nnat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 3 766
Wygląda to na test pozytywny, do dzieła!Witam
Jak myślicie czy to już owu ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wygląda to na test pozytywny, do dzieła!Witam
Jak myślicie czy to już owu ?
Ja testy robiłam 3 razy na dzień wczoraj mi nic nie wyszło A dziś proszę to jest nagły skok więc trzeba sprawdzać. Po owu szyjka się zamyka i robi twardsza aż do @Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie szyjki. Od kiedy i jak długo jest taka rozmiekniona? Wiem że przed owulacja. No i przy wczorajszym badaniu jest taka miękka i otwarta. Ale testy owulacyjne są negatywne.
Wiem o czym mówisz. Ja mam znajomych ktorzy pierwsza ciąża w pierwszym cyklu. I druga tak samo. I to na zawołanie dosłownie.![]()
Dziewczyny ja dzisiaj iż tak na świeżo bo wczoraj to byłam w totalnej rozpaczy. Ja czegoś nie rozumiem. Skoro w tym cyklu już w 13 dniu mam torbiel to ona się zrobiła w tym cyklu czy raczej z poprzedniego cyklu pozostałość po niepeknietym pecherzyku? A druga sprawa, czy jak mam na jednym jajniku ta torbiel to owu może byc z drugiego czy nie? ....
HejMoże być i tak i tak moim zdaniem. Nie mam pojęcia czy torbiel hamuje owulację z drugiego jajnika, u mnie torbiel wchłonęła się przed kolejnym cyklem, a była już ogromna (jakieś 4 cm) i sprawiała mi ból. Ile cykli się już staracie?
@kasiula34 ja nienawidzę tych testów, nie mam pojęcia jak działają ;-) ale wydaje mi się, że jest pozytywny. Mnie chyba raz wyszedł pozytywny test, a do owulacji nie doszło, tylko zrobiła się torbiel czynnościowa - czy to możliwe? Od tego czasu mam monitoring.
@lena07 ja nie lubię sama siebie za to, że po prostu jestem zazdrosna. Ciągle słyszę, że któraś moja koleżanka jest w ciąży i tak dalej... Cieszę się, ale zawsze mam to ukłucie zazdrości, czemu nie ja. Mam bardzo chwiejny nastrój, z jednej strony już mnie to dobija, ale z drugiej policzyłam sobie, że tak naprawdę ten cykl jest dopiero piątym cyklem takich rzeczywistych starań i to dopiero drugim pod rząd.
@lena07 ja nie lubię sama siebie za to, że po prostu jestem zazdrosna. Ciągle słyszę, że któraś moja koleżanka jest w ciąży i tak dalej... Cieszę się, ale zawsze mam to ukłucie zazdrości, czemu nie ja. Mam bardzo chwiejny nastrój, z jednej strony już mnie to dobija, ale z drugiej policzyłam sobie, że tak naprawdę ten cykl jest dopiero piątym cyklem takich rzeczywistych starań i to dopiero drugim pod rząd.
Hejstaramy się piąty cykl. Tylko u mnie to wszystko jest wielka niewiadomą. Brałam dupka i plamilam. Odstawiłam, nie plamilam ale cykl się wydluzyl. Ciąży nie ma ani po dupku ani bez dupka. W zeszłym cyklu była owu i pękł pęcherzyk. Cieszyłam się narobiłam nadziei. Nadzieja umarła. Teraz w 13 dniu cyklu byłam na USG i na lewym mam dwa torbiele czynnościowe. Coś się znasz na nich? Powiedzial mi lekarz że mało prawdopodobne żeby była owu w tym cyklu. Co do załamek, to ja boje się że jak ktoś mi powie w rodzinie ale wśród znajomych to owszem cieszyć się będę ale nie będę potrafiła tego pokazać tylko wręcz się rozpłacze. Że to nie ja
![]()
No właśnie my się staramy jako tako od listopada 2018, ale mąż często w delegacjach więc nie zawsze jest w domu, dodatkowo jak w ostatnim cyklu było 6 pęcherzyków to zdecydowaliśmy, że nie będzie specjalnie przyjeżdzał bo boimy się aż tak mnogiej ciąży. Więc gdyby tak racjonalnie i na chlodno policzyć to cykli z faktyczną możliwością ciąży będzie niewiele, no jakby nie patrząc już raz w ciążę zaszłam i już prawdopodobnie wiemy co było przyczyną poronienia (mutacja mthfr i PAI), wiec teraz cały arsenał lekarstw i zastrzyków czeka w domu na pozytywny test