Necia no to się nie dziwię... ja też sie boje kolejnej ciąży bo też miałam przeboje z niewydolnością szyjki macicy i podobno też jest duże prawdopodobieństwo ze to się powtórzy
Ja daje małemu herbatkę na brzuszek z Humany i pomagał na koleczki super! Ona jest po 1 tygodniu życia więc myślę ze Małgosia mogłaby ją pić bez problemów
Ael no lepsze... a co mamy drzeć koty... wkurza mnie ten człowiek czasami ale kocham go....
Jestem dumna jak nie wiem! I wcale się nie przejmuję! Napisałam tylko ze zauważyłam taką zależność.

Dla mnie i tak jest najcudowniejszy!
Boze ten Twój Wiktor idzie jak burza!!!

Ależ siłacz z niego! A jaka ma kochaną buźkę!! :-)
Kwiatuszku ja się nie przejmuję :-) Mam świadomość ze Konrad prawie 3 tygodnie za wcześnie wyszedł z brzuszka i moze pewne umiejętności później zdobywać. Dla mnie i tak jest najmądrzejszym dzieckiem pod słońcem
Zobaczysz... nim się obejrzysz sama będziesz swojego szkraba tulić! ;-)
A my po wielkim seksiku z mężem!

Boze jak mnie wkurza to ze mnie tam cały czas boli podczas stosunku :-( Skrzywdzili mnie chyba tym nacinaniem... :-( po paru minutach przestaje i możemy normalnie się sobą cieszyć, ale zawsze na początku to tortura...
No i dzisiaj Konrad z mamy śmiał się w głos!!! PO RAZ PIERWSZY

Trzymałam jego sopki przy twarzy a mały puścił bąka!

i ja zaczynam się śmiać i mówię do niego "Kto mamie bąka w twarz puszcza!" a ten aż zanosił się śmiechem!! Po raz pierwszy tak rechotał z powodu mojego tonu głosu! :-)