reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po raz pierwszy :)

Hej dziewczyny :)
Ależ skrobiecie, nie daje rady za Wami nadążyć ;) ale doczytałam skrót wydarzeń Ael, więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco :)
Ja jutro wracam do domku, więc postaram się wrzucić jakieś fotki małej.
Co do spacerków, to jak Julcia miała 6 dni to zaczęliśmy ją werandować (tak późno bo dopiero 6 dnia nas wypuścili ze szpitala), chyba 8 dnia poszliśmy na 15min spacer, 9 dnia było pół godziny i chyba 9-10 dnia przyszła położna i powiedziała, że już spokojnie mogę wyruszać nawet na 2 godzinne spacery. więc od razu następnego dnia zaszaleliśmy z mężem i łaziliśmy chyba godzinę albo i ponad :) Julia nie miała skończonych jeszcze nawet 2 tygodni. Potem to już starałam się codziennie, albo co drugi dzień wychodzić z nią na ok godzinne spacerki, no chyba, że padał deszcz, mocno wiało itp to werandowałam... i tak jest do dzisiaj, czasem nawet dwie godziny spacerujemy (oczywiście jest BARDZO ciepło ubrana), jak jest łądna pogoda i z nią nie wyjdę, to aż źle się z tym czuję ;) Oczywiście Julcia zdrowa, zahartowana i nic jej do tej pory nie dolega :)

co do podgrzewacza to ja jak najbardziej polecam ten zakup. Sama mam jakiś z allegro Teddy, utrzymuje stałą temperaturę płynów i można dowolnie regulować temp, od letniej dwadzieścia pare do 100st. U nas podgrzewacz jest włączony całą dobę, zawsze stoi w nim butelka z wodą, i jak Niunia wzywa, to tylko biorę tą butelkę, wsypuję mleczko i w 5-10 sekund mam gotowy posiłek dla małej :) Jeśłi komuś się nie uda karmienie piersią tak jak mi, to jest to bardzo przydatna rzecz.

Co do bujaczków, to sama jakiś czas temu chciałam się skusić na jakiś bujaczek z wibracjami, jestem pewna, że Julcia by to uwielbiała, ale na gwiazdkę, kupiliśmy jej huśtawkę elektryczną i jest to jak dotąd chyba najlepszy nasz zakup :) małą ją uwielbia, jak nie jest śpiąca to po prostu się buja, słucha melodyjek i obserwuje światełka, a jak jest taka do spania to raz dwa odpływa. Dzięki niej możemy z mężem spokojnie zjeść razem obiadek, posprzątać, ugotować itp bo ona na prawdę długo może się tak bujać :) ale coraz częściej zastanawiam się też nad leżaczkiem z wibracjami, bo to też fajna rzecz, tylko nie wiem, gdzie ja bym to postawiła, już w całym mieszkaniu Julcia ma swoje rzeczy porozstawiane ;)

Ehhhh ale się rozpisałam, jest mega późno, a mi się w ogóle spać nie chce:p
A i muszę się pochwalić, że moja córa już parę razy przespała mi w nocy 8 godzin bez przerwy :D po ciuchu liczę, że to się zrobi reguła bo coraz częściej jej się to zdarza :) potem wypija mleczko i dalej lula jeszcze ze dwie trzy godzinki :) za to w dzień ma tylko jedną trzy godzinna drzemkę zazwyczaj, ale to już ten wiek, że powoli będzie spała w dzień coraz mniej...
 
reklama
Wiadomości od Fifki:
8:54 "Do domu!!! Szyjka byle jaka ale trzyma tą główkę, rozwarcie nie postępuje. Więc idę dzisiaj do domu"
9:57 "Biorę dalej antybiotyki. Mocz mam zrobić po lekach i do swojej gin iść. Ale odstawili mi wszystkie leki podtrzymujące... A ostatnio 4 dni po odstawieniu rodziłam... No to teraz wiem, że zero spacerów dla mnie..."

Wiadomości od Magdaleny:
8:04 "Kroplówka już leci"
8:07 "Nie wiem jakie dzisiaj rozwarcie. Na razie dobrze się czuję. Dam znać jak będzie po wszystkim"
8:19 "Mąż jest od początku. Trochę pobolewa, Spaceruje sobie"
8:54 "Głodna jestem i chodzić mi się nie chce, najchętniej poszłabym spać. Ale bardzo ładna ta porodówka, tzn ten mój pokoik"
9:42 "Ale mnie wcurwili! Bo nic za bardzo się nie dzieje jeszcze i przyszła ta położna i mówi, że jak do 10 nic się nie będzie działo to wrócę na oddział! Chyba mnie uj strzeli za przeproszeniem!"
9:51 "Co do kroplówki to nawet centymetr chyba nie ubyło"
 
O kurcze.. dzisiaj będzie się działo :-)
Na tym etapie pewnie nerwy u Magdaleny się zaczęły ;-)
3 mam kciuki za Ciebie kochana :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry