Staraczki na 2016 rok :)

[lenaka]

Nie mam jeszcze

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Pewnie lada moment będą a gdybyś zbyt długo czekała to dzwoń do laboratorium.

 

[xXxIzuLQaxXx]

No jak do 17 nie bedzie to zadzwonie

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

[lenaka]

Lena ja jestem :-)

Pyzia nie poddawaj się ;-)
:-* no właśnie patrz my z Lena nadal klepiemy posty :-)

Otóż to trzeba trochę ten wątek rozbujać to się dziewczyny obudzą i też odezwą

 

[xXxIzuLQaxXx]

Hehe dokladnie

Ale swoja droga to takie czekanie jest okropne

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

 

[pyzia-75]

Ja to ostatnio w ogóle jakaś taka jestem blee... Chyba ta zmienna pogoda tak na mnie działa,poza tym mieliśmy trochę zawirowań finansowych,a wokół mnie same ciąże i małe dzieci. To wszystko tak mnie jakoś zdołowało... A do tego wszystkiego kilka z moich koleżanek z podstawówki zostanie babciami i tak sobie pomyślałam że chyba czas spasować i odpuścić.

 

[lenaka]

Ja to ostatnio w ogóle jakaś taka jestem blee... Chyba ta zmienna pogoda tak na mnie działa,poza tym mieliśmy trochę zawirowań finansowych,a wokół mnie same ciąże i małe dzieci. To wszystko tak mnie jakoś zdołowało... A do tego wszystkiego kilka z moich koleżanek z podstawówki zostanie babciami i tak sobie pomyślałam że chyba czas spasować i odpuścić.

Nie, to się nie dzieje ktoś podmienił Pyzię. Słonko kto jak kto ale Ty miałaś się nie poddawać, kto tutaj nas wszystkie pozytywnym nastawieniem zarażał i nie pozwalał się załamywać. Kobietko mówisz jakby już nic Cię dobrego nie czekało i nic się nie należało. Co z tego że koleżanki będą babciami? Jak się ich dzieci pospieszyly to tak będzie a Ty ciągle możesz być mamą. Nie no Pyzia koniec żartów, pierś do przodu, głowa do góry i będzie dobrze.

 

[ovli22]

Kochane moje jestem i ja , podczytuje was czasami ale tez jetem tym wszystkim troszke zmeczona .
Lenaka dziekuje że pamietasz o nas .

Pyzia absolutnie ty masz sie nie poddawać !!!

U mnie 11 dc , wreszcie po 2 miesiącach dostałam @ . Mam w czwartek umówiona wizyte u lekarza , poniewaz po tej operacji usunięcia przegrody mam bardzo mocne bóle brzucha choć juz minęło 6 miesięcy i boje się że coś tam się narobiło . Ojj dziewczyny u mnie jak zwykle pod górkę .
Troszke dałam na luz w tamtym miesiącu wydałam rekordową sumę na testy " no debil jestem " ha ha i tak ciagle w koło o tym myslałam bo bardzo bym chciała . Jestem na bezrobociu mam tylko prace na pół etatu , tak chciałam i tak zrobiłam .
Zycze wam i sobie sukcesu w naszej pracy .

U mnie pada deszcz ;(


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[pyzia-75]

Nie, to się nie dzieje ktoś podmienił Pyzię. Słonko kto jak kto ale Ty miałaś się nie poddawać, kto tutaj nas wszystkie pozytywnym nastawieniem zarażał i nie pozwalał się załamywać. Kobietko mówisz jakby już nic Cię dobrego nie czekało i nic się nie należało. Co z tego że koleżanki będą babciami? Jak się ich dzieci pospieszyly to tak będzie a Ty ciągle możesz być mamą. Nie no Pyzia koniec żartów, pierś do przodu, głowa do góry i będzie dobrze.

Łoo matko ale mi się dostał opiernicz Lena kocham cię <3

 

[pyzia-75]

Kochane moje jestem i ja , podczytuje was czasami ale tez jetem tym wszystkim troszke zmeczona .
Lenaka dziekuje że pamietasz o nas .

Pyzia absolutnie ty masz sie nie poddawać !!!

U mnie 11 dc , wreszcie po 2 miesiącach dostałam @ . Mam w czwartek umówiona wizyte u lekarza , poniewaz po tej operacji usunięcia przegrody mam bardzo mocne bóle brzucha choć juz minęło 6 miesięcy i boje się że coś tam się narobiło . Ojj dziewczyny u mnie jak zwykle pod górkę .
Troszke dałam na luz w tamtym miesiącu wydałam rekordową sumę na testy " no debil jestem " ha ha i tak ciagle w koło o tym myslałam bo bardzo bym chciała . Jestem na bezrobociu mam tylko prace na pół etatu , tak chciałam i tak zrobiłam .
Zycze wam i sobie sukcesu w naszej pracy .

U mnie pada deszcz ;(


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

Ovli jeszcze się nie poddam. Z takim wsparciem to po prostu nie możliwe

 

[aniay]

Melduje sie I ja, 28dc I wciaz czekam na ovu, bo chociaz wszystko wskazuje ze wczoraj byla bo mi sie wredniak zalaczyl, to temp dzisiaj spadla wiec możliwe ze kolejny falszywy alarm.
Odpuscilam martwienie sie starankami, jutro wizyta u tutejszego gina, a ja jestem w takim stanie ze mi sie już nawet nie chce przytulac z moim A. znowu.
W pracy duzo roboty a teraz sie dowiedzialam jeszcze ze wypelnienie pitow jest duzo bardziej skomplikowane niz myslalam (praca w Pl I w UK) wiec probuje znalezc kogos kto mi pomoze.
Podczytuje ale sie nie odzywam