Staraczki - II połowa 2020 roku

[Chce_byc_mama_wielu]

Ja mam brązowo- różowe bardzo delikatne plamienie, w dzień mega mnie kłuł jajnik, temp w dzień ponad 37 stopni, rano dużo niższa. Małpo przybywaj!

 

[Sabi32]

Czy ktoś też testuje w okolicy 6-7 wrzesień?
Tzn ja będę jeśli mi w piątek progesteron wyjdzie w miarę okej

Ja mam plan testowac 9tego, taki prezent urodzinowy bym chciala, ale nie wiem..tyle czasu jeszcze tak bym chciala zeby sie udało....moja Amelka zwraca uwagę na wszelkie dzidziusie, byłaby troskliwą siostrą a starsza to w ogole mamka na całego

 

[Sabi32]

Ja mam brązowo- różowe bardzo delikatne plamienie, w dzień mega mnie kłuł jajnik, temp w dzień ponad 37 stopni, rano dużo niższa. Małpo przybywaj!

Ja sobie dzis zmierzylam temp o 15, pierwszy raz i mialam 37,2 12dc...od jutra mierze rano tak jak powinno byc, zobaczymy

 

[Marta200x]

Czy ktoś też testuje w okolicy 6-7 wrzesień? [emoji16]
Tzn ja będę jeśli mi w piątek progesteron wyjdzie w miarę okej [emoji6]

Ja również mam w planie koło 5 jak progestron mi wyjdzie

 

[Carry88]

Noo ja to dopiero raczkuje w tych staraniach Ale początek września spędzam na wakacjach, relaks, może czyms to zaowocuje

No to Obyś się za długo nie starała

 

[Sherlook]

Czy ktoś też testuje w okolicy 6-7 wrzesień?
Tzn ja będę jeśli mi w piątek progesteron wyjdzie w miarę okej

Jaaaaa

 

[Bluey.An]

U mnie cycki w porzadku ale brzuch boli mnie podobnie jak w poprzedniej ciazy. Ja bede testowac najwczesniej dzien przed okresem czyli za 7 dni bo wczesniej wydaje mi sie to bez sensu fajnie by bylo gdyby sie udalo bo partnerowi niezly prezent bym zrobila na urodziny ktore ma 2 wrzesnia

O to faktycznie super prezent by był Ja z tych co testują w pierwszym dniu spodziewanej miesiączki Ale częściej jest to drugi bądź trzeci dzień. Jakoś boję się testować wcześniej bądź w pierwszym dniu

 

[MagMagMag]

Wez nospe mozna spokojnie stosowac calaaa ciaze i wypij melise

Oj dziewczyny, ostrożnie z tą nospą w ciąży. Pracuje jako terapeuta, mamy całą masę dzieci ponospowych właśnie, z obniżonym napięciem mięśni, a co za tym idzie - różnymi innymi trudnościami. Wiem, że panuje powszechne przekonanie wśród lekarzy, że nospa w ciąży jest bezpieczna, ale wcale tak nie jest. W żargonie poradnianym używamy określenia właśnie "dzieci ponospowe". Oczywiście czasem trzeba i nie ma wyjścia, a kilka razy nie zaszkodzi, o ile ktoś nie łyka jej jak cukierki (a znam i takie historie).
Ale wiele razy czytałam, że nospa w ciąży jest bezpieczna, a to nie do końca tak jest.

Czy ktoś też testuje w okolicy 6-7 wrzesień?
Tzn ja będę jeśli mi w piątek progesteron wyjdzie w miarę okej

Widzę sporo testów na początku września się szykuje ja planuję 9-10, jeśli wcześniej nie dostanę okresu

 

[coca]

No to Obyś się za długo nie starała

byłoby cudownie, ale zobaczymy, znam statystyki wiec staram się narazie na chłodno podejść do tematu póki co nie kazała mi robić nic poza braniem wit. D i kwasu foliowego, no i stosunki co 2-3 dni. I cytologia po @. Nie wiem skąd się biorą moje dziwne lęki, ze „a co jeśli jestem na coś chora” chyba mi się hipochondria po mamie włącza

 

[Magdusia88]

Czy ktoś też testuje w okolicy 6-7 wrzesień? [emoji16]
Tzn ja będę jeśli mi w piątek progesteron wyjdzie w miarę okej [emoji6]

Termin @ mam na 7 września, ale myślę, że będę gdzies 2-3 dni po terminie testować. [emoji4][emoji4][emoji4]