Kochana, Ty masz dopiero połowe 8 tygodnia a ja już w 13 dziś wkroczyłam, więc to też nie ma się co dziwić mojej figurce
Poza tym chodzę już w ciążowych ciuszkach (spodniach m.in.) więc to chyba też troszkę uwydatnia krągłe kształty
Ja zawsze byłam pulchna, ale przez ostatnie pół roku przed ciążą schudłam sporo, co pewnie pomogło w zafasolkowaniu... Ale niestety nadal moje BMI wskazuje nadwagę :-( No cóż, po ciąży wezmę się ostro za siebie i mam nadzieję, że osiągnę choc częściowo zamierzony cel :-)
Ja zawsze miałam słabe mięśnie brzucha... Troche je poprawiłam w marcu ćwicząc 'szóstkę weidera". Zresztą w albumie w moim profilu widać jak wyglądałam przed ciążą, zresztą mozecie też zerknąć tutaj:
http://photo-of-imagination.bloog.pl/index.html (hasło
skarb)
A dziś na obiadek robię fryty z rybką...mmmm.... uwielbiamy fryty :-)
Ciekawe co mi przyszły mąż kupi na urodzinki... ale od kilku lat szykuje się z książką kucharską
bo do mistrzyni kulinarnej mi daleeeeeeeeeeko
Miłego dnia