Kallinea90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2019
- Postów
- 405
Ja miałam naturalny z lewatywaNie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam naturalny z lewatywaNie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa
Ja miałam naturalny z lewatywa , bez znieczulenia, wesolo byloNie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa
nie mam wyspy kuchennejSpoko tak to jest chyba jak chce się przedobrzyc, tragedia, nie spróbujcie tego w domu
Nie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? [emoji848] Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa [emoji28]
2 razy rodziłam naturalnie, cesarki się boję jak choleraNie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa
Tak się wypowiem. Miałam 2 razy cc. Pierwszy z raku postępu porodu. Drugi bo lekarz już nie pozwolił na naturalny. Po pierwszym smigalam szybciej niż dziewczyny po naturalnym. Ale to jednak operacja. Po drugiej cc miałam powikłania i nie było już tak kolorowo. Boję się 3 jak diabli.Nie chce wsadzać kij w mrowisko, ale chętnie poznam Wasze zdanie. Poród naturalny czy cesarskie cięcie? Biorę po 500 od każdej drużyny i słucham Państwa
wszystko będzie dobrze może 3 cc będzie tak samo przebiegało jak 1 a 2cc pójdzie u ciebie w niepamięć grunt to myśleć pozytywnie a wszystko będzie dobrze. Moja siostra też miała 3 cc po pierwszej cc tylko rwą kulszowa 3 miesiące a później już latała szybciej niż te po naturalnym.Tak się wypowiem. Miałam 2 razy cc. Pierwszy z raku postępu porodu. Drugi bo lekarz już nie pozwolił na naturalny. Po pierwszym smigalam szybciej niż dziewczyny po naturalnym. Ale to jednak operacja. Po drugiej cc miałam powikłania i nie było już tak kolorowo. Boję się 3 jak diabli.
Po cc nie wstaniesz kilka godzin. Potem nie będziesz mogła się w pełni wyprostować. Ciężko zejść z łóżka, bo masz wrażenie że szwy pekna. Ja was broń boże nie strasze, nie było mi dane spróbować naturalnego porodu. Jedynie mogę powiedzieć że cc to nie bajkaJa podziękuję za męczenie się godzinami a później trzeba mieć siłę aby zająć się dzieckiem zwłaszcza jak się urodzi placzkiem to już w ogóle.
Ja chyba jednak wolę łozio . Fajnie by było gdyby... było implantacyjne u mnie niestety nigdy nie jest, zawsze później krwawie a teraz nawet jakoś tak bezbolesnie. Kupiłam tabsy dla par starających sie, może magicznie zadzialajaHej mówisz kuchenna wyspa? Hehe
Mój cykl nadal dziwny, ale zapewne jutro przywitam się w 1dc dostałam dzisiaj rano bólu i różowego plamienia przy podcieraniu, teraz brązowe, więc obstawiam jutro okres sądzę, że w kolejnym cyklu starań też wyjdziemy z sypialni