reklama
Wiesz co, teraz to napisalas w zupelnie innym tonie niz wczesniej, nie tak roszczeniowym. I powiedzialas jej to wszystko, o dzwiganiu, o poprzedniej ciazy, o problemach z kregoslupem, o zlym samopoczuciu a ona mimo to nie wystawila Ci L4?
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
grubson powiedziałam jej wszystko i nawet pokazałam jej wypisy ze szpitala i badania, które miałam w drugiej ciąży. Tylko źle mnie zrozumiałaś, ona chciała mi wypisać L4, ale wtedy jak dowiedziała się, że umówiłam się z moim pracodawcą, że chce wziąć L4 ale zostanę do końca września, bo nie chce ich zostawić w czarnej d... Wtedy zmieniła ton i podejście do mnie, zaczęła na mnie krzyczeć, że tak nie można się umawiać z pracodawcą i że mam iść na L4 ale teraz, bo ona ma teraz podstawy, żeby je wypisać, bo mam za mały zarodek. Po prostu bała się, że może ktoś donieść na nią do ZUSu o tej sytuacji. Ja ją trochę rozumiem, bo wiem jaki jest ZUS, ale niech weźmie też pod uwagę innych ludzi. Ona o pieniądze nie musi się martwić, mieszka i przyjmuje w takiej willi, że aż mnie zatkało jak tam pierwszy raz trafiłam. A Ja po prostu chciałam być fer wobec mojego pracodawcy, bo nigdy na niego nie narzekałam. Po prostu chciałam mu dać miesiąc, żeby kogoś znalazł i, żebym kogoś mogła przyuczyć. Pisałam już, że pracuje w Agencji Pocztowej, u prywatnego właściciela i gdybym poszła od razu na L4, to musieli by zamknąć, bo nie mają osoby, która mogła by mnie na razie zastąpić. A za jeden dzień zamknięty płacą straszną karę. Więc chyba rozumiesz. Mi przede wszystkim chodziło o to, że chodząc do gin. prywatnie, płacąc za każdą wizytę nie małe pieniądze, to oczekuje się przede wszystkim zrozumienia i kilka miłych słów, a przede wszystkim pocieszenia, gdy jest ono potrzebne. A ona potraktowała mnie jak jakąś gówniarę. A najgorsze dla mnie jest to, że strasznie mnie nastraszyła, a Ja takie sytuacje bardzo przeżywam, bo jestem raczej człowiekiem dla, którego emocje mają duży wpływ. Znalazłam o tej gin opinie negatywną, w której dziewczyna pisała, że pod koniec ciąży poprosiła ją o L4, bo już nie wytrzymywała w pracy, nogi miała jak balony, a ona stwierdziła, że nie ma podstaw do wystawienia jej L4, a jak to zrobi to może mieć nie przyjemności z ZUSem. L4 jej nie wystawiła i dziewczyna trafiła tydzień przed porodem do szpitala z krwawieniem i tam powiedzieli jej, że dziecko nie żyje. Ta gin podeszła do niej gdy leżała w szpitalu i powiedziała, że ona może sobie tylko zarzucić to, że nie wypisała jej tego L4, choć ona podstaw do tego nie widziała. Masakra jakaś. Żebyśmy się dobrze zrozumiały, Ja nie mam do niej pretensji, o to całe zamieszanie z tym L4, tylko o to jak mnie potraktowała. Przecież jeżeli nawet jak z ciążą kobiety jest coś nie tak, to należą nam się jakieś słowa wyjaśnienia, a przede wszystkim zrozumienia i pocieszenia, a dla niej najważniejsze było pilnowanie swojego tyłka.
Ale nie piszmy już o tym. Zmieniam gin, mam nadzieję, że tym razem dobrze trafię. Spróbuję się tym nie martwić, choć nie jest to łatwe. W przyszłym tygodniu pójdę na wizytę i mam nadzieję, że inna lekarka będzie miała dla mnie lepsze wieści.
A u co u Ciebie, jak się czujesz? Jakieś mdłości?
Powiedź mi jak obliczyć poprawny termin, jeżeli owu mam zawsze późno.
Ale nie piszmy już o tym. Zmieniam gin, mam nadzieję, że tym razem dobrze trafię. Spróbuję się tym nie martwić, choć nie jest to łatwe. W przyszłym tygodniu pójdę na wizytę i mam nadzieję, że inna lekarka będzie miała dla mnie lepsze wieści.
A u co u Ciebie, jak się czujesz? Jakieś mdłości?
Powiedź mi jak obliczyć poprawny termin, jeżeli owu mam zawsze późno.
Ostatnia edycja:
JustynaJD
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2014
- Postów
- 529
Mam pytanie do dziewczyn w ciąży jak i tych co były
Powiedzcie mi czy miałyście normalną ilość śluzu tak jak przed miesiączką(a będąc już w ciąży)?? bo ja mam tak jak zwykle czyli suszę..Wiem, że to nie musi nic oznaczać i że każda ma różnie ale wiecie tak pytam żeby się byc może podtrzymać na duchu 
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
JustynaJ myślę, że to jest indywidualna sprawa każdej z kobiet. Ja czytałam różne wątki i tam kobiety pisały, że zaraz jak zaszły w ciążę, to miały mega ilości śluzu, a były i takie gdzie u nich śluz pojawił się później. U mnie śluz płodny zniknął wraz z owulacją, pojawił się tuż przed terminem @, wtedy już wiedziałam, że jestem w ciąży, bo miałam swoje upragnione II kreseczki potwierdzone betą. Ale nie było go zbyt dużo. Później go trochę przybywało, ale też szału nie ma. Więc jeżeli u Ciebie go teraz nie ma a masz jeszcze czas do @, to się nie zamartwiaj, bo to jeszcze nic nie znaczy.
Majdaczek, spoko, juz wszystko rozumiem. No jesli chodzi o jej niemile zachowanie to nic jej nie usprawiedliwia. A z tym L4 troche ja rozumiem, mimo, ze jest bogata, boi sie kar.. No ale tak jak mowisz, nie ma tematu, dobrze, ze idziesz do kogos innego :-).
Co do terminu to owulacji nie bierze sie pod uwage, chyba, ze ktos ma ekstremalnie dlugi cykle a owu bardzo pozno. Ty om mialas 10 a mowisz, ze zaszlas w okolicach 22-27 czyli zupelnie w normie - 12/17 dc. Wiek ciazy, to co sie podaje, to co mowi lekarz oblicza program w usg liczac od dnia ostatniej miesiaczki albo wg crl czyli dlugosci ciemieniowo-siedzeniowej. I tu tak jak pisalam, wszystko zalezy od aktualnej projekcji na ekranie, znacznikow i juz wychodza dziwne rzeczy, bo to przeciez sa mm a kazdy mm to na jakims etapie ok 1 dnia wiec duza mozliwosc bledu. To co Ty chcesz policzyc to wiek zarodka, ale tego sie nie uzywa, nie ma sposobu zeby to policzyc i zawsze lekarze podaja wiek ciazy, a nie zarodka. Takze nic nie licz bo z tego nic nie wynika
Te 2 tygodnie dodaje sie zawsze.
I naprawde nie martw sie, mi tez w szpitalu powiedzieli ze pecherzyk ciazowy wyglada na 4 tyg.a mial 4 t 6 d, tyle, ze mial 10 mm wiec byl idealny na ten okres, a lekarka zle sprawdzila :/ Moze Twoja zle zmierzyla, zle spojrzala w jakas glupia tabelke i blad gotowy. Bedzie dobrze!!!
A ja sie czuje spoko, na szczescie mdlosci mam, ale slabe. Byle do wtorku. I uwierz mi, ja mimo, ze wszystko bylo ok 2 tyg. temu, tez jestem przerazona bo w KAZDEJ chwili, na tak wczesnym etapie, zarodek moze przestac sie rozwijac. Zadna z nas, w okolicach 8 czy nawet 9 tygodnia nie ma gwarancji ze bedzie ok, natura bywa bezwzgledna.
Justyna, z tego co czytalam to dziewczyny czesto zalewalo mlecznym sluzem w udanych cyklach. Ale akurat u mnie nie bylo zadnej roznicy. To akurat nie jest zaden wyznacznik ani objaw
Co do terminu to owulacji nie bierze sie pod uwage, chyba, ze ktos ma ekstremalnie dlugi cykle a owu bardzo pozno. Ty om mialas 10 a mowisz, ze zaszlas w okolicach 22-27 czyli zupelnie w normie - 12/17 dc. Wiek ciazy, to co sie podaje, to co mowi lekarz oblicza program w usg liczac od dnia ostatniej miesiaczki albo wg crl czyli dlugosci ciemieniowo-siedzeniowej. I tu tak jak pisalam, wszystko zalezy od aktualnej projekcji na ekranie, znacznikow i juz wychodza dziwne rzeczy, bo to przeciez sa mm a kazdy mm to na jakims etapie ok 1 dnia wiec duza mozliwosc bledu. To co Ty chcesz policzyc to wiek zarodka, ale tego sie nie uzywa, nie ma sposobu zeby to policzyc i zawsze lekarze podaja wiek ciazy, a nie zarodka. Takze nic nie licz bo z tego nic nie wynika
I naprawde nie martw sie, mi tez w szpitalu powiedzieli ze pecherzyk ciazowy wyglada na 4 tyg.a mial 4 t 6 d, tyle, ze mial 10 mm wiec byl idealny na ten okres, a lekarka zle sprawdzila :/ Moze Twoja zle zmierzyla, zle spojrzala w jakas glupia tabelke i blad gotowy. Bedzie dobrze!!!
A ja sie czuje spoko, na szczescie mdlosci mam, ale slabe. Byle do wtorku. I uwierz mi, ja mimo, ze wszystko bylo ok 2 tyg. temu, tez jestem przerazona bo w KAZDEJ chwili, na tak wczesnym etapie, zarodek moze przestac sie rozwijac. Zadna z nas, w okolicach 8 czy nawet 9 tygodnia nie ma gwarancji ze bedzie ok, natura bywa bezwzgledna.
Justyna, z tego co czytalam to dziewczyny czesto zalewalo mlecznym sluzem w udanych cyklach. Ale akurat u mnie nie bylo zadnej roznicy. To akurat nie jest zaden wyznacznik ani objaw
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
grubson no niestety nikt nam nie może zagwarantować, że będzie dobrze i pewnie będziemy się martwić, aż do porodu. W ciążę zaszłam miedzy 24-27 lipca, a owulacje w poprzednich cyklach zawsze wychodziła mi 27, więc w 17 dc. Wiem, że nie ma co liczyć. Pocieszam się tylko tym, że w drugiej ciąży miałam tak samo, tylko wtedy inna gin. od razu policzyła to i pierwsze jej pytanie brzmiało "...a ten dzidziuś chyba był później poczęty niż w lipcu, bo mi tak na USG wychodzi"
A Ja dobrze wiedziałam, że był między 1a 4 sierpnia. Ale ona wtedy jakoś inaczej do tego podeszła, a ta po prostu mam wrażenie, że chciała mi dopiec za to co powiedziałam.
No to tak jak mowie, w usg wyszedl wiek ciazy mlodszy, wiadomo, ze miesiaczka nie byla pozniej, wiec ta poprzednia zalozyla, ze owu byla pozniej, a nie, ze zarodek sie zle rozwija i juz, normalne podejscie. A ta jakas durna i tyle
No dokladnie, mamy ok 80% szans, ze bedzie dobrze, po 10 tygodniu ok 90% a po 12 jakies 98 % ;P No ale trzeba wierzyc, bo i tak nie mamy na to zadnego wplywu.
A juz sie umowilas do tego nowego lekarza?
No dokladnie, mamy ok 80% szans, ze bedzie dobrze, po 10 tygodniu ok 90% a po 12 jakies 98 % ;P No ale trzeba wierzyc, bo i tak nie mamy na to zadnego wplywu.
A juz sie umowilas do tego nowego lekarza?
papryczka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2009
- Postów
- 1 399
Ja mialam mnostwo sluzu w ciazy,w 1 cyklu staran (czerwiec) mialam az do @.
Jutro jedziemy na rajd nasza terenowka i chyba test zrobie,bo moze po piatku i nam wyszlo
Ash wynik testu wlal we mnie chwilowy optymizm i nadzieje.
Fakt,@ mam 7 wrzesnia (wyliczylam sobie).Tylko czego ja oczekuje po 1 przytulanku,glupia chyba jakas jestem pod tym wzgledem;( W dniu dzisiejszym raz tli sie we mnie nadzieja,ze moze jednak
i beda ||, a za chwile,ze sobie obiecuje gruszki na wierzbie;/
Jutro jedziemy na rajd nasza terenowka i chyba test zrobie,bo moze po piatku i nam wyszlo
Fakt,@ mam 7 wrzesnia (wyliczylam sobie).Tylko czego ja oczekuje po 1 przytulanku,glupia chyba jakas jestem pod tym wzgledem;( W dniu dzisiejszym raz tli sie we mnie nadzieja,ze moze jednak
reklama
Podziel się: