M
Mika1986
Gość
Mam synka 14 miesięcy, czyli jakby teraz się udało to różnica miedzy nimi byłaby akurat 2 lata, tyle że ten mój młody to taki urwis, że nie wiem jak sobie poradzę z dwójką.
Ewka, dziecko 7-mioletnie to już jest w stanie Ci troszkę pomóc i nie wymaga tyle uwagi, więc nie ma tego złego ...
Tak naprawdę to mój zegar biologiczny znów mi zadzwonił i jak widzę takie tyci maluszki to bardzo chcę i z zazdrością patrze na zaokrąglone brzuszki przyszłych mam Ale ciągle mam obawy...
Jeśli zobaczę II krechy to się ucieszę, ale obawy nie miną ... zapewne dopóki nie zobaczę mojej wykiełkowanej fasolki
Ewka, dziecko 7-mioletnie to już jest w stanie Ci troszkę pomóc i nie wymaga tyle uwagi, więc nie ma tego złego ...
Tak naprawdę to mój zegar biologiczny znów mi zadzwonił i jak widzę takie tyci maluszki to bardzo chcę i z zazdrością patrze na zaokrąglone brzuszki przyszłych mam Ale ciągle mam obawy...
Jeśli zobaczę II krechy to się ucieszę, ale obawy nie miną ... zapewne dopóki nie zobaczę mojej wykiełkowanej fasolki