Staraczki II połowa 2021

[eleonora7]

Ja się trochę podłamałam, plamienie robi się intensywniejsze, może to @ tylko aż 10 dni przed terminem, gdy cykle są przynajmniej 33 dniowe?
Pójdę jutro na betę, nie wytrzymam :/ Jeśli to rzeczywiście była implantacja, to coś się powinno już dziać.

Moje plamienie implantacyjne trwało 3 dni i było obfite, nawet skrzepy się pojawiały. Po tym plamieniu na teście nic nie wyszło. Dopiero po tygodniu wyszła druga kreska.

 

[salamandra66]

Dzień dobry ja dziś już do pracy po wczorajszym lenistwie , tak sobie myśle miałam wrazie w zrobić jutro test ale to chyba kompletnie bez sensu , będzie tydzień do @. Nic nadzwyczajnego się nie dzieje , żadnych oznak żeby coś tam mogło nawet bladego wyjsc , zreszta nawet jakby to implantacja jest od 6-7 dnia po owu czyli nawet jakby to przede mna Wiec chyba odpuszczę i będę się bawić jak gdyby nigdy nic na Sylwestrze

 

[Mama_malarka]

Ja już wygrzewam fotel na oddziale. Za mną wywiad i badanie ginekologiczne, zaraz krew i USG.

 

[kasiaa91]

Dziewczyny a ja się z Wami oficjalnie nie pożegnałam jako staraczka - u mnie okazało się że to co miałam za ciąże biochemiczną (był pozytywny test a po nim coś co wyglądało na normalny mocny 5 dniowy okres), później (bo beta dalej rosła) za CP (bo skoro okres był a ciaza się rozwijała to sugerowało to że w macicy jej nie ma) … okazało się zdrową wewnątrzmaciczną ciążą. I zagościłam na sierpniowych mamach.
Przyczyna „okresu” nieznana.

Dalej będę podczytywać i w miarę możliwości coś podpowiadać - i trzymam za Was mocno kciuki !

 

[Madame83]

Dziewczyny a ja się z Wami oficjalnie nie pożegnałam jako staraczka - u mnie okazało się że to co miałam za ciąże biochemiczną (był pozytywny test a po nim coś co wyglądało na normalny mocny 5 dniowy okres), później (bo beta dalej rosła) za CP okazało się zdrową wewnątrzmaciczną ciążą. I zagościłam na sierpniowych mamach.
Przyczyna „okresu” nieznana.

Dalej będę podczytywać i w miarę możliwości coś podpowiadać - i trzymam za Was mocno kciuki !

My trzymamy kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo

 

[olka11135]

Dziewczyny a ja się z Wami oficjalnie nie pożegnałam jako staraczka - u mnie okazało się że to co miałam za ciąże biochemiczną (był pozytywny test a po nim coś co wyglądało na normalny mocny 5 dniowy okres), później (bo beta dalej rosła) za CP (bo skoro okres był a ciaza się rozwijała to sugerowało to że w macicy jej nie ma) … okazało się zdrową wewnątrzmaciczną ciążą. I zagościłam na sierpniowych mamach.
Przyczyna „okresu” nieznana.

Dalej będę podczytywać i w miarę możliwości coś podpowiadać - i trzymam za Was mocno kciuki !

Chociaż ja wiem, jak się u was potoczyło to nadal niezmiennie trzymam kciuki! I daj znać jak już będziesz wiedziała na kogo tam czekasz

 

[julq]

Kurcze podlamalam się dzisiaj tym kiepskim wynikiem progesteronu. Wychodzi na to że stymulacja owulacji nie podzialala. Ciekawe co wymyśli mój gin w następnym cyklu. Oby szybko okres przyszedł i był nowy plan działania. Miałam iskierke nadziei że się uda w tym cyklu ale teraz już nie mam złudzeń.

Trzymam kciuki! Daj znać jak się rozwinie sytuacja.
Ja już po labie, czekam na wyniki ale szczerze mówiąc też się nie łudzę. Dzięki Wam wszystkim za wsparcie

 

[użytkowniczka Co]

Ja mam dzisiaj ginekologa i bardzo mnie to stresuje W nocy co chwilę się budziłam.

 

[olka11135]

Ja mam dzisiaj ginekologa i bardzo mnie to stresuje W nocy co chwilę się budziłam.

Ojej, a czemu? Nie lubisz?

 

[użytkowniczka Co]

Ojej, a czemu? Nie lubisz?

Boję się, że okaże się, że jest coś nie tak Ogólnie bardzo go lubię, ale też nie chcę usłyszeć, że „jestem młoda i mam czas”.