Starania od jesieni 2013

[kobietka22]

Joanna- witaj , cieszę się ,że do nas dołączyłaś
serdecznie zapraszam rozgość się , ja jak już pisałam od 2007 roku mam pod górkę i teraz na jesieni prawdopodobnie będziemy się już starać więc rozumiem jak męczące jest czekanie , 2 lata temu lekarz powiedział mi ,że niestety 2 lata trzeba poczekać ze względu na moją chorobę i przyjmowane leki strasznie wtedy płakałam bo chciałam już zaraz ,a tu niestety trzeba było czekać po tych 2 latach wreszcie jakaś nadzieja odstawiam leki i liczę ,że może w ciągu roku uda się zajść w ciążę...
Kochana będziemy Ciebie wspierały w walce o cud i czekam na dalsze wiadomości jak Ci idzie leczenie , wiem ,że może teraz wydaje się to trochę nierealne ,ale na pewno Ci się uda i pochwalisz się nam kiedyś swoim skarbem , wiem jak bardzo kobieta czeka na swoje dziecko ,ja mam za sobą poronienie i bardzo pragnę dziecka

 

[kobietka22]

Agaawa- kochana ja też jestem po poronieniu i czekam na cud , ostatnio już myślałam ,że jestem w ciąży miałam jednak coś z jajnikiem i dlatego nie miałam @ ,ale to dobrze bo jeszcze jestem na lekach w sierpniu odstawiam odczekam miesiąc i do dzieła, będziemy wszystkie za siebie trzymały kciuki na bank każdej z nas się uda , rozgość się kochana

 

[Joanna Kajzar]

Dla mnie najgorsze było czekanie na wyniki badań.... Zanim poszłam z wynikami do Pani doktor naczytałam się sensacji na necie.... Chyba najgorszy czas.....

 

[Joanna Kajzar]

O najważniejszym zapomniałam Dziękuję za tak serdeczne przyjęcie

 

[kobietka22]

Joanna- oj tak , mi lekarz powiedział na przedostatniej wizycie ,że coś nie tak z jajnikiem ,ale nie powiedział co , przekopałam internet szukałam info na temat zmian jajnika i im dłużej czytałam tym bardziej byłam przerażona ,a potem na wizycie kolejnej okazało się ,że po wywołaniu @ wszystko wróciło do normy .Czekałam na wizytę 2 tygodnie i 2 tygodnie nerwówy było.

 

[Joanna Kajzar]

Dokładnie internet to przekleństwo.... Ale daje też nadzieję, niektóre dziewczyny piszą, że źle zostały zdiagnozowane i po odstawieniu Diany się udało I taką nadzieją żyję.... jeszcze przez 3 miesiące

 

[kobietka22]

To trzymam kciuki w takim razie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ja po obiadku , objadłam się jak bąk i robię sobie sjestę poobiednią

 

[mamaTomeczka]

.....

 

[kobietka22]

Mama Tomeczka - witaj , bardzo fajnie ,że jesteś gadułą lubię czytać posty nawet te długie fajnie ,że do nas dołączyłaś gratuluję synka toż to już kawaler w wieku mojego chrześniaka ja jeszcze nie mam dzieci poroniłam w sierpniu 2007 i od tamtej pory ciągle coś najpierw lęk, potem badania na które zbierałam kasę kupę czasu , potem leczenie bo mi jakieś paskudztwo wyszło , a potem się pochorowałam dostałam leki na dwa lata i tak zleciało teraz odstawiam te leki w sierpniu i od września planujemy zacząć, trzymam kciuki aby mąż szybko znalazł pracę &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
też jestem pewna ,że wszystkie będziemy się chwaliły fasolkami już niedługo , pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji ja już wariuje i doczekać się nie mogę dlatego założyłam ten wątek

 

[Edyta89]

Joanna, Agaawa, Mama Tomeczka witajcie i rozgośćcie się :-) ja również czekam do jesieni bo jestem po ciąży pozamacicznej a wcześniej też poroniłam, więc teraz robię trochę badań, no i jeszcze nie wiem na pewno ale prawdopodobnie na wakacje pojadę z mężem do Norwegii popracować, zarobić trochę kasy na nasz domek, który już 5 lat budujemy, właśnie kończę studia i nie znalazłam pracy w Pzn więc mogę wyjechać, a jak wrócę to znowu będę szukać pracy i starać się o dzidzię, oczywiście jak lekarz da zielone światło, na razie też muszę się trochę podleczyć, mam jakąś bakterię oraz za wysoką prolaktynę, no i zobaczymy co mi powie lekarz, wizyta dopiero 8 lipca