reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki II połowa 2021

Czyli problem jest w głowie. Psychika. Trzeba to przepracować. Ja nie jem tyle też dlatego, że mam po prostu ochotę i super apetyt. Po 3/4h od jedzenia mam takie spadki cukru, że muszę jeść regularnie bo inaczej mogę nawet zemdleć co przytrafiło mi się niemal dziś. Ja akurat stres zajadam. Nie masz dramatycznej wagi jak na ten wzrost wiec nie sadze aby to byl jakis problem wielki chyba, że nagle po zżuceniu wagi doszlo do zatrzymania miesiaczki, brak owulacji czy rozregulowania hormonów

Wiesz mój lekarz po prostu uważa, że może skoro lepiej miałam w ciążach z nadwyżką kg to może powinnam przytyć trochę kg. Nie mówi, że mam znowu ważyć 100kg, ale żeby z tych 46kg przytyć tak po między 55-60kg. Więc imo dużo, ale nadal to będzie norma dla mojego wzrostu (ja zależy jak się zmierzę to mam 161-163cm)
 
reklama
U mnie dzis 9 dni po piku. Okres za 5 dni. Nie czuję się ani na @ ani na ciążę także... jedna wielka niewiadoma. Nawet nie mam się jakich objawów doszukiwać choćbym chciała 🤣 ten torbiel miesiac temu dał mi mocno popalić ale za to w tym miesiacu czuje sie swietniem 0 plamień po okresie, w dni płodne itp jak to w ostatnim cyklu. Jedynie w dniu pika około 30 minut po kłuciu jajnika miałam w śluzie kilka pasem krwi wiec typowo owulacyjny. Od tamtej pory nic. Ani bóli podbrzusza ani niczego 🙈 lepiej...nie ma się nad czym zastanawiać i dobierać sobie do głowy 😃 testuję w czwartek jak będzie 12 dni po piku.
 
Wiesz mój lekarz po prostu uważa, że może skoro lepiej miałam w ciążach z nadwyżką kg to może powinnam przytyć trochę kg. Nie mówi, że mam znowu ważyć 100kg, ale żeby z tych 46kg przytyć tak po między 55-60kg. Więc imo dużo, ale nadal to będzie norma dla mojego wzrostu (ja zależy jak się zmierzę to mam 161-163cm)
Mi doetetyczka mowi, że fajnie byloby przytyć chociaż 2 kg ale jeśli czuję się ok z tą wagą i nie mam żadnych problemów to nic na siłę. Ja np miałam do porodu 55 to wyglądałam jak kluska (159 cm) i nie wyobrażqm sobie szczerze mówiąc ważyć ponad 50 kg z tego względu, że mi od razu poszło w ramiona i buzie. Jakby jeszcze szło w tyłek i uda to spoko ale moja figura odwróconego trójkąta przy większej wadze wygląda okropnie. Może gdybyś to z kimś przepracowała nie bałabyś się tak kilku dodatkowych kilogramów? Wiem, że musi być to ciężkie bo zmagałaś się kiedyś z otyłością ale może faktycznie wpłynie to dobrze na twój stan zdrowia i warto o tym pomyśleć 😊 po za tym. Można te kilogramy dodać sobie mięśniami a nie tłuszczem 🙂 więcej nie znaczy gorzej.
 
Mi doetetyczka mowi, że fajnie byloby przytyć chociaż 2 kg ale jeśli czuję się ok z tą wagą i nie mam żadnych problemów to nic na siłę. Ja np miałam do porodu 55 to wyglądałam jak kluska (159 cm) i nie wyobrażqm sobie szczerze mówiąc ważyć ponad 50 kg z tego względu, że mi od razu poszło w ramiona i buzie. Jakby jeszcze szło w tyłek i uda to spoko ale moja figura odwróconego trójkąta przy większej wadze wygląda okropnie. Może gdybyś to z kimś przepracowała nie bałabyś się tak kilku dodatkowych kilogramów? Wiem, że musi być to ciężkie bo zmagałaś się kiedyś z otyłością ale może faktycznie wpłynie to dobrze na twój stan zdrowia i warto o tym pomyśleć 😊 po za tym. Można te kilogramy dodać sobie mięśniami a nie tłuszczem 🙂 więcej nie znaczy gorzej.

Ja trenuję 7 dni w tygodniu tzn. teraz przez tą CP to nie i dlatego się bałam jeść bo wiedziałam, że nie ćwiczę

Edit. A czy to wpłynie na mnie zdrowotnie to nie wiem, jak wiesz ja mam te długie cykle po 120 dni nie wiadomo dlaczego ale miałam je tak długie i przy normalnej wadze i przy 49kg. A teraz nadal jeszcze krwawię po CP więc pewnie do mojego okresu długa 3 miesięczna droga :(
 
Ja na przykład mimo ze poza ciąża cukier ok to w każdej mam cukrzyce ciążowa wiec tez nie wiem jak to jest z tym cukrem 🤷🏼‍♀️

U mnie dziś trochę krwi w śluzie jednorazowo , chyba powoli moja macica mi daje znać ze jednak ten okres nadejdzie za te 4 dni albo wcześniej 🙈
 
Ja trenuję 7 dni w tygodniu tzn. teraz przez tą CP to nie i dlatego się bałam jeść bo wiedziałam, że nie ćwiczę

Edit. A czy to wpłynie na mnie zdrowotnie to nie wiem, jak wiesz ja mam te długie cykle po 120 dni nie wiadomo dlaczego ale miałam je tak długie i przy normalnej wadze i przy 49kg. A teraz nadal jeszcze krwawię po CP więc pewnie do mojego okresu długa 3 miesięczna droga :(
Kochana 7 dni w tygodniu to za dużo. Organizm musi odpocząć. Najpiej trening 2 dni potem 1 dzień przerwy. 3- max 5 razy w tygodniu. Myślę, że popadłaś troszkę już w przesadne utrzymanie sylwetki (piszę to w trosce). Tak dużą liczbą treningów przy faktycznie takiej wadze możesz sobie zaszkodzić. Na pewno jest ci ciężko odpuścić trening. Ja swego czasu miałam obsesję na punkcie ćwiczeń, jedzenia. Gdyby nie ciąża to dalej bym w tym tkwiła. Teraz widzę, że to nie było zdrowe. To była obsesja. Robienie sobie zdjęć, przeglądanie się dzień w dzień w kazdym lustrze, ważenie. Masakra.
 
Tak miałam takie zalecenie po ciąży po 3 miesiącach bo na końcu ciąży brałam już insulinę mała dawkę . Przy następnych ciążach mam już zalecone ze mam isc do diabetologa od pozytywnego testu 🙈
No to być może taki urok 😀
Podobno, że jak w 1 ciąży wystąpiła to duże prawdopodobieństwo, że w kolejnej też będzie. Może ci się sprawdziło. Ale swoją drogą sprawa ciekawa 😊
 
reklama
No to być może taki urok 😀
Podobno, że jak w 1 ciąży wystąpiła to duże prawdopodobieństwo, że w kolejnej też będzie. Może ci się sprawdziło. Ale swoją drogą sprawa ciekawa 😊
Noo ogolnie zaczyna się u mnie tym ze mam podwyższony naczczo i tak się ciągło , później jak znalazłam na to sposób i jadłam na kolacje pastę z makreli , jajka i ogórka były piękne cukry :) ale zaraz potem z wysokością ciąży zaczęły rosnąć i po posiłku wiec lekarz zdecydował o insulinie na ostatni miesiąc, a ze urodziłam 2 tyg przed terminem to brałam tylko te 2 tyg
 
Do góry