reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Ajć, wczoraj starania i owulacja (lub ewentualnie dziś owu - wczoraj test owu pozytywny) a mnie coś chyba łapie... Katar jakby alergiczny albo przeziębieniowy, trochę bolą mnie zatoki, masakra :(
 
reklama
A monitoringiem miałaś kiedyś potwierdzaną owulację?
Nigdy nie miałam monitoringu. Raz przy badaniu usg lekarz stwierdził, że była owulacja więc chyba te owulacje są, tylko nie wiem czy zawsze.

Hej Maja. My tu wszystkie w podobnej sytuacji niestety ale długo jeszcze się nie staracie więc spokojnie.
 
Nigdy nie miałam monitoringu. Raz przy badaniu usg lekarz stwierdził, że była owulacja więc chyba te owulacje są, tylko nie wiem czy zawsze.

Hej Maja. My tu wszystkie w podobnej sytuacji niestety ale długo jeszcze się nie staracie więc spokojnie.
Z tymi owulacjami to nie ma co wariować, że ich nie ma skoro się nie udaje. Ja mam PCOS, chociaż USG jajników zawsze miałam w normie (inne badania natomiast wychodziły źle + objawy), i jak przez ponad rok nie miałam miesiączki i nawet luteina nie wywoływała zostałam skierowana do szpitala i podczas badań w szpitalu wyszło, że lada moment będę miała owulację, bo miałam piękny pęcherzyk dominujący :D Także nie ma co, skoro bez miesiączki (i po X latach brania tabletek anty) występuje owu, to jak się jest zdrowym, to jest na pewno też :)

Piszę jak poplątana dziś XD
 
Z tymi owulacjami to nie ma co wariować, że ich nie ma skoro się nie udaje. Ja mam PCOS, chociaż USG jajników zawsze miałam w normie (inne badania natomiast wychodziły źle + objawy), i jak przez ponad rok nie miałam miesiączki i nawet luteina nie wywoływała zostałam skierowana do szpitala i podczas badań w szpitalu wyszło, że lada moment będę miała owulację, bo miałam piękny pęcherzyk dominujący :D Także nie ma co, skoro bez miesiączki (i po X latach brania tabletek anty) występuje owu, to jak się jest zdrowym, to jest na pewno też :)

Piszę jak poplątana dziś XD
A jakie badania np wychodzily Ci źle przy pcos ?
Dzięki kochana za słowa otuchy :*
 
Ja mam dzis 36 d.c ... test biały oczywiscie, od roku regularne cykle a tu nagle cos sie poprzestawiało. Chciałam zrobic hsg w następnym cyklu, a tu czekam i czekam na @. Juz brak mi sił na to wszystko
Ja też już tracę siły pomału.Najgorsza jest bezsilność i to że akurat na złość @,Nie przychodzi jak chciałoby się rozpocząć nowy cykl:-)
 
U mnie jutro będzie 1 dc bo plamienia się zaczęły. Wolałabym chociaż na sobotę, bo przecież jutro większość dnia poza domem a u mnie 1 dzien to masakra jakaś :-S dziś rano jak zrobiłam test to było mi bardzo smutno, straciłam motywację do starań do diety do cwiczen, ale później jakoś się wzięłam w garść i zrobiłam mocny trening Cardio, i pozbywalam się wszystkich negatywnych emocji. Teraz już mi trochę lepiej ale kolejny cykl stracony. Zaczynam 7 cykl starań.
 
nie załamuj się kochana.ja stwierdziłam że trzeba próbować dalej bez stresu...w tym miesiącu nie robię ani testów ani nic. już namowilam męża że co 2 dzień (zobaczymy jak to bedzie z wykonaniem)bo mam czasem 2zmiany i jak wracam to on już śpi..
Na pewno masz rację. Ja przy wcześniejszych ciazach takie miałam podejście. Ale po tym jak straciłam ostatnią ciąże w czerwcu to sama sobie narzucilam taką niezdrową presję, i nie potrafię odpuścić. Ogólnie należę do osób bardzo upartych i dążaąych do celu. W tym wypadku to chyba moje przekleństwo.
 
reklama
I jak tam, @ przyszła?
Przyszla:-) 1 dc 1 dnia miesiąca to lubię bo łatwo wszystko liczyc:-)

Powiem wam że jakoś nawet mi nie smutno bo tak czułam że nic z tego.ten cykl był jakis inny,bez typowych objawów w poszczególnych dniach,hmmm może bezowulacyjny.

Ale mam takie pytania:
1.Czy ciąża biochemiczna wpływa jakoś na kolejny cykl czy niekoniecznie?
2.Czy cykl bezowulacyjny jak jakiś krotszy czy może mieć normalną długość.?
 
Do góry