Fifka ojej jaki ten Twój synuś biedny :-( ale dobrze, że już wszystko minęło.... ;-)
Ja siedzę sama w domku bo mężuś w pracy... Jutro jadę do diabetologa, to później zdam relacje... Dzisiaj zmierzyli mi cukier po 3 godz. od ostatniego posiłku i miałam 145 :-(. Powiedzieli mi, że to troszkę za wysoko... ale zobaczymy co powie mi jutro specjalista.
Danao ja po prostu czuję, że znów nie wyszło... Zaczyna mnie pobolewać brzuch jak na @... tak więc wolę nie robić sobie żadnej nadzieji.
Ja siedzę sama w domku bo mężuś w pracy... Jutro jadę do diabetologa, to później zdam relacje... Dzisiaj zmierzyli mi cukier po 3 godz. od ostatniego posiłku i miałam 145 :-(. Powiedzieli mi, że to troszkę za wysoko... ale zobaczymy co powie mi jutro specjalista.
Danao ja po prostu czuję, że znów nie wyszło... Zaczyna mnie pobolewać brzuch jak na @... tak więc wolę nie robić sobie żadnej nadzieji.