No z mojej strony są to rady ( o pracy nie pisalam nic jedynie ze wzięłabym l4 od lekarza internisty) które mogą chociażby zadecydować o życiu. Bo ja np bety nie zrobiłam i kiedy pojawiło się pytanie a jesteście pewni ze w jajowowdach nic nie ma ? To pojawił się problem Chociaż tydzień wcześniej ta sama lekarka widziała pęcherzyk. Ale nie zrobiłam drugiej bety bo moja zaufany gin tak mi powiedział. Niestety we wczesnej ciazy łatwo się pomylić. (a u mnie było jeszcze ze moze były dwa pęcherzyki i jeden został w jajowodzie na co wskazywało morze krwi). I pojawiła się diagnoza może pozamaciczna. I bez tego wyniku nie mogli zrobić nic. A jak wszyscy wiemy pozamaciczna jest de facto zagrozniem życia bo może peknac jajowod. Dwa czasem jak jest słabszy przyrost ale bliżej normy to dają jakieś wskazania np. Brać progesteron. Wiec te rady są z serca i z doświadczenia a nie żeby ona się nie cieszyła!Ja mam takie spostrzeżenie..... Dziewczyny jak nie ustalacie co @verona powinna zrobić w sprawie pracy to teraz kiedy powinna do lekarza iść, czy powinna robić betę kolejna, albo czy lekarz może i powinien już wystawić kartę ciąży a jeśli tak to od kiedy i na jakiej podstawie [emoji85]
Żadna z Was nie była w 1 ciąży??? Dajcie jej się już cieszyć w spokoju . Jak chce niech idzie i 30 razy do lekarza jak ma na to kasę i ochotę. Jej sprawa przecież. Odkąd dowiedziała się że jest w ciąży to mam wrażenie, że dostaję dziewczyna ciągle złote rady, z którymi nie wiadomo co zrobić...
I Sorry ale ja juz sie nie będę wypowiadać bo kobieta kobiecie wilkiem. Daje rady koleżance żeby nie przeszła tego co ja. A tu bach foch z każdej strony bo ktoś się śmiał odezwac