reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania o pierwsze maleństwo lato 2015

reklama
Megi, czasem mamy do czynienia z nieoszlifowanym diamentem. I wtedy, po kilku ostrych cięciach ze zwykłego, pospolitego kamienia wyłania się prawdziwy brylant. Tak było z moim Drwalem. Chwila orki na ugorze procentuje coraz wspanialszymi plonami z roku na rok. Nie zawsze da się "trzymać w dobrym stanie" jeśli wszystkie zalety schowane są pod wierzchnią, brzydką warstwą, do której (nie daj Boże) ów delikwent jest przyzwyczajony i przywiązany. Czasem jakaś skaza wychodzi "w trakcie użytkowania" i jest wadą fabryczną ukrytą, wynikającą ze złego zaprogramowania przez "inżyniera" lub poprzednie użytkowniczki.
Widocznie trafiłaś na plastyczną, elastyczną masę, gotową do łatwego kształtowania. Nie każda ma tyle szczęścia. Ale dzięki odpowiednim zabiegom i prawidlowemu postępowaniu można szlifować ów kamień, a użyte narzędzia muszą być adekwatne do twardości i stopnia zanieczyszczenia przedmiotu naszego zainteresowania oraz sytuacji ogólnej, cierpliwości i wytrwałości drugiej strony.
Zaufanie to podstawa. Przymus jest ogólnie destrukcyjny, ale czasem pomaga wyrobić prawidłowe, korzystne nawyki. Ja nie muszę go teraz stosować, ale początku jasno wyznaczone konsekwencje obie strony wstawiły na odpowiednie tory. Metoda kija i marchewki czasem jest potrzebna, bo nie będę przecież czekać, aż sam się domyśli lub czekać latami aż zacznie odpowiednio postępować.
Potknięcia wszystkim się zdarzają. Nawet najlepszym. I nie oznaczają "łajzowatości", a jedynie naturalną ludzką słabość. Tyle, że błędy popełnia się nieświadomie. Raz. Każdy kolejny, to już bardziej lub mniej świadomy wybór. Wiele trzeba mieć do siebie na wzajem cierpliwości, empatii i dobroduszności by stworzyć dopełniający się związek. I czasem wymaga to długiej, ciężkiej pracy... Ale miłość jest tego warta, jeśli jest odwzajemniana.
Takie jest moje zdanie i wierzę, że dzięki temu właśnie tworzymy z Drwalem coś wyjątkowego, trwałego, opartego na solidnych fundamentach. Nasz związek od początku zapewnia obojgu ukojenie, bezpieczeństwo i poczucie wspólnoty. A wydaje mi się, że to baaardzo dużo w dzisiejszych czasach.
 
Julka, no trochę było do przeczytania :tak:A co do bólu brzucha, to na początku ciąży też podobno boli :happy: Także więcej optymizmu, musi w końcu kiedyś nie przyjść ten okres :-)

ewix
, każdy ma różne sytuacje w związku. U Was według mnie głównym problemem są relacje na odległość - tu nawet czasu na rozmowy nie starcza. Mój na pewno nie jest idealny jeśli to Cię pocieszy :laugh2:

PanaKotka
, bardzo ładnie piszesz, chyba 6kę miałaś z polskiego ;)
 
reklama

Podobne tematy

1
Odpowiedzi
19 tys
Wyświetleń
881 tys
Do góry