Mrufka®®®
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 1 259
No pewnie że zostawię do końca roku raczej z niej nie wyrośnieAle koszulkę zostaw! Na pewno się przyda jeszcze!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No pewnie że zostawię do końca roku raczej z niej nie wyrośnieAle koszulkę zostaw! Na pewno się przyda jeszcze!
Trzymam kciuki!!!!!No jak sie uda to ja tez bede na szybko zalatwiac rodzice maja 8 lutego rocznice slubu, 14 lutego walentynki, a jak sie uda to corce powiemy dopiero 15 marca na urodziny i tez myslalam zeby w jakis fajny sposob
A termin @ 30-31.01.....
Wytłumacz mu że to że kiedyś tam miał super plemniki nie oznacza że w tym momencie też tak jest . Że dobrze to sprawdzić bo czesem zwykła zmiana gaci na luźniejsze wystarczyDziewczyny, podczytuje was regularnie, na razie się nie odzywam bo u mnie dopiero 5dpo, wiec czekam na bardziej ekscytujący czas
mam trochę inny problem jak zwykle z facetem dzisiaj poszliśmy z mężem na badanie nasienia, oczywiście cała drogę wielce obrażony, po badaniu strzelił mega focha ze chce mu udowodnić ze jego córka nie jest jego dzieckiem( z poprzedniego związku), ze okaże się ze jest bezpłodny i nasze małżeństwo się rozpadnie, ze go upokorzyłam itp miała któraś z was tez takie jazdy? Jak mu racjonalnie wytłumaczyć ze chodzi o to żeby nam się udało?
Dziekuje kochana :*Trzymam kciuki!!!!!
Wytłumacz mu że to że kiedyś tam miał super plemniki nie oznacza że w tym momencie też tak jest . Że dobrze to sprawdzić bo czesem zwykła zmiana gaci na luźniejsze wystarczy
No pewnie że zostawię do końca roku raczej z niej nie wyrośnie
Dziewczyny, podczytuje was regularnie, na razie się nie odzywam bo u mnie dopiero 5dpo, wiec czekam na bardziej ekscytujący czas
mam trochę inny problem jak zwykle z facetem[emoji849] dzisiaj poszliśmy z mężem na badanie nasienia, oczywiście cała drogę wielce obrażony, po badaniu strzelił mega focha ze chce mu udowodnić ze jego córka nie jest jego dzieckiem( z poprzedniego związku), ze okaże się ze jest bezpłodny i nasze małżeństwo się rozpadnie, ze go upokorzyłam itp[emoji849] miała któraś z was tez takie jazdy? Jak mu racjonalnie wytłumaczyć ze chodzi o to żeby nam się udało?
Haha nie mi schowam schowamTylko schowaj dobrze zeby nie znalazl nie tak jak ja zapasy testow ciazowych zostawilam na samym srodku korytarza