8h - no właśnie tak myślałam, że gdyby to było tylko rano i wieczorem to organizm by się jakoś ogarnął, na razie jest przerwa ok. 5-6h max. Wiem że można karmić tandem, czytałam takie pozytywne historie i podziwiam kobiety którym się udaje sama sobie tego nie wyobrażam tzn fizycznie raczej nie dałabym rady, chyba że syn zacznie przesypiać noce.Asiula, ja znam dużo dziewczyn, które zaszły w ciążę karmiąc piersią, ale faktycznie bywa trudniej. Zależy co ile karmisz. Wystarczy generalnie mieć około 8 godzinne przerwy, żeby organizm ogarnął sprawę na zasadzie "dziecię odchowane" i płodność wróciła. Karmić można do urodzenia kolejnego . Znam mamę, która dwoje z 3 letnią różnicą wieku wykarmiła...
Nie mówię że się nie da przy karmieniu zajść w ciążę, ale czasem jest rzeczywiście trudno i w niektórych przypadkach dopiero po odstawieniu wraca płodność na 100%. Sama myślałam wcześniej że to takie proste i strasznie się bałam ciąży zaraz po porodzie, a okazało się że w moim przypadku trzeba będzie jednak trochę dłużej poczekać.