reklama
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 877
Załączniki
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 877
Jednym słowem moj dzisiejszy zestaw to jeden z najważniejszych i najistotniejszych przy staraniach. Bo to ze mnie sie kiedys tam udalo za pierwszym strzałem [emoji12] to nie znaczy ze poziom teraz hormonow jest jak u dwudziestolatki. Może cos mi tam brakuje.. Wiec lepiej sobie sprawdze. A pozniej polece z moim na badanie jego chłopaków
Jivka
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2018
- Postów
- 17 903
Właśnie pierwsze słyszę o tych badaniach, ale jestem mało zorientowana bo też dwa razy poszło za pierwszym strzałem [emoji14]
@Ann89 nie wiem czy to pocieszy, ale opowiem Ci dwie historie.
1. 2013 rok maj, ja podczas siódmego cyklu starań o 1 dziecko już wkurzona, smutna i podłamana. Dzwoni do mnie bardzo bliska koleżanka i mówi że jest w ciąży. Prawie z kanapy spadłam, nieplanowała i brała tabletki anty, coś poszło nie tak i zaszła - 8 tydzień. Po telefonie sie strasznie popłakałam, mąż mnie pocieszał, ale też nie rozumiał. Tylko ja wtedy nie wiedziałam że jestem wlasnie w okolicach implantacji i tydzień później zobaczyłam dwie kreski na teście. Teraz nasze dzieci dzieli 2 miesiace i się uwielbiają od urodzenia, mimo że sa różnej płci
2. 2017 rok maj. Jestem w szpitalu i podają mi metotreksat na usunięcie ciąży pozamacicznej. Dopiero sie 3 tygodnie później dowiedziałam, że tego dnia moja szwagierka (zona brata mojego meza) zrobiła pozytywny test ciążowy. Nie planowali drugiego dziecka, w domu już 8 letni syn. Urodziła drugiego w grudniu 2017. Tutaj nie ma dla mnie happy endu. Ja dalej bez ciąży a jej synek za tydzień kończy roczek. Będe chrzestną w styczniu....
Takie to życie pisze scenariusze.
1. 2013 rok maj, ja podczas siódmego cyklu starań o 1 dziecko już wkurzona, smutna i podłamana. Dzwoni do mnie bardzo bliska koleżanka i mówi że jest w ciąży. Prawie z kanapy spadłam, nieplanowała i brała tabletki anty, coś poszło nie tak i zaszła - 8 tydzień. Po telefonie sie strasznie popłakałam, mąż mnie pocieszał, ale też nie rozumiał. Tylko ja wtedy nie wiedziałam że jestem wlasnie w okolicach implantacji i tydzień później zobaczyłam dwie kreski na teście. Teraz nasze dzieci dzieli 2 miesiace i się uwielbiają od urodzenia, mimo że sa różnej płci
2. 2017 rok maj. Jestem w szpitalu i podają mi metotreksat na usunięcie ciąży pozamacicznej. Dopiero sie 3 tygodnie później dowiedziałam, że tego dnia moja szwagierka (zona brata mojego meza) zrobiła pozytywny test ciążowy. Nie planowali drugiego dziecka, w domu już 8 letni syn. Urodziła drugiego w grudniu 2017. Tutaj nie ma dla mnie happy endu. Ja dalej bez ciąży a jej synek za tydzień kończy roczek. Będe chrzestną w styczniu....
Takie to życie pisze scenariusze.
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Do momentu w ktorym nie ma @ nadzieja jest zawsze.[emoji6]
1
174974
Gość
U mnie negatyw, więc już czekam na @.
@martoosia04 kurde no ale ja Ci mówię, te Twoje starania, czekanie i stresy zostaną wynagrodzone w swoim czasie i doczekasz sie wymarzonej dziewczynki!
Z nasieniem nie pomogę, nie robiliśmy.
ale ja Ci mówię, te Twoje starania, czekanie i stresy zostaną wynagrodzone w swoim czasie i doczekasz sie wymarzonej dziewczynki!Z nasieniem nie pomogę, nie robiliśmy.
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 877
Troche poczytalam przed beta. I tak stwierdziłam ze sie przyda. Na miejscu stwierdzili mnie w przekonaniu ze faktycznie to najistotniejsze. 210 za to wszystko to nie majatek. Wiecej na testy juz wydałam nie mowiac o innych wydatkach. Dobry wozek poszeeeedł [emoji12]
reklama
martoosia04
Fanka BB :)
U mnie negatyw, więc już czekam na @.
Odetchnęłaś?
