reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Jak będę sobie robiła kiedyś test, to Wam wstawię do oceny, bo ja nigdy nie widzę tych cieni i może przeoczę u siebie ciąże 😂 😂 😂
😂😂😂 jak zrobiłam pierwszy pozytywny 4 lata temu to był właśnie taki cień, ja go widziałam gołym okiem bez żadnego rozbierania itp i taka szczęśliwa lecę do mojego a on „ ale przecież tutaj nic nie ma” 🤷🏻‍♀️ wiec wstawiaj wstawiaj my pomożemy 😂
 
Wracając do tematu leczenia się przez mężczyzn, to ja mam lekomana i hipochondryka w lekkim wydaniu. Mnie trzeba gonić do brania leków, on sam sobie ciągle coś szuka do łykania, a najlepiej moje.

Zresztą ojciec też jest lekomanem, zawsze zjadał po nas wszystko, w tym leki. Za to lekarzy boi się jak ognia 😁 Teść z kolei biegnie szybko do lekarza.

Miesiąc temu mówiłam Wam, że TSH skoczyło mi do prawie 6 i sama sobie podniosę dawkę leku, zanim dostanę się do lekarza, z 25 na 5x50 i 2x75. I wyobraźcie sobie, że do dziś mi się to nie udało... Albo zajęte albo już nie ma miejsc, to są cyrki jakieś. Udaje się ludziom po 90 połączeniu, piszą o tym na grupach. Zrobiłam dziś TSH ponownie i jest 3,8. Chcesz żyć, lecz się sam 😂
 
😂😂😂 jak zrobiłam pierwszy pozytywny 4 lata temu to był właśnie taki cień, ja go widziałam gołym okiem bez żadnego rozbierania itp i taka szczęśliwa lecę do mojego a on „ ale przecież tutaj nic nie ma” 🤷🏻‍♀️ wiec wstawiaj wstawiaj my pomożemy 😂
ja jak robiłam ponad 4 lata temu to od razu miałam tak grube, tłuste krechy, że ślepy by nie przeoczył. 😂 mam pamiątkowe zdjęcie :) nawet ślepy by nie miał wątpliwości :D
 

Załączniki

  • 11134416_896813993691223_771784710_n.jpg
    11134416_896813993691223_771784710_n.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 81
Wracając do tematu leczenia się przez mężczyzn, to ja mam lekomana i hipochondryka w lekkim wydaniu. Mnie trzeba gonić do brania leków, on sam sobie ciągle coś szuka do łykania, a najlepiej moje.

Zresztą ojciec też jest lekomanem, zawsze zjadał po nas wszystko, w tym leki. Za to lekarzy boi się jak ognia [emoji16] Teść z kolei biegnie szybko do lekarza.

Miesiąc temu mówiłam Wam, że TSH skoczyło mi do prawie 6 i sama sobie podniosę dawkę leku, zanim dostanę się do lekarza, z 25 na 5x50 i 2x75. I wyobraźcie sobie, że do dziś mi się to nie udało... Albo zajęte albo już nie ma miejsc, to są cyrki jakieś. Udaje się ludziom po 90 połączeniu, piszą o tym na grupach. Zrobiłam dziś TSH ponownie i jest 3,8. Chcesz żyć, lecz się sam [emoji23]

Ja korzystam z endo online. Ze znany lekarz albo telemedico
 
Muszę podzielić post na dwa bo mi zamula jak za dużo napiszę. Jak tylko zwiększyłam dawkę leku, zaczęły się nowe atrakcje. Otóż... nie dzieje się nic. Totalna susza przez cały cykl. Nic mnie nie bolało. Nawet w okolicach domniemanej owu piersi tradycyjnie zaczęły boleć i nagle po kilku dniach przestały. Libido zerowe. A jak tak cykl w cykl coś boli i nagle przestaje, to jest dopiero dziwne.

Dwa dni temu minął pierwszy termin @ Jutro mija drugi. Za dwa dni trzeci. Patrzyłam sobie w Rossmannie na testy ale nieee, bez sensu, szkoda kasy. Zresztą u nas puste półki, wszystkie najlepsze testy wykupione, nie wiem, czy tu się całe forum zaopatruje?

A poza tym to niemożliwe, przytulanki w tym miesiącu to żart jakiś.

@Magd.a nie próbowałam jeszcze takiej formy, może to jest jakaś opcja? Tylko wiadomo, lekarz prowadzący ma moją historię choroby itp a tu tak trochę na słowo nie?

@blanny też taki miałam, z synem. Ale z córką w terminie @ był ostry cień mgły
 
Muszę podzielić post na dwa bo mi zamula jak za dużo napiszę. Jak tylko zwiększyłam dawkę leku, zaczęły się nowe atrakcje. Otóż... nie dzieje się nic. Totalna susza przez cały cykl. Nic mnie nie bolało. Nawet w okolicach domniemanej owu piersi tradycyjnie zaczęły boleć i nagle po kilku dniach przestały. Libido zerowe. A jak tak cykl w cykl coś boli i nagle przestaje, to jest dopiero dziwne.

Dwa dni temu minął pierwszy termin @ Jutro mija drugi. Za dwa dni trzeci. Patrzyłam sobie w Rossmannie na testy ale nieee, bez sensu, szkoda kasy. Zresztą u nas puste półki, wszystkie najlepsze testy wykupione, nie wiem, czy tu się całe forum zaopatruje?

A poza tym to niemożliwe, przytulanki w tym miesiącu to żart jakiś.

@Magd
Oj, możliwe, możliwe! My pierwszą córkę ustrzeliliśmy złotym strzałem. ❤ Akurat jechałam do rodziców (600 km dalej) i przytulaliśmy się RAZ w całym cyklu, w dniu owulacji - i BAM. Córka. 😂 A teraz tyle zachodu i nic. 🤦‍♀️
 
Ostatnia edycja:
Muszę podzielić post na dwa bo mi zamula jak za dużo napiszę. Jak tylko zwiększyłam dawkę leku, zaczęły się nowe atrakcje. Otóż... nie dzieje się nic. Totalna susza przez cały cykl. Nic mnie nie bolało. Nawet w okolicach domniemanej owu piersi tradycyjnie zaczęły boleć i nagle po kilku dniach przestały. Libido zerowe. A jak tak cykl w cykl coś boli i nagle przestaje, to jest dopiero dziwne.

Dwa dni temu minął pierwszy termin @ Jutro mija drugi. Za dwa dni trzeci. Patrzyłam sobie w Rossmannie na testy ale nieee, bez sensu, szkoda kasy. Zresztą u nas puste półki, wszystkie najlepsze testy wykupione, nie wiem, czy tu się całe forum zaopatruje?

A poza tym to niemożliwe, przytulanki w tym miesiącu to żart jakiś.

@Magd
a właśnie w takich cyklach spisanych na starty zazwyczaj się udaje 😉 więc nie rozmyślaj tylko testuj jak już po terminie, a my trzymamy kciuki i czekamy na wynik
 
Będę twarda jak @coca 😂 Zresztą na przestrzeni ostatnich lat tyle razy biegłam po test z histerią lub nadzieją 😁 że mi się nie chce. Pewnie @ przyjdzie.

Ale powiem Wam, że w tym miesiącu to miałam taką ochotę na czerwone wino jak nigdy. Zresztą ja mam alkoholowe dzieci. Albo miałam fazę na piwo, albo na amarulę 💟 a teraz na wino. Jestę patolę 😁
 
reklama
Będę twarda jak @coca 😂 Zresztą na przestrzeni ostatnich lat tyle razy biegłam po test z histerią lub nadzieją 😁 że mi się nie chce. Pewnie @ przyjdzie.

Ale powiem Wam, że w tym miesiącu to miałam taką ochotę na czerwone wino jak nigdy. Zresztą ja mam alkoholowe dzieci. Albo miałam fazę na piwo, albo na amarulę 💟 a teraz na wino. Jestę patolę 😁
Trzymam kciuki, że to znak! :D
 
Do góry