dziewczynka86
Aktywna w BB
Ello i Ewa bardzo Wam gratuluję! :-) Mam nadzieję, że rozpoczęłyście szczęśliwą majową passę!
Waiting, współczuję, ja też zawsze strasznie psiaki przeżywam... Przecież one są jak członek rodziny, domownik. Jeszcze jak rodzice musieli ostatniego uśpić, bo biedak miał nowotwór i już się potwornie męczył to ja byłam bardzo bardzo daleko i jeszcze dodatkowo miałam wyrzuty :-
-
-(
Neta, Waiting, ja Wam chyba oddam listę do prowadzenia, bo ostatnio się tyle dzieje, że jestem tu strasznie rzadko i to bez sensu żebym ja ją prowadziła.
Tak przy okazji, ja jeśli zatestuję to dopiero w niedzielę, piątek będzie za wcześnie.
Waiting, współczuję, ja też zawsze strasznie psiaki przeżywam... Przecież one są jak członek rodziny, domownik. Jeszcze jak rodzice musieli ostatniego uśpić, bo biedak miał nowotwór i już się potwornie męczył to ja byłam bardzo bardzo daleko i jeszcze dodatkowo miałam wyrzuty :-
Neta, Waiting, ja Wam chyba oddam listę do prowadzenia, bo ostatnio się tyle dzieje, że jestem tu strasznie rzadko i to bez sensu żebym ja ją prowadziła.
Tak przy okazji, ja jeśli zatestuję to dopiero w niedzielę, piątek będzie za wcześnie.