reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania od wiosny/lata 2014

Lisico,raczka w porzadku,wczoraj sie dowiedzialam ze wcale nie musi byc na raczce,a moze cos sie dziac i zamartwiam sie;( na 7 wrzesnia mam termin @ (ale czy bedzie o czasie to nie wiem).

Shawty,to Twoje poczatki.Nie poddawaj sie.U mnie przerwa byla 2 miesieczna,dobre wiesci na watku dodaly mi sil do staran i juz sie nie moge doczekac;) bo wierze,ze i ja bede miala drugie dzieciatko,a moje Szczescie rodzenstwo;) dlatego dopytuje zafasolkowane ilo dniowe cykle,w ktorym dc robily test i po przeliczeniu,w ktorym tc dowiedzialy sie o fasolce:p
Pisac,pisac-staraczki skorzystaja z tej wiedzy:D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiem, może i faktycznie jest za wcześnie na przerwę. Ja póki co odpuszczam...tak jak wspominałam. Chce się zająć czymś innym, może w między czasie się uda, póki co rezygnuje.
 
Dominika będzie dobrze z synkiem, tylko obserwuj.
Ja mam cykle różne od 28 do 32 takze nie wiem jaki teraz był.. robiłam testy owu, w 16 dc były 2 grube krechy i myślę, że wtedy była owulacja bo następnego dnia nie było nawet cienia.. Test ciążowy zrobiłam w 27 dc i był bladzioch, w 30 dc były 2 krechy które wam wkleiłam.
Aaa i @ dostałam nad ranem ok 2, z 1 na 2 sierpnia i mam tak podać gin? mam podać 2.08 chyba nie?
 
Dziewczyny czy któraś z was miała po luteinie dziwne skurcze w podbrzuszu? To w sumie bardziej przypomina takie pulsowanie. Głupie uczucie.

Kasia 02.08.
 
Witam dziewczyny.
U mnie dzisiaj w porządku, postanowiłam, że nie będę o tym tyle myśleć. W przyszłym tygodniu pójdę do innej lekarki i pewnie tam wszystko się wyjaśni.

Oda tak w pracy się nawet poukładało, zobaczymy jak będzie.

grubson ona ma stary sprzęt, który pokazał jej tylko wielkość zarodka. Ona to sprawdziła na takiej swojej karcie i mówiła, że według tego to po wielkości widać, że ta ciąża nie ma 8 tygodni, tylko 6. Mi nie chodzi o to, że ona stwierdziła, że nie może mi nic zagwarantować, bo nikt nie może. Ten na górze tylko wie jak to wszystko się skończy. Chodzi mi tylko o to, w jaki sposób to powiedziała. Była strasznie nie miła. Wiem, że do gin nie chodzi się na kawę, ale widzę wpisy na forach jak kobiety chwalą swoich gin, to mnie trafia jak można być takim gburem.
Jak opowiedziałam wszystko bratówce, to ona stwierdziła tak jak Ja, że po prostu była zła, że umówiłam się kiedy pójdę na L4 w pracy i ona stwierdziła, że może mieć z tego powodu kontrole z ZUS. Bo jak mnie badała to stwierdziła, że dzidziuś bardzo fajnie rośnie, a jak jej powiedziałam o tylko L4, to od razu zmieniła ton, zrobiła się okropna i zaczęła się czepiać USG i wielkości zarodka. Jej słowa brzmiały tak: "...Ja teraz od razu mogę wypisać pani L4, bo jak dla mnie to Ja mam podstawy, żeby myśleć, że z ciążą jest coś nie tak, bo zarodek nie wygląda na termin z miesiączki, który pani podała..." Jak dla mnie to po prostu chciała mnie szybko odprawić na L4, bo napisała by w kartotece, że ma to tego powód, a jak przyjdę końcem września, to może już nie mieć co pisać i mogą się jej doczepić z ZUS, że wysłała mnie choć nie było do tego powodu.
Jak możesz to napisz mi jak się to oblicza.
Stwierdziłam, że postaram się tym tak bardzo nie martwić, szczególnie, że znalazłam wczoraj wszystkie badania z mojej drugiej ciąży i była podobna sytuacja, tylko wtedy chodziłam do innej gin i ona miała nowy sprzęt, który już na samym początku jej wyliczył, że ciąża jest młodsza i nawet na karcie ciąży miałam inny termin porodu niż wychodził z @. Tak czy siak zmieniam ginekologa.
 
Boże dziewczyny ale się tu działo!!!! Ashlee MOJE GRATULACJE!!! Oby teraz było wszystko okej!! Zyczę Ci tego bardzo i troszeczkę zazdroszczę..ahhhh aż sama mam ochotę zatestowac:D Póki co strasznie mnie bolą piersi przy dotyku..oby to był dobry znak hehe ;)
 
Dzien dobry :)

Dominika wiem ze sie boisz bo ja tez nie nawidze i wrecz boje sie kleszczy...to fakt musisz obserwowac nie tylko reke bo przy kleszczach moze wystapuc cos takiego jak rumien wedrujacy.Ale kochana to nie zdarza sie bardzo czesto.Wiec glowka do gory i wstystko bedzie dobrze :tak:

Justyna ten straszny bol (.)(.) U mnie byl pierwszym objawem wiec wiesz ;)
My bedziemy wszystkie tak kibicowac i zaciskac kciuki ze jedna po drugiej bedziecie zamieszczac fotki pieknych testow :tak:

Jak dzisiaj nie kupie tego kurczaka to kogos pogryze ;) aczkolwiek Maz mi zaczyna cyrk odstawiac ze teraz tylko jedzenie po porzadnej obrobce cieplnej.A Kumpela dzisiaj sushi ma przyniesc do szkoly jest z Korei i robi przepyszne ;)
 
majdaczku jak tak czytam ostatni Twój post o wizycie to tak myślę że faktycznie wystraszyła się tego zusu :) Ja w ciąży z Emilką w 5 miesiącu stwierdziłam że też już nie chcę dalej pracować bo już mi było coraz ciężej a ja muszę i w terenie i w biurze a to była już zima grudzień, więc poprosiłam gina o l4. Dał bez problemu , ale po 30 dniach zwolnienia zus wezwał mnie na kjomisję (czy aby na pewno jestem w ciąży chyba bo co mogli wybadać) , a ja głupia na kolejnej wizycie wypaplałam ginowi że byłam na komisji i on też z miejsca zmienił ton na wizycie i zaczął podczas usg mnie straszyć że mam za mało wód płodowych i koniecznie do szpitala mnie musi położyć to był 30 tydzień z hakiem ( dodał że pójdę na parę dni dostanę z tamtąd kolejne zwolnienie a on mi później wystawi kolejne. tylko że mi tych wód nie przybywało i zostałam do porodu . 50 dnia pobytu zrobili mi cc. A na kkoniec pani ordynator stwierdziła że w sumie to nie potrzebnie tyle się wyleżałam bo wody były cały czas w dolnej granicy normy, ale sama wcześniej nie chciała mnie wypuścić do domu... także powiem Ci że te ich gadanie to ja tak do końca nie wierzę muszą być ostrożni i potem tak nas stresują.
 
reklama
Hej dziewczyny :) mnie dziś okropnie (.)(.) Bolą przy dotyku że aż synka nir mogę przytulic
Myślę że hormony mi ostatnio wariuja:/
Justyna-trzymam kciuki :* kiedy testujesz?
 
Do góry