reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Teraz tak dzieciaki idą w 3 klasie do komunii. U Nas za 2 lata kolejna komunia. Brata drugi syn i siostry synowie więc wesoło będzie. Plus mamy z Tż brać ślub.
A moja chrześnica 30.01.2019 kończy 4 lata [emoji6]
To tak za 5 lat komunia Nas czeka !


No to się nam trafiło :D ale póki co to jeszcze zanim dojdzie do tej chrześnicy to jeszcze 3dzieci od tż siostry (1 tż chrześnica, drugi nie nasz ale pewnie bd zaproszeni i nasza chrześnica) i plus mój chrześniak :o:o:o
 
reklama
Tu masz rację, bo jeszcze jak ja miałam komunię to przyjęcie było dla najbliższych czyli rodzice, chrzestni no i dzieci chrzestnych i tyle a teraz na 200 osób potrafią być 'przyjęcia'.

Tak to dużo zależy od tego jacy są rodzice, inni wytłumaczą, że to nie chodzi o prezenty. Często teraz nawet śluby się robi po to żeby 'się zwróciło' ... Nie dla tego, żeby świętować zawarcie małżeństwa tylko młodzi chcą złapać troszkę kaski.
Czasami patrzysz na te pary. Znudzone , mina skwaszona , jakby wszystko za karę.
I po co się męczyć na weselu. Mogli iść zrobić małe przyjęcie, odłożyć sobie na coś.. Ale nie musi być duże i zaproszenie osób, bo ta ciotka dużo daje do koperty [emoji28][emoji23]
 
Teraz tak dzieciaki idą w 3 klasie do komunii. U Nas za 2 lata kolejna komunia. Brata drugi syn i siostry synowie więc wesoło będzie. Plus mamy z Tż brać ślub.
A moja chrześnica 30.01.2019 kończy 4 lata [emoji6]
To tak za 5 lat komunia Nas czeka !



Dziękuje Kochana [emoji8] A jak Ty się czujesz ?
Dobrze wszystko póki co ok:) gdyby nie rosnący brzuch nie wiedzialabym ze jestem w ciazy :);)
 
Nam się marzy wesele, bo w sierpniu mieliśmy ślub cywilny i przyjęcie dla najbliższych, jednak ten ślub cywilny nie oddaje takiego romantyzmu całej sytuacji i nie było to takie 'nasze' tylko wyrecytowanie regułek, marzy nam się drugi ślub - humanistyczny i właśnie wesele ale nie wielka impreza a tak 60-80 osób. :) Przeżyć pierwszy taniec, oczepiny... :)

Życzę Ci, żeby Wam się spełniło marzenie.
My chcemy wziąć ślub konkordatowy. Oboje jesteśmy wierzący, więc idealne rozwiązanie. Mój Tż i tak mówi, że skoro się decydujemy na wspólne życie na dobre i na złe, to jak wiadomo z tego ślubu nie ma rozwodu od tak..
Chcemy skromny ślub z najbliższymi z małym weselem. To i tak wyjdzie z 30 osób, ale wystarczy. Najważniejsze , że to będzie nasz dzień!
 
Życzę Ci, żeby Wam się spełniło marzenie.
My chcemy wziąć ślub konkordatowy. Oboje jesteśmy wierzący, więc idealne rozwiązanie. Mój Tż i tak mówi, że skoro się decydujemy na wspólne życie na dobre i na złe, to jak wiadomo z tego ślubu nie ma rozwodu od tak..
Chcemy skromny ślub z najbliższymi z małym weselem. To i tak wyjdzie z 30 osób, ale wystarczy. Najważniejsze , że to będzie nasz dzień!
Ja taki mialam i bylo tak jak chcielismy :-))) skromnie ale po naszemu :-))
 
Dobrze wszystko póki co ok:) gdyby nie rosnący brzuch nie wiedzialabym ze jestem w ciazy :);)
Cieszę się bardzo. Oby tak zostało [emoji8] Wydaje się, że to tak niedawno było
Ja taki mialam i bylo tak jak chcielismy :-))) skromnie ale po naszemu :-))
I tak powinno być.. Nie zamierzam komuś nadskakiwać , najwyżej nie przyjdzie [emoji1]
 
Nam się marzy wesele, bo w sierpniu mieliśmy ślub cywilny i przyjęcie dla najbliższych, jednak ten ślub cywilny nie oddaje takiego romantyzmu całej sytuacji i nie było to takie 'nasze' tylko wyrecytowanie regułek, marzy nam się drugi ślub - humanistyczny i właśnie wesele ale nie wielka impreza a tak 60-80 osób. :) Przeżyć pierwszy taniec, oczepiny... :)
Ja mialam ślub katolicki i tylko obiad dla rodziców, dziadkow i swiadków. Nie zamienilabym tego za nic w świecie. Nie lubię wesel i stwierdzilam, ze sama sobie tej mordęgi nie zafunduję[emoji23]. Za to kocham śluby. Pamietam jak włascicielka restauracji byla w szoku jak jej powiedzialam, ze bralismy ślub kościelny a nie cywilny w urzedzie, bo przeciez kościelny kojazy się z pompą. A my ani orkiestry nie mielismy ani hucznej imprezy tylko skromny obiad.
 
To wasz dzień, dla was musi być idealnie. :) Moim zdaniem co do rozwodów, to czy ktoś ma ślub cywilny, czy kościelny czy żyje bez ślubu - jak ma się rozejść to i tak się rozejdzie. Nie ma reguły, serio. ;) Każdy ślub powinien być przemyślany. :) A z resztą czasami mimo, że jesteśmy pewni siebie kiedyś może się zepsuć, to co, żyć ze sobą i się żreć, nienawidzić? :) A jak są dzieci to tym bardziej w takich toksycznych małżeństwach lepiej się rozejść niż dzieci mają patrzeć na awantury rodziców. ;) Życie płata figle niestety...

Jasne, że tak. Jak masz się rozejść to i tak to zrobisz. Nic Cię nie powstrzyma
 
reklama
A ja wróciłam z rodzinnej imprezy. Wszyscy wymeczeni po swietach[emoji23]. Jutro najgorszy dzien z calego roku. Nie wiem czy tylko ja nie lubie sylwestra? To jedyny dzien w roku w ktorym chcialabym się wyspać, ale się nie da bo jest glośno[emoji23]. Syn mi zapowiedzial noc gier, wiec coz... chocby ze wzgledu na niego nie będe o 20 lezec w pizamach w lozku. Wspolczuje sytuacji. Na pocieszenie u mnie tez nie kolorowo ale w pracy. Nawet sie zastanawialam czy by nie zak9nczyc staran, albo nie odroczyc, ale mąz mnie przekonal.

Z reszta i tak i tak sie nie udaje.
Ja też z mężem nie lubię Sylwestra bo zawsze pracujemy i odpada wyjazd gdziekolwiek bo każdy hotel wymaga wykupienia bynajmniej 5dni bo jeżeli chodzi o takie jednorazowe bale to nigdy nie chodzimy na takie tańce [emoji3][emoji3][emoji3][emoji3] Mam nadzieję że za rok już w trójkę..........
 
Do góry