reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
@Luckylack @MamaTolka trzymam za Was mocno kciuki ❤️
Dziewczyny, wszyscy poszli do przodu, ale ja w sprawach ciążowych to nie tyle że nie poszłam, a wręcz się cofnęłam, rzec by można. I myślę, że wszystkie będziecie w ciąży szybciej niż ja. U mnie to jest wielka niewiadoma. Na razie mam się leczyć, żeby nie mieć raka i nie stracić macicy. Czeka mnie ponowną histeto, łyżeczkowanie nr 2, potem drożność. I mam tylko nadzieję, że leki zadziałają. U mnie nawet do końca nie wiadomo, co było przyczyną niepłodności do tej pory (poza tym, że czynnik męski wykluczony). Nie byłam nigdy w ciąży, nie wiem czy w ogóle mój organizm może zajść w ciążę. Nie wiem, czy mam prawo o tym marzyć. A jeśli to jestem dalej niż na początku starań, kiedy miałam zajść w pierwszym cyklu, a najdalej w trzecim, bo przecież jestem zdrowa, a wszystkie moje najbliższe koleżanki zaszły w najdalej 3 miesiące, niektóre mimo trudności, a ta jedna z większym kłopotem nawet nie starała się rok. A u mnie już ponad rok, teraz 6 mc na stand by-u i potem tylko znak zapytania i nic więcej.
Ale psychicznie czuję się zaskakująco dobrze. Mam mniej stresu, bo wiem na czym stoję tu i teraz. Teraz leczenie. I tyle mogę, przecież nie mogę więcej. Byłam strasznie wyciszona w ostatnich tygodniach, ale dla mnie to może nawet dobrze, bo jestem nerwowa z natury. Ostatnio nie jestem, nie pamiętam kiedy ostatnio podniosłam głos. Mąż kupił mi świnki morskie, zeby mnie trochę ucieszyć i rozweselić. Dostałam nowa dodatkowa pracę- jestem pracoholikiem, ale chyba to trochę przez konieczność zarabiania pieniędzy w większej ilości niż dam radę w jednej pracy. Staram się dbać o siebie i rzeczy ważne. Czytać na tyle dużo , żeby się nie denerwować i jednocześnie nie za dużo dokładnie w tym samym celu.
A na nowym wątku nie wiedziałam, że g..burzą, bo go nie ogarniam w całości 🙉 może to i dobrze, sama pisałam o tych modlitwach🙉 i nie wiem co tam się dzieje, ale kontakt z ludźmi, którzy muszą koniecznie przekonać innych do swojego światopoglądu jest dla mnie trudny, bo ja tam w ogóle nie mam 🙂
I znów za bardzo się rozpisalam🙈 buziaki dla Was 😘
Może przyczyna twojej niepłodności był polip. Wies ze on działa jak wkładka antykoncepcyjna? Ja myśle ze wyleczysz się i zajdziesz w upragniona coaze sYbciej niż myślisz. Dobrze ze jesteś spokojna i fajnie ze masz zwierzątko do kochania. Dzielna jesteś!
 
Jejku [emoji52] grubo widzę. A jakaś empatia to tam w ogóle jest no kurczę... forum zawsze było od tego żeby wyrażać swoje zdanie ale jak się komuś nie podobało to przewidzieć nie komentować, ale zawsze się wspierać A nie sobie kłody pod nogi rzucać i hejtować
Ah szkoda gadać. Ktoś napisał o modlitwie dzięki której wierzy że udało się zajść a ktoś dodał że dzięki modlitwie mama wyzdrowiała a jedna wariatka skomentowała żeby nie pisać o wierze i wymyślonych postaciach i jakiś hasztag stop fanatykom zapodała czy coś takiego no i rozpętała się g... burza[emoji2356][emoji2368][emoji2356]
 
Ah szkoda gadać. Ktoś napisał o modlitwie dzięki której wierzy że udało się zajść a ktoś dodał że dzięki modlitwie mama wyzdrowiała a jedna wariatka skomentowała żeby nie pisać o wierze i wymyślonych postaciach i jakiś hasztag stop fanatykom zapodała czy coś takiego no i rozpętała się g... burza[emoji2356][emoji2368][emoji2356]

Do tego to nie wiem czy przez mój nastrój, ale nic innego nie ma jak tylko dziewczyny które praktycznie zaraz po owulacji latają na betę i do ginekologa sprawdzać czy są w ciąży 🤦‍♀️
Więc jakoś nie mój poziom ekscytacji.
U mnie 27dc jutro termin na okres nie mam testów więc nie testuje 🤷‍♀️🤣 i jak przyjdzie to działamy od nowa 💪
 
@Carry88 dzięki że pytasz :* :)
Cóż.... Ja jestem po hsg. Mialam we wtorek. Jajowody drożne. Miałam jakiś mały zrost w szyjce macicy, ale już naprawione. Nadal krwawię lekko po badaniu. Okres powinnam dostać w środę. A w czwartek mam wizytę w klinice z pakietem porobionych badań no i zobaczymy co dalej....


Ja dziewczyny próbowałam się udzielać na staraczkach II ale szybko zrezygnowałam. Tak jest jakaś masakra. Nie ma to sensu....
Tutaj jeszcze niektóre z was kojarzę. Marzy mi się taki zamknięty wątek gdzie są dziewczyny które znam. Ale w sumie już trochę staram się odbiegać od forum bo mam wrażenie że wszystkie idą do przodu a ja ciągle stoję w miejscu. Ale czesto czytam co u niektórych :)
Też jestem po Sono hsg. Miałam w czwartek, dzisiaj też jeszcze lekko planie ale moja gin powiedziała że nawet do tygodnia mogę plamic ale żeby się nie przejmować i starać :)
 
Dopiero przeczytałam jak pocisnęłaś tej wariatce haha, "nie chciałabym mieć takiej matki" [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
Też mi się podobał ten tekst xD
Jechałam wczoraj do pracy to przeczytałam wpis tej nawiedzonej i się wkurzyłam. Jak można coś takiego napisać na forum publicznym
 
Może przyczyna twojej niepłodności był polip. Wies ze on działa jak wkładka antykoncepcyjna? Ja myśle ze wyleczysz się i zajdziesz w upragniona coaze sYbciej niż myślisz. Dobrze ze jesteś spokojna i fajnie ze masz zwierzątko do kochania. Dzielna jesteś!
Pytałam o to lekarza i powiedział, że może tak było, ale ja miałam też inne problemy, więc trzeba będzie to jeszcze wszystko posprawdzac. Jak dostanę zielone światło to powinnam zajść w ciążę jak najszybciej, bo taka zmiana, jak miałam może nawrócić. A jeśli to nie ona była przyczyną to tamtą inną przyczynę trzeba jak najszybciej poznać i usunąć. Generalnie szykuję się na to, że będę dużo chodzić do lekarza 😉
A zwierzątko polecam wszystkim 🙂 zwierzątko uszczęśliwia 😍 tylko mam taki problem, że odkryliśmy , że mam lekką alergię na sianko i myślimy teraz co zrobić, bo jednak świnki głównie żywią się siankiem 🙉 jeszcze teraz to możemy im dać świeża trawę, a w zimie to nie wiem, chyba będziemy siać w doniczkach 🤣
 
Też jestem po Sono hsg. Miałam w czwartek, dzisiaj też jeszcze lekko planie ale moja gin powiedziała że nawet do tygodnia mogę plamic ale żeby się nie przejmować i starać :)
No widzisz..... A mi zabroniła.... Się starać. Żebym nie dostała jakiegos stanu zapalnego. Bo ja mam bardzo wrażliwa szyjkę. Dostałam antybiotyk doustnie i dopochwowo.
 
reklama
Do góry