może przyszłość miło Cię zaskoczy. Pomyślności Ci życzę i myślę ciepło o Tobie.
Magenta TY pisałaś, kiedyś, że też miałaś 4 dni pod rząd pozytywny wynik testu owu. A mierzyłaś wtedy temperaturę?
Mój wykres w tym miesiący jest idiotyczny, a już tego dzisiejszego spadku temperatury to zupełnie nie rozumiem (może to przez lot samolotem?)
Zobacz załącznik 353088