Dzień dobry! 
Bardzo mi miło dołączyć do Waszego forum. Trochę już prześledziłam tematów, które mnie interesowały, ale chciałabym się Was poradzić bo jestem totalnym świeżakiem w kwestii starania się o dzidziusia. Chciałam też opisać moją sytuację, jak wyglada i chętnie przeczytam Wasze cenne rady.
Koronawirus przesunął nam niestety plany ślubne z czerwca na październik. Planowaliśmy razem z moim Narzeczonym starania się o dziecko po ślubie (lipiec i byłoby to nasze pierwsze dziecko:-). Miałam pewne wątpliwości czy jest to odpowiedni moment w związku z tym wirusem, ale boje się, ze jak będziemy ciagle tak odkładać to nigdy się nie doczekamy. Moja sytuacja w pracy tez jest niepewna i stresująca, dlatego chciałam się skupić na macierzyństwie. Ja mam 27 lat, a mój Narzeczony 35. :-)
Mam niedoczynność tarczycy, ostatnia wizytę miałam w marcu przed wirusem i wyniki miałam dobre, od dłuższego czasu mój wynik hTSH jest w granicach 1,5-2. Moje dawki od pon do czw. 0,50g od czw do niedzieli 0,75g. Gdybym zaszła w ciąże, a nie dostała się do endokrynologa w tych pierwszych tygodniach czy mogę bez żadnego problemu zażywać taka dawkę? Nie zaszkodzi?
Czy jest konieczność robienia jakiś dodatkowych badań jeżeli nie mam żadnych innych problemów oprócz niedoczynności?
Chciałam zrobić jeszcze badanie przed próba zajścia w ciąże na toksoplazmozę, bo mam zwierzaki - psa i kota, a nie ukrywam, ze są wytulone i wycałowane.. Oczywiście przy staraniach będę starać żeby ich tak nie tarmosić:-)
Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam
Bardzo mi miło dołączyć do Waszego forum. Trochę już prześledziłam tematów, które mnie interesowały, ale chciałabym się Was poradzić bo jestem totalnym świeżakiem w kwestii starania się o dzidziusia. Chciałam też opisać moją sytuację, jak wyglada i chętnie przeczytam Wasze cenne rady.
Koronawirus przesunął nam niestety plany ślubne z czerwca na październik. Planowaliśmy razem z moim Narzeczonym starania się o dziecko po ślubie (lipiec i byłoby to nasze pierwsze dziecko:-). Miałam pewne wątpliwości czy jest to odpowiedni moment w związku z tym wirusem, ale boje się, ze jak będziemy ciagle tak odkładać to nigdy się nie doczekamy. Moja sytuacja w pracy tez jest niepewna i stresująca, dlatego chciałam się skupić na macierzyństwie. Ja mam 27 lat, a mój Narzeczony 35. :-)
Mam niedoczynność tarczycy, ostatnia wizytę miałam w marcu przed wirusem i wyniki miałam dobre, od dłuższego czasu mój wynik hTSH jest w granicach 1,5-2. Moje dawki od pon do czw. 0,50g od czw do niedzieli 0,75g. Gdybym zaszła w ciąże, a nie dostała się do endokrynologa w tych pierwszych tygodniach czy mogę bez żadnego problemu zażywać taka dawkę? Nie zaszkodzi?
Czy jest konieczność robienia jakiś dodatkowych badań jeżeli nie mam żadnych innych problemów oprócz niedoczynności?

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam
