reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki WETERANKI - 2018 naszym rokiem !

Nie wiem co mam Ci powiedzieć, nie chce Cię dołować...
ja mieszkam z moimi rodzicami w jednej miejscowości, dzieli nas jakieś 3km, nie mam dzieci a czasem mam dość...
Moja mama jest przewrażliwiona i ze tak powiem na starość bardziej się martwi i za wszelka cenę chce nadrobić stracony czas kiedy pracowała długo, również za granica, a ja dojrzewając, będąc w szkole - byłam zupełnie sama z siostra i musiałam sobie radzić. Wtedy jakoś nie czuła potrzeby rozmowy itd. Tylko potrafiła się na mnie drzeć. O wszystko. A teraz.... nie zadzwonię do niej 2 dni i jest problem ze nie dzwonie, mam w dupie, nie przyjeżdżam itd...
także tak to jest z tymi rodzicami / teściami.

Ja wiem ze moj mąż nie dopuściłby do sytuacji żebyśmy mieszkali z jednymi lub drugimi bo wie czym to grozi...
szkoda ze sprzedaliście dom. Może mogliście się zamienić z teściami? Jeśli są sami to dwa pokoje by im chyba wystarczyły...
Wystarczylyby w zupelnosci tylko ze ona nie ma prawka a on jest po udarze i nie jezdzi juz autem. A my tam mielismy 3 km do sklepiku wsiowego. Takze nawet po chleb by sobie nie poszli. A poza tym oni tu cale zycie mieszkali wszystkich znaja, a tam zupelne odludzie. Pozabijali by sie jak nic. Teraz dra koty ze soba, a co dopiero tam. Trudno, tesciowa chce ze mna porozmawiac to porozmawiamy
 
reklama
Zrobiłam dziś test dla świetego spokoju.... doszukałam się jakiegoś marnego cienia.... i pojechałam na betę. Wyglada to na powtórkę z rozrywki czyli biochemiczna po raz trzeci [emoji22][emoji58][emoji45]
 
reklama
Do góry