reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Izabela może pójdź do lekarza rodzinnego, da Ci skierowanie na ogólne badanie moczu, bad. krwi: morfologa ,OB i poproś o TSH. Co Ci zależy, zrobisz sobie za darmo wyniki i już jedno będziesz miała odhaczone. Takie rzeczy najlepiej zrobić od razu.
 
reklama
pok ja nawet skurczów nie mam:sorry:

No jana pocz 39 tygodnia mialam tylko twardnienia. Od trzech dni zaczelo mna bardziej miotac ale tylko w nocy.... Do dzis. Non stop bol plecow, bol brzucha jak przed @ i co jakis czas skurcze. Ogolnie cos dzis jest inaczej, mdli, jakas slabsza jestem, goraczkowa... Moze sie cos zaczyna? Niby w pon na wizycie wszystko bylo pozamykane ale nawet gin powiedzial, ze nie ma to znaczenia... No nic. Zakupy zrobione, teraz siadam przed tv i bede liczyc :-D
 
musze sie wybrac na takie badania , juz sie zbiera i zbieram moja praca troche mi utrudnia bo calymi dniami jestem w pracy ale jakos musze pokombinowac ale dzisiaj i jutro trzeba podjac intensywne starania :-D bo owulacja nie zaczeka a potem bede nie czekac na @, bo przeciez nie przyjdzie :laugh2:grunt to pozytywne nastawienie i czego wam życze moje drogie
 
Sun test piękny, beta na pewno wysoka :-) i powiem Ci że cudownie patrzeć na Twoje szczęście! :tak:
Co mi się o Tobie przypomni to mam łezkę w oku <głupol> .. no i ja czekam teraz na Ciebie na wystarane ;-)

Dziewczyny Sun jest kolejnym przykładem.. nie traćcie nadziei :*
 
Natkusia tez z mężem często patrzymy na test i aż lezki nam się kręcą w oczkach :-)

W poniedzialek ide do gin to napisze co powiedziala :-)

Mig i pok czekam na wasze porody i zdjecia bobaskow :-) oby poród był szybko :-)
 
bo wiecie ja jestem przerazona na myśl o blizniakach.

Karla a my znowu bylibyśmy najszczęśliwsi, gdyby dwójka nam się trafiła :-)
Kiedyś bliźniaki też mnie przerażały. Ale teraz, gdy czekaliśmy tak długo (14 miesięcy) to mogę mieć od razu dwójkę. Nawet powiem Ci, że tak po cichu sobie liczymy na dwójkę ;-) Beta strasznie szybko rosła, więc pojawiła się taka cicha nadzieja :) A co by nie było, najważniejsze żeby dobrze się rozwijało.

Dziewczyny już jutro mam wizytę. Rano mam wykonać badania krwi, wyniki będą na 13:20 i wtedy mam wizytę. Boję się coraz bardziej... Już chciałabym być po ;-)
 
Hej!
Co słychać dziewczyny u Was? O Sunowej fasolce wiem:-)
U mnie bez zmian, dziś 22 dc, na dwoje babka wróżyła. Wczoraj dwa razy mnie tak cofnęło, że juz myślałam, że pawia puszczę na środku ulicy. Ale ok, przeszło. Jestem ciągle śpiąca, ale kto nie jest przy takiej cudnej aurze?
Zainspirowana pomysłem koleżanki wyznaczyłam sobie termin porodu na 1.06.2013:-D Zanim pomyślicie "co za wariatka" napisze Wam dlaczego.:-) Najprościej mówiąc, słyszałyście pewnie o samospełniającej się przepowiedni? Jak sobie będziecie coś złego wmawiać, na pewno to złe się wydarzy. Tak więc robię na odwrót. Chodzę i wmawiam sobie, że jestem w ciąży, że urodzę latem 2013:-D Takie wpływanie na podświadomość:-D Poprawę juz widzę, mam o wiele lepszy nastrój a to już dużo dla mnie znaczy. Staram się już dwa lata, lekarze mi nie pomogli, więc mogę spróbować każdego "szarlataństwa":-D
 
reklama
Danao i kwiatuszekq trzymam za Was kciuki &&&&&&&
I gratuluję podejścia. Sama długo się starałam i od kilku miesięcy moja psychika siadła bardzo :(
Ale dobrze, że Wy macie pozytywne nastawienie!! :-)

Jak jutro się okaże, że z moim bąbelkiem jest wszystko ok to będę mogła dzielić się fluidkami.
Pierwsza porcja idzie do Was, do Pyscka, do Milii i madziulka :*
A kolejna porcja już będzie dla wszystkich staraczek ;-)
 
Do góry