reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po raz pierwszy :)

Witam :) mam nadzieję,że starania będą przebiegały poprawnie :) u mnie stwierdzono zespół policystycznych jajników...:no: ciągłe problemy z okresem od 16 roku życia, dziś mam 21 lat ... sytuacja nie wyglądała za ciekawie- ciągłe wywoływanie okresu, branie tabletek antykoncepcyjnych do tego złe wyniki ... aż tu nagle ... cud !!!!!! wczoraj dowiedziałam się na wizycie,że rośnie we mnie mały pęcherzyk ciążowy!!! szok szok i radość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a już traciłam nadzieję ... ;-)
 
reklama
Sleepy my szczepiliśmy na rota i 5 w 1. Tanio nie było ale co tam. Niunia ze chrzcin miała pieniążki więc przeznaczyliśmy na to. Zdjęcia śliczniutkie, maly kawaler rośnie w oczach. A na kolki polecam boboic, Ael używała i tez zachwalała
Ael Wiktorek zdolni acha, dal popis że hoho. Buziak od cioci za to
Fifka kurcze współczuje z tymi kolkami. Mam nadzieje że znajdziesz przyczynę
Mineralna my używaliśmy emolium przez 6 m-cy super nawilża. Sama niekiedy sobie do kąpieli dolewałam ;D
Iwasku 100 latek kochana
Miq wiercipiętka malutka rośnie
Sun7 tulimy <przytul>
Magdalena ciesza takie prezenty co? Tylko mogli by częściej przesyłać
My leczymy się dalej. Po wczorajszej wizycie gardełko dalej czerwone i nowe syropki.. fujj jak ja tego nie lubię.
 
Hej dziewczynki :) Skromnie chce tu się wcisnąć do Waszego wątku ;P zaczynamy starania :)) już pierwszy cykl za nami ale wczoraj przyszła @. Mam cykle co 35 dni. Nie raz musiałam wywoływać okres luteiną, niby jest wszystko ok ale wiem, żę nie jest to normalne. Mam nadzieję, że do końca roku zobaczę 2kreseczki :D Jem folik i witaminki:) przyjmiecie mnie do siebie?
 
sleppy zdjęcia śliczne!
Fifka ale się ten Twój Maluszek namęczy. Dobrze,że chociaż w tej chuście mu lepiej.
Ael ale zdolniacha ten twój Wiktor! W sumie to już duży chłopczyk z niego :-)
Co do szczepień to ja nie wiem czy będę szczepić na te dodatkowe. Jakoś jeszcze nad tym nie myślałam,a do tego ile ludzi tyle opinii :confused2: Będę musiała sama trochę poczytać na ten temat.
 
Co do chomika, Walentyna była fajna, ale nie przywiązałam się tak do niej jak do poprzedniego ze względu na ciążę. Ale zawsze o niej pamiętałam by dać jej jeść, uzupełniać wodę, dawać zabawki, robić jej spacery. Padła nam ze starości. Paweł powiedział, że właśnie chomiki przed swoją śmiercią bardzo dużo sikają, a że trociny były ponad tydzień temu zmienione to zasikała przez tydzień prawie połowę...



Kurcze szkoda, że taki wiatr dziś okropnie chłodny...ponoć jutro ma być cieplej. Aaa i będąc koło naszego domu na targu, zauważyłam, że kobieta reklamuje meble, przy stoisku z poszwami, kocami i ręcznikami. No to pogadałam z nią, bo i tak właśnie chcieliśmy kupić na targu u lokalnego sprzedawcy nowe wyro.
Pokazała mi zdjęcia i wpadł mi w oko elegancki narożnik, z dwoma pojemnikami na pościel, z piękną kwiatową aplikacją i co najważniejsze możemy wybrać metraż łóżka, bo akurat w prospekcie miała powierzchnię spania 190x130 a chcemy troszkę większy. No i transport gratis, grosze za wniesienie do domu i 2 latka gwarancji :-)


Asaiczek, gratuluje, szkoda tylko że nie pisałaś z nami wcześniej. Bo jednak jest to wątek staraczkowy, a wejście i napisanie tylko że jest się w ciąży nie jest fair w stosunku do naszych staraczek, które są z nami dłużej.


Ewix witam serdecznie i życzę szybkiego zafasolkowania. Ahh jak fajnie, że pojawiają się nowe dziewczyny :-)
Ewix napisz coś więcej o sobie :-)


Sleepy kochana synuś przystojniacha pierwsza klasa! Proszę wycałować od cioci Asi :***


Atanku Amelcia śliczna :*, powiedz mi widziałaś się z Magentą, małą widziałaś? Bo mi na smsy nie odpisuje.



Ahh dziewczyny jak pięknie jest zielono na naszych oleśnickich stawach, gdzieniegdzie dywany kaczeńców, ślicznie po prostu, a jeszcze jak wyremontowali te stawy to już w ogóle super wygląda :-)
Jak jutro będzie słońce wezmę na spacer lustrzankę to pocykam wam zdjęcia :-)
 
Aelreda dziękuję za przyjęcie :) śliczny synuś;* długo wyczekiwany?
No więcej o sobie, cóż mam 22 lata mój ukochany jest starszy o 5 latek, w przyszłym roku planujemy ślub. W tym roku się bronię - licencjat ale mimo ciązy pójdę na mgr-kę :) A starania zaczynamy już teraz:) Chociaż pewnie w czerwcu już nic nie będzie bo luby wyjeżdża na miesiąc i właśnie dziś się o tym dowiedział ;(( Póki co jestem dobrej myśli ale każdy miesiąc jest taki długi jeżeli chodzi o fasolkę.....Już teraz 3 testy zrobilam:zawstydzona/y: chyba zamówie ilość hurtową.
 
Witam :) mam nadzieję,że starania będą przebiegały poprawnie :) u mnie stwierdzono zespół policystycznych jajników...:no: ciągłe problemy z okresem od 16 roku życia, dziś mam 21 lat ... sytuacja nie wyglądała za ciekawie- ciągłe wywoływanie okresu, branie tabletek antykoncepcyjnych do tego złe wyniki ... aż tu nagle ... cud !!!!!! wczoraj dowiedziałam się na wizycie,że rośnie we mnie mały pęcherzyk ciążowy!!! szok szok i radość !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a już traciłam nadzieję ... ;-)

GRATULUJĘ :-)

Hej dziewczynki :) Skromnie chce tu się wcisnąć do Waszego wątku ;P zaczynamy starania :)) już pierwszy cykl za nami ale wczoraj przyszła @. Mam cykle co 35 dni. Nie raz musiałam wywoływać okres luteiną, niby jest wszystko ok ale wiem, żę nie jest to normalne. Mam nadzieję, że do końca roku zobaczę 2kreseczki :D Jem folik i witaminki:) przyjmiecie mnie do siebie?

Pewnie, że przyjmiemy... rozgość się...:-) Życzę szybkiego zafasolkowania ;-) Kochana jeśli mogę to chciałabym abyś już teraz od początku wyluzowała i na nic mocno się nie nastawiała... Nie doszukuj się u siebie objawów ciążowych i nie rób zbyt często testów ciążowych... Bo ja z doświadczenia wiem, że później wcale nie jest to takie kolorowe... Myślałam, że szybko zaciążę... a jak widzisz po moim suwaczku staramy się już 14 m-c.... oczywiście nie życzę Ci tak długiego starania.... ;-)



A u mnie już obecnie jest ok... brzuszek przestał boleć, tak więc jest spoko.... ;-) W przyszłą sobotę idę na pierwszą wizytę w tym nowym cyklu i tak jak mówiłam idę i chcę mieć jakieś konkrety... bo skoro płace mnóstwo kasy to chyba mogę wymagać, prawda ???? :-D


Kochane jadłam dzisiaj na obiadek łososia norweskiego... robiliśmy na grillu elektrycznym (no bo stosuję diete więc wyeliminowałam smażenie i potrawy tłuste)... było pyszne :-)
 
Ostatnia edycja:
Aelreda dziękuję za przyjęcie :) śliczny synuś;* długo wyczekiwany?
No więcej o sobie, cóż mam 22 lata mój ukochany jest starszy o 5 latek, w przyszłym roku planujemy ślub. W tym roku się bronię - licencjat ale mimo ciązy pójdę na mgr-kę :) A starania zaczynamy już teraz:) Chociaż pewnie w czerwcu już nic nie będzie bo luby wyjeżdża na miesiąc i właśnie dziś się o tym dowiedział ;(( Póki co jestem dobrej myśli ale każdy miesiąc jest taki długi jeżeli chodzi o fasolkę.....Już teraz 3 testy zrobilam:zawstydzona/y: chyba zamówie ilość hurtową.

Kochana no to powodzenia życzę na obronie :-)
I tak jak pisze Sun, nie myśl tak intensywnie o staraniach bo to działa po prostu blokująco. Oddaj się losowi w ręce i czekaj wyluzowana :-)

A mój czort "wyszedł" nam w drugim cyklu starań. W pierwszym cyklu zaszłam w ciążę ale ją poroniłam w 4 tygodniu. Gin moja nie widziała przeciwwskazań do dalszych starań, więc szybko zaszłam ponownie, no ale ciąża wysokiego ryzyka i 7 miesięcy z mdłościami...nie polecam tego :-)



Sun babko moja choooodź przytulę Cię do moich cyców! I wiesz normalnie chce Ci oddać moją płodność na jakiś czas, tak bym nie zaszła w przeciągu kilku lat w następną ciążę. Także łap! Ten cykl będzie ostatnim staraczkowym :-)

A potem dam jeszcze płodność Pysckowi, Adze, Milii (moja Ty gratuluje widziałam zdjęcie, trzymamy z Wiktorem kciuki!), o kimś zapomniałam? O kimś zapomniałam....kurcze....skleroza znów mnie dopada....



Mnie ostatnio zalała zwiększona ilość miłości do mojego dziecięcia, nie wiem tak jakoś przyszło. Nie że go wcześniej nie kochałam czy coś, po prostu teraz jakby si wszystko potroiło. I bym go taśtała, tarmosiła, przytulała, całowała :-) Mój kochany mądry syneczek :-)


Aaaa ja już wiem, czemu ja tak! Fifka! To Twoja wina :-D
 
reklama
Sun7 czyli @ przyszła? współczuję, będę trzymać kciuki za Twoje zafasolkowanie :) tak, tak masz rację objawów to człowiek się tyle naszuka, że wręcz szok jak nie pojawiają się 2kreski.
Za lat, że tak powiem gówniary wpadłam z chlopakiem, miałam 18lat i w 8tyg. poroniłam, teraz z biegiem czasu myslę, że może i to dobrze bo tak miało być. Wiem skąd się biorą wpadki:-D a jak człowiek chce, pragnie i marzy to już nie jest tak łatwo;(
ale ja to nie narzekam mam nadzieję, że za rok będę Wam tu moją dzidzie pokazywać ;)
Jestem podekscytowana, że mogę dzielić się z Wami moimi staraniami i mieć takie wsparcie, zrozumienie :) długo się zastasnawialam czy na forum dzielić się tak tym wszystkim i czy się dopisać do starających ale skoro Was tu tyle jest to chyba warto !
 
Do góry